filon polecam FZ6, to byl moj pierwszy motocykl i jakos zyje i nigdy nie wyjebalem. Super sie prowadzi, spalanie w normie, traska 1600 w jeden dzien nie jest zadnym problemem (nawet z plecaczkiem i na full zapakowany) BTW mam go do sprzedania zdjecia w podpisie :icon_rolleyes: