Skocz do zawartości

Dagmi

Forumowicze
  • Postów

    68
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Dagmi

  1. Szukam czegoś takiego na podłą pogodę i zimniejsze dni, odezwę się na PW bo chciałabym podpytać o rozmiar. :wink: A co do tematu, to dobrze, że chłopak w ogóle myśli o bezpieczeństwie swojego pasażera; jak zrobi rozeznanie w temacie to pewnie powie swojej przyszłej pasażerce jak sprawa wygląda, że jak się nie ma ciuchów to trzeba pożyczać albo kupić a wtedy już ona zadecyduje czy chce się w to bawić. ;) No i dziewczyna może też zdanie zmienić, ale to już ich osobiste bolączki. :rolleyes: Masz jeszcze kolego zloty w Lublinie i Biłgoraju, tak bliżej nas. Wiadomo, to nie Cze-wa, ale zloty jak zloty.
  2. Kupiłam Dainese i we Włoszech i w dobrej promocji :wink: po "przesiadce" z kombika RST widzę różnicę. Dużo lepiej się do mnie dopasował, skóra miła w dotyku, szycie porządne. Przekonałam się, że mowa o Dainese jako o kombi na lata, nie była wyssana z palca a też kiedyś myślałam: "taka różnica w cenie? w jakości na pewno tego aż tak nie odczuję!". Mając mniejszy budżet wybrałam RST i chwaliłam go sobie, ale mając więcej kasy warto wybrać coś lepszego. Nie wybrałam też topowego modelu Dainese, ale taki, który na moje potrzeby jest OK. Wiadomo, że płaci się także za design, mi akurat kolor był obojętny, więc sobie jeżdżę w czerwieni. :wink: Wybierając między Tschulem a Dainese zastanawiałabym się na ile to ma być kurtka, czy do kombinezonu no i w ogóle jak leżą, znam przypadek że kombi Tschula leżało na dziewczynie lepiej niż żadne inne i wybrała po prostu to, które było jej najwygodniejsze.
  3. Zdaje się, że jesteśmy z okolic, mam jakieś ochraniacze, które mogłabym pożyczyć. Parę gratów różnych damskich też mam, no i na wiosnę będę wysprzedawać bo niepotrzebnie zalegają w szafie. Na Cz-wę też pewnie się będę wybierać, ale z Krakowa, no i raczej na spotkanie towarzyskie dwu-dniowe, nie na modły. :wink:
  4. Dzięki za link. Znajomy co prawda kupił z tej firmy do transalpa, macałam i gnie się przy byle dotknięciu- kiepski plastik. Ale chwalił baaardzo niską cenę, może wraz z lekkim jej wzrostem dostałabym coś trwalszego. :smile: Zależy mi na tym, żeby troszkę mi posłużyła. Myślę, że uda mi się coś u nich wykombinować.
  5. Hehe znowu zrobimy podmianę Notturno, tylko tym razem nie będzie taka drastyczna dla Ciebie :icon_biggrin: nie będziesz musiał narzekać na "nudną rzędówę". :icon_razz: Może rozejrzę się za MRA, w Krakowie w Defenderze prowadzą tą firmę, tylko na stronie nie mają dla VTR, może udałoby się zamówić. Koleżanka miała też MRA w Sv i bardzo sobie chwaliła. Póki co, szukam dalej.
  6. Dzięki morris35 za info, bo chyba ją kiedyś widziałam na jebaju. Wolałabym szyby od naszych skośnookich przyjaciół nie kupować, bo będzie o du*ę potłuc. Notturno, jestem ciekawa jak ja odczuwałabym te zawirowania, jestem bądź co bądź niższa od Ciebie. Może strumień powietrza nie urywałby mi głowy i nie przeszkadzał. W Cbr miałam szybę turystyczną od Fabbri, cud, miód. Włosi lubią je zakładać. Znajomy sprowadza moto od italiańców i często tej firmy szyby u nich widuję, jak nic nie znajdę przez zimę, to u nich poszukam. A co do gaźników, to ja grzebałam coś tam tylko przy Mtx-e, VTR oddam w ręce specjaliście, ale póki co jeszcze o tym nie myślę, jeszcze moto nie śpi. :wink: Powodzenia przy tych gaźniorach westt.
