Jesion 26

Takie same mam w JAWIE 350 z 1982 r. 8)

m 16 poprostu Greedo myśli logicznie ,no może z tymi latami przesadził :?: ,podobnie pisze Kuba. Co Ty myślisz,że weżmiesz rurke od trzepaka i pospawasz rame. :lol: Do dokumentacji technicznej musisz dołączyć opinie rzeczoznawcy,napewno będą chcieli atesty na materiał z jakiego zrobiono rame [atesty-to teraz bardzo modne papierki] i wiele innych pierduł. :D Jak masz kase to wszystko jest do przeskoczenia,ajak nie masz to kupujesz złom z papierami i dalej się bawisz.Praktycznie możesz złożyć co sobie wymyślisz.Zycze cierpliwości i jak najszybszego wyjazdu na trase.Nie zniechęcaj się. :)

Michał tu nie chodzi o czepianie się Nie wiem czy pamiętasz kilka lat wstecz była moda na trzecie światło stop pod szybą.Sam założyłem w maluchu i miałem problem.Znalazł się upierdliwy policjant i mi "wyperswadował" skutecznie,że dla swiętego spokoju odłączyłem Ile było gadania i w sumie dopiero niedawno wprowadzili przepis o trzecim światle stop.Każdy ma jakąś wizje swojego pojazdu, chciałby go upiększyć,cos tam dodać , napewno miałby argumenty,że ta rzecz jest potrzebna,zwiększa bezpieczeństwo, ale bez przesady,jakieś regóły muszą panować. :roll:

Cześć. Bardzo to wszystko jest zagmatwane.Po pierwsze andrzejtomecki czy Ty uczyłeś się na kursie o przepisach ruchu drogowego.Wyjeżdżając na drogę musisz miec sprawny sprzęt w 100% i wszystkie dokumenty.Jeżeli zapomnisz prawka przy kontroli mogą wlepić Ci mandat.W kodeksie jest napisane :!: po drodze mogą się poruszać pojazdy kierowane przez kierowców posiadających aktualne dokumenty pozwalające kierować danym pojazdem,nawet furmanką z sianem.A Ty siano to w głowie miałeś.Powinieneś pomodlić się,że trafił w drzewo a nie w jakieś dziecko,bo wtedy dopiero miałbyś przechlapane.Druga sprawa,dlaczego nie ufasz rodzicom :?: Kłamstwo ma krótkie nogi,prędzej czy póżniej, a wierz mi że prędzej rodzice dowiedzą się.Było przewinienie musi być kara,ale myślę że ojciec doceniłby to,że przyszedłeś do niego z problemem i pomógłby Ci.Nie licz na kolege,że odda Ci pieniądze chyba ,że tatuś biznesmen i daje duże kieszonkowe,a Ty chyba też masz tatusia biznesmena, że nie zauważy braku około 2000 zl.Zycze powodzenia, nie ucz się kłamać bo to póżniej nakręca dalsze kłamstwa i ciężko się z tego wyrwać,a że rodzice zabronią Ci jeżdzić przez jakiś czas nie dziw się po prostu martwią sie o Ciebie.Pozdrawiam. :)

Sprawdż w Kodeksie Drogowym,masz tam wszystko opisane. :!: Co prawda mamy święta ,ale to nie znaczy ,że z motocykla masz robić choinkę. :lol:Wystarczy, że musimy uważać na dziury w drogach a Ty fundujesz bezpłatną dyskoteke. 8)

Cześć Rozio też posiadam JAWE ale jeszcze silnika nie rozbierałem.Podam Ci adresy stron może tam czegoś się dowiesz www.republika.pl/ts_350 strona Milimetra. www.cz-350.prv.pl strona o CZ-tkach Zycze powodzenia.

