mrbravo

rzeczoznawca 500 adwokat roznie - u mnie w miescie wg stawek minimalnych, w wawie 250-300/h co jest nieprzewidywalne w stosunku do kosztu procesu... do tego biegly (500) oplata od powzu (5%) koszty sadowe itp itd... ;) polecam pismo do KNF...

ad. 1: http://vataware.com/citypair.cfm?from=EPWA&to=LOWI ad.2 : jak zwykle, jak sie nie znasz zostaniesz ostrzyzony... ;) ad. 3: o karte ekuz wystepujesz przed wyjazdem. teraz juz po ptokach...

mi wszystko co nie jest orginalne wychodzi taniej. za BMC powietrza placilem jakies grosze orginal do k9 2x drozszy. za oleju KN placilem 50zl orginal 150... nawet ten cholerny tlumik orginal kosztuje 6000, za co mozna miec pelen przelot akrapa... ;) jakas masakra z tymi cenami...

nieco sie zagalopowales... ;)

jak pojdzie do aso to bedzie mial calke wiec lepiej nie wprowadzajcie chlopaka w maliny... ;) z amortyzacja mozesz ich wyslac na drzewo, nalezy ci sie kasa za ciuchy i kask... do tego nalezy ci sie kasa na badanie, hol, oc-za okres w ktorym stal, i na pojazd zastepczy...

przynajmniej rozsadnie. mi pzu napisal ze mozna taniej, ja zapytalem gdzie i od tamtej pory pzu w tej sprawie milczy... ;)

nik nie podchodzi bo nikt nie chce miec stycznosci z policja, bieglymi, sadami itp. ostatecznie swoim dzialaniem sami sobie zasluzyli na taka postawe spoleczna. to ze cierpia inni to zupelnie druga rzecz. mozna by zapytac czy jak ktos na parkingu kradnie radio, wlamuje sie do domu, lub sprejem maluje sciane to tez tak ochodzo ludzie biegla zeby zatrzymac czy zglosic? po co sobie gitare zawracac. taka jest niestety prawda... ;)

powinno sie wyjsc od tego ile zarobili w tamtym roku za wynajem obiektu, a nie od tego ile kosztuje 1 dzien wynajmu. dzien wynajmu basenu tez pewnie jest spory, ale jednak ludzie za wejscie placa z 10 zl...

to nie tor jest drogi tylko zle zarzadzanie. swoja droga chcialbym zobaczyc bilans aw poznan...

mysle ze cena zdecydowanie przesadzona. poza tym takie szkolenie, w moim przekonaniu, jest dobre dla ludzi co juz lataja na torze, chca sie scigac i dzieki temu potrzebuja podniesc umiejetnosci. raczej traktowalbym to jak MBA na ktore idzie sie z doswiadczeniem a nie prosto po studiach... ;)

mysle ze powinienes podpisac z nim umowe przedwstepna i dac zaliczke (z jakas opcja kary i terminu). nastepnie on powinien uregulowac kwestie wlasnosci w okreslonym terminie i przedstawic samochod do wykupu. wtedy podpisujesz umowe kupna z tym czlowiekiem. druga opcja (i chyba latwiejsza) moze byc taka, ze podpisujesz umowe kupna w banku gdzie sprzedajacych jest 2. jeden ten czlowiek a drugi jest pelnomocnikiem reprezentujacym interesy banku. trzebaby operacyjnie zadzwonic do banku i zapytac czy nie beda potrzebne jakies dodatkowe dokumenty wynikajace z umow kredytowych miedzy bankiem a tym czlowiekiem. byc moze bylaby to jeszcze zgoda na cesje, albo jakies inne umowy zwiazane ze zgoda drugiego wspolnika na taka sprzedaz auta. raczej innych opcji bym nie probowal

bilansowanie sie vatu nie oznacza ze nie trzeba odprowadzic vatu do US tylko ze vat ktory zaplaciles w fakturach kosztowych jest bilansowany z vatem na przychodowych. jezeli masz zysk, a tym samym przychody przekraczaja koszty to pozostaly vat sie odprowadza, ale to nie oznacza niebilansowania sie vatu. pozatym to jest koszt ktory ponosci ostaeczny nabywca (jesli nie moze go rozliczyc). niebilansowanie sie vatu ma zastosowanie wtedy gdy przychody macie ovatowane stawka np 0% lub zwolnione, a koszty wg stawki np 22%. wtedy zaplaconego vatu w kosztach nie ma z czego rozliczyc. jesli zas pojawi sie przychod ovatowany 22% (przy innej przewazajacej stawce na przychodzie) to rozlicza sie go proporcjonalnie. to moze ostro wnerwiac a dotyczy spolek z sektora finansowego, szkoleniowego i pewnie jakis jeszcze...