  7. No właśnie, i może w końcu do Wawy się wybiorę w odwiedziny :biggrin: Zobaczymy jak fundusze pozwolą bo rozglądam się po ebay-u czasem znajduje się fajne okazje na kominy, ale generalnie myślę, że Edzio zrobiłby z nimi porządek. :biggrin: Jakby co, to odezwę się do Ciebie o poradę, Notturno. :) No i w tym roku Częstochowa i święcona wo(ó)da znów będą nasze :laugh: jakby zebrała się ekipa jak rok temu- lub jeszcze lepiej większa, byłoby przednio. Mam w planach też zmianę szyby na bardziej turystyczną, ktoś mógłby jakieś polecić? W internecie wybór niewielki, może macie jakieś namiary.
  8. Motonitowroc kupiłam już z taką. :wink: Wojtkuuu no akurat jadąc w kierunku podkarpacia jest parę fajnych dróg. :smile:
  9. Ja w sezonie siedzę z moto w Krakowie, ale w okolicach Sandomierza też śmigam. Problem w tym, że drogi nie najlepsze w okolicy (choć prężnie je remontują, chwała im za to..) no i już wszystko objeżdżone. Za to okołokrakowskie winkielki jak najbardziej. :icon_biggrin:
  10. Dziękuję Panowie za dobre słowo :flesje: A TSA to się trafiło, bo i zamiłowanie do tej muzyki u mnie występuje jak najbardziej, na koncertach dają czadu, stara liga, ale jaka! :biggrin: A co do kolanka, to takie nieśmiałe próby, i tylko w lewą stronę :icon_razz: , cztery razy byłam na torze i jeszcze nie ogarniam zakrętów w prawo, muszę duuużo ćwiczyć. Wszystko przede mną w kolejnym sezonie. A teraz chyba czas już zazimować maszynerię, wczoraj śmigałam, ale to już nie to.
  11. Witam posiadaczy VTRek :flesje: zima co raz bliżej, więc co raz częściej nuda każe zasiąść przed komputerem, a nic bardziej nie uprzyjemni zimowej nudy niż powymienianie się opiniami, doświadczeniami z naszymi moto etc etc. VTR mam od sierpnia, moja pierwsza V, po przesiadce ze sport.-turys. 600 muszę przyznać, że jestem bardzo zadowolona. Używam VTR i turystycznie i odrobinę na sportowo, parę razy udało mi się wyrwać na różne tory. Rocznik 2003, kolor czarny mat, wydechy wybebeszone, co prawda nie gada tak dobrze jak ta Notturno na fajnie przerobionych wydechach, ale ujdzie. :rolleyes: Planów na przyszłość co do zmiany na razie brak, wiem tylko, że to na pewno będzie V. :buttrock:
  12. Kurcze gdyby nie ten termin.. my wyjeżdżamy coś koło 20 sierpnia, kierunek również Sevastopol, chcemy tam spędzić tydzień. Jakby komuś bardziej odpowiadał nasz termin, zapraszam. :wink:
  13. Podobają mi się "bebechy" na wierzchu, ale gdyby się trafiła dobra technicznie obudowana to bym nie płakała. ;) Tak, spalanie w Sv jest zdecydowanie znakomite! Przy mojej jeździe- nie to, żebym przesadnie preclowała, :bigrazz: ale rzadko zdarza mi się przekroczyć 130km/h, portfel raczej nie ucierpi, pewnie nawet będzie zadowolony. :) Miłego dnia wszystkim Sv-owcom, piękny dzień się zapowiada. Trzeba wykorzystać to ciepło! Pozdrawiam
  14. Też mi się podoba, ale jednak wolałabym coś nowszego. :wink: Chyba, że jak wcześniej pisałam- dojdę do tego dramatycznego pytania- to cóż innego kupić?! Wtedy oczywiście wybór padnie na wersję gaźnikową.
  15. Cenna porada. Jeśli to miałoby poprawić krytyczną sytuację to trzeba będzie odłożyć kupno wszelakich zbędnych rzeczy i uzbierać na kierę/ bądź clip ony wyższe. Miejmy jednak nadzieję, że nie będę musiała bo się z Sv potraktujemy miłością wzajemną i będę mogła kupić wiele zbędnych duperelek coby lepiej wyglądać/moto lepiej wyglądało. :icon_biggrin:
  16. Po co od razu namiot? Po co motel? Nocleg w drodze do Norwegii sponsorowany był przez asfalt parkingowy i silniki Cbr, Ducati oraz Cb ;) oraz namiot w wersji baldachimowej :smile: [Oczywiście żart, bo to był mus, było tak zimno, że innej rady nie było, było za to mało pieniędzy, a że już się jechać nie dało bo zmęczenie zamykało oczy... :P Wzięliśmy przykład ze spotkanego Czecha, który przy swoim Trampku spał pod gołym niebem. Pola namiotowe :lalag: , bo jest tanio, warunki przecież nie są aż tak tragiczne- zwłaszcza, że wielu motocyklistów daje przy okazji relacji z wypraw namiary na sprawdzone campingi. Motele- jeśli nie bardzo drogie, to czemu nie?