Witam. Może dorzuce kilka uwag.Hausi z Pszowa ty masz bliżej do firmy reklamującej sie na www.republika.pl/digitech2.Jeżeli dojedziesz do Sosnowca lub Będzina założą Ci bezpłatnie do jazdy próbnej.Cena którą podaje andy_k dotyczy modułu do silnika jednocylindrowego i to jest najtańsza wersja.Wyślij e-meila,zapytaj się o szczegóły dostaniesz szybką odpowiedż,sam właśnie kupiłem taki moduł ale jeszcze nie zamontowałem.Druga firma na www.prameti.webpark.pl znajduje się gdzieś chyba koło Poznania.tam ceny są dużo droższe,około 400 zł. moduł działa inaczej ale ogólnie zasada jest ta sama.

Podsumowując całą dyskusje.Nie pomogą żadne literki L , A czy zielone listki jak młodzi kierowcy,bo o nich tu mowa będą mieli zielone siano w głowie jak będa się popisywali przed kolegami czy na dyskotekach przed laskami. :o Nie pomogą wyższe stawki ubezpieczeń czy mandatów bo kto chce się zabić to nawet jego ANIOŁ STRÓŻ mu nie pomoże,to znaczy pomoże :!: dostać się do nieba.Młodzi panowie więcej rozwagi,spokoju i samokrytyki.Pozdrawiam. :P

Bodżyn , czy ty w ogóle masz prawo jazdy że takie głupoty piszeż :!: Jak masz to czego was uczyli na teorii ,chyba że w tym dniu nie byłeś na wykładach to zrozumiem. 8O

Jeśli można się wtrącić. Myśle, że Piotrek Buhne ma racje -koleś był debilem- chociaż o zmarłych nie powinno się mówić żle. Zrobić taką "sieczke" to nie wiem z jaką predkością on grzał.Samochód ciężarowy raczej szybko nie jechał, pogoda słoneczna,linia ciągła,powinien się liczyć,że z za zakrętu może coś wyjechać.Ze zdjęć wynika że wyprzedzał na zakręcie,znalazł się na lewym pasie i wjechał wprost pod ciężarówke.I znowu przez głupote staną dwa krzyże przy drodze.

Nic dodać nic ująć. :ehz: Wszyscy dobrze wiedzą o co chodzi, ale każdemu się zdaje, że jest taki dobry kierowca, że jego napewno to nie spotka,a tu przykra niespodzianka :!: -nowy krzyż przy drodze.Tyle jest czarnych punktów zaznaczonych na drogach a od czasu do czasu trzeba zmieniać cyferke bo doszedł następny mistrz kierownicy. :namoto:

adas 7 w zupełności się z Tobą zgadzam.Jechałem w Niemczech autostradą 3 pasmową,na środkowym pasie ciężarówka pomyka, lewym pasem śmigały BMW-ice,Merce,myśle sobie nie będe gorszy i po prawej go wyprzedziłem. :oops: Wyobrażcie sobie,nikt nie pojechał prawą stroną, wszyscy, którzy jechali za mną ,czekali ,aż ciężarówka zjedzie na prawy pas i dopiero dalej pojechali.Przejechałem pare tysięcy km po tych autostradach, ale nie widziałem nikogo wyprzedzającego z prawej strony.Ja też już nie wyprzedzam. :)

A ja już z tego wyrosłem.nigdy nie wiadomo kogo mamy przed sobą . :ehz: Albo gościu przewróci się na zawał, albo baba z siatami zacznie biegać jak kura pocałej drodze i w końcu właduje się pod moto,po trzecie nie chciałbym żeby na mnie ktoś trąbił jak się zamyśliłem, każdemu może się to zdażyć. :roll: A tak w ogóle, każdego z kierowców po egzaminach na prawo jazdy wywiózłbym na przykład do Niemiec do jakiejś małej mieściny żeby zobaczył jak traktują tam pieszych i rowerzystów. 8O

Cześć Paho. :D Posłuchaj rady Zbyha.Oddaj do malowania do porządnego fachowca ,który zna się na tych rzeczach. :smile2: Będzie wiedział jak i co poszpachlować,zrobić podkład i pomalować.Malowanie mojej JAWY 350 na czarny i wiśniowy metalik kosztowało mnie 350 zł. :roll:

