Spotykają się dwie pchły. Jedna z nich trzęsie się i jest strasznie przemarznięta. -A czemu się tak trzęsiesz? -A bo przyjechałam tu w wąsach motocyklisty i strasznie mnie przewiało. -To na drugi raz zrób tak jak ja: Skaczę sobie na lotniskom upatruje jakąś stewardessę, wkakuję jej pod spódniczkę, wchodzę pod majteczki i całą podróż śpię w przytulnym i ciepłym "lasku". -Ok, tak zrobię następnym razem. Spotykają się na drugi rok i sytuacja się powtarza, tamtą pchłę znów trzepie z zimna. -I co nie skorzystałaś z moich rad? -Zrobiłam dokładnie tak jak mówiłaś- poskakałam na lotnisko, wypatrzyłam stewardessę, wskoczyłam jej pod spódniczkę, znalazłam ciepły, przytulny lasek i zasnęłam. A jak się obudziłam byłam w wąsach motocyklisty...