  17. Co do asfaltu słyszałam co nieco, troszke się obawiam, ale jakoś to będzie, jakoś być musi. :) Ktoś tu niedawno pisał coś o determinacji? Grunt to obrać cel i dążyć do niego- zaoszczędzić (takie wyprawy nie muszą być wcale bardzo pieniądzożerne), zebrać ludzi- z tym nie ma większych trudności, no i znaleźć czas. Wiem, wiem, to się takie wszystko wydaje proste... ale, dlaczego ma takie właśnie nie być? Cieszmy się życiem i każdą chwilę starajmy się jak najlepiej wykorzystać, w końcu- żyje się tylko raz. Po moralizatorsku ;)
  18. Jeśli fascynacja Sv'em okaże się silniejsza od dbania o własną wygodę... A pewnie tak się właśnie okaże... to czeka mnie wiele km-ów na tym pięknym motocyklu. ;) Na przyszłe wakacje planujemy wypad w cieplejsze rejony, może Chorwacja? (Wiem, wiem, oklepane, ale i tak pięknie, więc whatever.) Bedę mieć trochę czasu aby przyzwyczaić swoje cztery litery do nowego motonga. ;)
  19. Jeżeli problemem byłaby tylko kanapa, no to w zasadzie po problemie. :) A jeśli ogólnie będzie nie do zniesienia, to prócz popadnięcia w dół zaczną się myśli- to co będzie wygodniejsze?! - Ale to najczarniejsza z czarnych wersji, więc jej nie biorę pod uwagę. Wszystko wyjdzie w praniu.
  20. Dziękuję za opinię. :) Na wygodę na motocyklu wpływa wiele czynników, może akurat ja się do niego dopasuje?(Nadzieja... :P) Czego bym bardzo chciała, bo nie ukrywam, że wizualnie jest dla mnie idealny, no ale co racja to racja- żeby się nie rozczarować po kupnie wypadałoby przed usiąść, przymierzyć, przetestować. Ktoś z okolicy mógłby udostępnić na małą przymiarkę? Może ktoś z Krakowa? :flesje: Bo tam zaczynam właśnie studia.
  21. A i owszem, bo podróże kształcą. :) Zapraszam w takim wypadku do Sandomierza na zwiedzanie okolicy. Lub do Zamościa jutro bądź po jutrze gdzie aktualnie będę wypoczywać w jakiś domkach letniskowych, takie zakończenie sezonu ekipą robimy. ;)
  22. Pozycja w S'kach jest bardziej 'sportowa', miałam przyjemność pojeździć jakiś czas Cbr'ką f4'ką i to mi nawet odpowiada. Coś za coś - ;) N'ka wygodniejsza pozycja, za to brak jakiejkolwiek osłony przed wiatrem, który może dokuczyć. Poza tym, te ślepia w nowej wersji, ach.. :icon_rolleyes: miodzio A czy starsza i nowsza wersja S się czymś różnią- nie mam pojęcia. :) Do Wawy i tak spory kawałek, jak na przymiarkę. ;)
  23. Takiej też przyjemności z jazdy oczekuję ;). Cb 500, wcześniej był Mtx 125, mały nieznośny endurak :icon_evil: Sv-ka urzekła mnie całokształtem, i mimo, że mam sentyment do Hondy to jednak przesiadam się na Suzi. Szkoda tylko, że nikt u mnie w okolicy nie posiada takowej S'ki jaka mnie interesuje i mogłam przymierzyć się tylko do N'ki, ale wiem, że to spora różnica.
  24. Witajcie! Długo zastanawiałam się nad wyborem następnego motocykla w mej karierze kierowcy ;) i wybór padł na Sv-a. Przyszły sezon 100%entowo zaczynam na Sv 650 S w odnowionej wersji. Mam nadzieję, że ten dział będzie mi pomocny w razie niejasności ;) Dlaczego Sv? Chyba nikogo nie trzeba przekonywać- uniwersalność- jeżdżę po mieście ale i często w dalsze trasy, V, wystarczająca moc, no i smukła sylwetka. Pozdrawiam, Dagmara :flesje:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...