Darek ma racje musisz znać dokładny model. :?: Ja zrobiłem podobny błąd.Wiedziałem że bede miał JAWE 350 kupiłem nowy akumulator 12 V , nowy klakson, żarówki a jak przyprowadziłem maszyne do domu okazało się że cała instalacja jest 6 V. :!: Wszystkie części czekają sobie na półce na lepsze czasy. :) Szkoda kasy . :D

Cześć. :) Paho ma racje lepiej dostarczyć moto do fachowca i masz gwarancje że dobrze Ci odrobi a z ceną też się możesz dogadać.Oczywiście staraj się porównać ceny w dwóch może trzech zakładach .Ja za swoją cały metalik bak,boki wiśnia , reszta czarna zapłaciłem 350zł.Pozdro. :D

Cześć . Gdyby kogoś interesowała stronka o Jawie znalazłem WWW.demonos.webpark.pl WWW.cz 350.prv.pl też fajna stronka o CZ tkach

Ktoś wymyślił takie przysłowia :!: :strzeżonego Pan Bóg strzeże .Lepiej uczyć się na cudzych błędach niż na swoich .Lepiej zapobiegać niż leczyć itd. itp. a każdy zrobi jak uważa. :lol: Nikogo nie można na siłe uszczęśliwiać. :D

A, to i ja się dopiszę. :D NEXIA GTX 96 rocznik na niemieckiej autostradzie 180 km , JAWA 350 rocznik 1982 na polskiej drodze 115 km :) i zwolniłem bo strach :eek2: więcej na tych dziurach jechać. :ehz:

Cześć Jag coprawda jestem niedługo zarejestrowany na tym forum ,ale przeczytałem Twoją historie od początku i współczuje straconego zdrowia i nerwów.Zastanawiam się, nad jedną rzeczą : pisałeś że kask wytrzymał upadek to dlaczego kopałeś po aucie :?: ,jak już wstałeś to miałeś gościa naparzać tym kaskiem , miałeś świadków, napewno by zaświadczyli, że byłeś w wielkim szoku powypadkowym .Miałem podobną sprawe gościu nie wyrobił i wjechał mi w tył mojej NEXII .Wyskoczyłem , gościa za fraki pare razy w łeb, :) dopiero żona mnie odciągneła . Jak troche ochłonąłem to strach mnie obleciał,gościu o głowe wyższy koło 25 lat ,myśle że szybko by mnie sprowadził do parteru, ale chyba go zaskoczyłem swoim postepowaniem.No,ale skoro mu odpuściłeś :ehz: to kasuj za krzywdy moralne.Pozdrawiam. :D

To ja też opisze swoje przygody.Lubie sobie pojeżdzic :D tak bez celu.ale radoche sprawiają mi sytuacje które sam prowokuje :mrgreen: ,oczywiście jak ktoś da sie podpuścić.Przez Częstochowę przebiega sobie ładna trasa Katowice - Warszawa lubie sobie podjechać na światłach pod jakieś fajne autko a jak jest młody kierowca to nie ma bata da się podpuścic :smile2: .Dalszy przebieg wydażeń jest podobny odjazd na światłach spotykamy się na następnych i dalej znowu na nastepnych i na zakończenie zabawy zjeżdzam na lewy pas i jak stoimy zdejmuje kask.Ludzie żebyście widzieli ich miny, szczeki opadają im do pasa.Zapomniałem napisać że mam przyciemnianą szybke i 52 lata a motorek Kawasaki z 86 roku. :D :D Wkurzeni że mało kierownicy nie pogryzą.Pozdrawiam. :)

Cześć.Znajomy posiada Jawe 350 z 1959 roku.Nie chciało mu się machać łapkami i postanowił założyć kierunkowskazy. Jeszcze dokładnie nie podłączył i musiał wyjechać z domu :D .Pech :!: Kontrola drogowa i musiał się dobrze nagimnastykować żeby nie otrzymać mandatu .Policjant stwierdził, że moto jest niesprawne.Lepiej żeby nie zakładał a jak już założył to musi działać . :)