no sory ale VAT to akurat w firmach sie bilansuje... z drugiej strony Zbycho nie myslales zeby sprzedac ksiazke za 100zl a na kasie nabic 50? cos widze ze nie wszyscy rozumieja o co chodzi, albo zrozumiec nie chca...

to nie ma nic wspolnego z vatem...

zebym to ja mial takich partnerow co daja faktury na 50.000 a w gotowce chca 20... ;) jemu zalezy na roznicy miedzy tym co mu dasz a tym co podpiszesz, wiec teoretycznie mozesz sobie na tym cos ugrac. ale jesli moze sprzedac za 22 to znaczy ze do tylu zamortyzowal. wiec rozchodzi sie o (50-22)*0,19=5320

tu jest inny problem i ja jak widze takich typow to mowie wprost - ŁAPÓWKA! a teraz dlaczego... taka sytuajca byla przed kupnem auta: gosc ma firme, firma ma jakies przychody powiedzmy 100.000zl, ma rowniez koszty powiedzmy 30.000zl... ostatecznie oznacza to ze ma tez 70.000 zysku oraz 13.000 podatku... teraz gosc kupuje auto za np 65.000 i wlicza je w koszty, co znaczy ze je amortyzuje. tym samym od 70.000 zysku odejmujesz koszt auta 65.000 i zostaje ci 5.000 zysku oraz 950zl podatku... ;) no ale auto pewnego dnia trzeba sprzedac. poniewaz wliczyl caly koszt zakupu, co zas oznacza ze zmniejszyl dzieki temu podatek, to teraz musi od przychodu w postaci wpływu za auto odprowadzić podatek. jezeli zatem pan chce sprzedac auto za 50.000 a kupil za 65.000 to wysokosc takiego podatku (przy zalozeniu ze nie ma innych kosztow i przychodów) wynosi (65.000 - (65.000-50.000))*0.19=9500 ;) jest to poprzedni podatek (ten ktory mialby gdyby nie kupil auta) pomniejszony o faktyczny spadek wartosci auta * stawka.... dlaczego zatem pan chce wpisac na fakture 22.000? bo che dostac lapowke... proste... ;) gdyby mi wsytawil fakture na 22.000 to by tyle dostal. nie wyobrazam sobie sytuacji w ktorej wydalbym 50.000 a mial dokumenty rozliczeniowe na 22.000. generalnie jest to tez pewnego rodzaju wiejskie cwaniactwo. daj mi 50 kola ale pokwituj na 20... pffffff...

;)

to ja na miejscu kolegi, a contrario, zglosilbym roszczenie do zakladu ubezpieczen kierowcy audi... ;)

bo nie powinno byc opon tylko linie ale co zrobic...

nie bedziesz wychwytywac roznic tylko zobaczysz np ze ci sie guma slizga...

moze byc doplata do OC... edit: a odnosnie tego wypadku pamietajcie zeby zawsze wzywac policje. czy jest to wypadek czy kolizja nie ma znaczenia. jak chcecie pelne odszkodowanie to tak wlasnie trzeba robic...

looknij sobie to: http://mugga.com.pl/11,MUGGA-ROLL-ON-50-ml-w-wersji-EXTREME-dla-stref-tropikalnych-50-DEET

magia jakas... ;) moze po prostu hamujcie pozniej i mocniej...

dziala DET min 25% Bobesz: na syberi noż SRK, tool Letherman, krotka P226, long - AI AWSM, albo mniejsze 700SPP ;)

tak sie chyba nie da bo o ile wiem M3 juz nie produkuja... ;)