po prostu sad mnie uniewinnil :banghead: policjanci spieprzyli sprawe dowodowo hehe jak idziesz do sadu , to ONI musza ci udowodnic wine, a nie ty swoja niewinnosc, w Polsce nie ma tak ze slowo policjanta liczy sie wiecej niz normalnego obywatela, wiec to czy bylo jakies ograniczenie czy nie musza udowodnic, a samo powiedzenie, ze bylo jest niewystarczajace