whistler26

Otoz chcialem sie w wami podzielic wieścią, że nabyłem wieksze moto =- sv650s :icon_biggrin: Podroz powrotna na moto 400km.. lewej reki od sprzegła nie czuje :icon_rolleyes: ale nie załuje :crossy: :flesje: Pozostaje tylko wjezdzic sie w nia, dziwne uczucie jak silnik na na kazdym biegu ciagnie, niewiadomo na ktorym jechac :wink:

ciekawe czy by to przeszlo, jakby byla inicjatywa ustawodawcza ze strony spoleczenstwa...

heh, trzeba przyznac ze chociaz oryginalna wymowke znalazl :biggrin:

Ładna sztuke wyhaczyles;) totez gratki, niech Ci sluzy dobrze. A tak swoja droga, to czy moto miales uwiazane tylko 2ma pasami? Jechaliscie 8h to domniewam ze spory dystans.. Ja nie ryzykuje i zazwyczaj 4 pasy sa.. a nie daj Boze ze ktorys popusci albo cos;) takie tylko moje spostrzezenie

To chyba ja jakis inny jestem :icon_eek: Oddajac oto zawsze pytam kiedy sie zabiora za nie ( nie kiedy bedzie zrobione). Nikt z fusow nie wrozy, wiec o cenie nie ma mowy. No moze nie na poczekaniu, ale ja chetnie patrze na to jak mi moto serwisuja.. i nie ze wzgledow na to, zeby sie czegos nauczyc, tylko zeby zobaczyc czy jakiejs wiochy nie odstwiaja.. albo mowia ze cos wymienili a w rzeczywistosci mineli sie z prawda i podliczyli dodatkowo do rachunku. Powiesz moze ze nie ufam- i powiem tak, nie ufam nowym serwisom. Co innego jezeli polecony przez kogos znajomego (albo wiedzialbym ze idzie moto do Qurima, Greed'a albo Dominika) :lalag: Zeby nie bylo OT, to pomyslnosci w tej 'najwazniejszej grupie społecznej' :flesje: i nie daj sie wiecej prosic, mow co miales konkretnie na mysli :icon_razz:

http://otomoto.pl/honda-cbr-1100-xx-hayabu...r-M2139052.html "opony w stanie dobrym" - jak dla mnie to one sa mega łyse niczym slick'i... i po co sciemniaja ludzie.. :banghead:

no piekna ta TDMka...:D az zachcialo mi sie takiej;) oby Ci dobrze sluzyla i mase radosci dostarczala:)

co do meritum sprawy to tak jak napisane wyzej "OC przechodzi na nowego właściciela pojazdu w każdym wypadku." mialem podobna sytuacje, tylko ze ja bylem sprzedajacym. Przy sprzedazy pojazdu, obie strony najczesciej dogaduja sie czy nowy wlasciciel 'chce OC' czy tez nie. Jesli chce, to dolicza sie to do ceny pojazdu i tyle- proste. Sam kwitek OC musisz dac kupujacemu przy sprzedazy, nawet jezeli kupujacy uzna ze taniej sobie zalatwi niz Twoje OC ( bo jest np. starszy, ma wieksze znizki itd..) Wtedy to w ciagu 30 dni sprzedajacy zglasza do swojej ubezpieczalni ze pozbyl sie pojazdu, a nowy wlasciciel oswiadcza ze rezygnuje z OC i bierze inne. I dopiero wtedy (jak nowy wlasciciel) zglosi rezygnacje z polisy OC, sprzedajacy dostaje zwrot stawki proporcjonalnie do pozostałego czasu polisy. Mam nadzieje ze nie namieszalem Ci i ze wiesz o co chodzi;]

no jezeli zostal filmik przyspieszony to nie ma o czym mowic. Ale gosc tak czy siak, albo nie ma serca albo niewiem.. podoba mi sie reakcja kierowcow jadacych z naprzeciwka, gdy wymija hurtowo korek lewym pasem- maja na niego wyje..chane i jada tak jakby nigdy nic. Chyba czesto tamtedy jezdzi :biggrin: i oni tez :wink:

chyba Twoja, skoro Halo Szczecin powrocilo;) przy okazji mam pytanko: co trzeba zrobic by przynalezec do grupy i miec tez pod zdjeciem " halo szczecin" :> W kwestii r6 moze inni cos slyszeli.. pozdrowionka!

heh, sęk w tym ze nie siebie mialem na mysli :bigrazz: edytowales swoj post, po tym jak zobaczyles moj :wink: (pisalismy w tym samym czasie), totez poczulem ze to do mnie. Koniec OT

czuje sie wywolany do tablicy. Po stylu wypowiadania sie niektorych osob mozna ocenic czy dana osoba stara sie wniesc cos do tematu, czy tez uwaza sie za biegłego w danej dziedzinie. Przeczytaj swoje posty i sam ocen do ktorej grupy sie zaliczasz. To tyle z mojej strony. Pozdro

ale po co sie tak denerwowac :wink: bywalcy i tak wiedza kto ma racje :flesje:

U mnie w Szczecinie tez wyremontowali droge , asfalciuk rowniutki jak blat stołu, ale zamiast barier zamocowali takie same bariery ze stalowymi linami pomiedzy nimi. Wypowiadal sie jakis 'expert' na ich temat i cala jego wypowiedz sprowadzała sie do tego, ze maja one za zadanie amortyzowac podczas kolizji, a druga sprawa ze kierujacy widzac cos takiego, zwalniaja bo mysla o skutkach 'co by było gdybym...' :rolleyes:

Zakret ma pewnie cos kolo 180 stopni wiec i o pomylke nie trudno;) ja bym stawial na zbyt duzy przechyl i za mala predkosc i... bęc!

o ile sie ma sprzet do latania po lesie;) ja tam bardziej wyczulony jestem na kierowcow hamujacych w ostatniej chwili..;) ale nie bede rozwijal tematu bo zaraz znowu nagonka sie zacznie:) a po co? skoro tak milo watek sie rozwinal..... :bigrazz:

no no no, zamienic taki sprzet na 3 inne.. niecodzienne 'posuniecie' ;) tylko ze teraz bedziesz 3x OC placisz i 3x przeglady robisz; :icon_razz: nie mniej jednak - :clap:

ogloszenie juz nieaktualne

Witam wszystkich, Rozstaje sie z moją MZ 125 SM: Rok produkcji: 2004 Przebieg: 19800 ( w ciągłej eksploatacji) Dodatki: kierownica LUCAS, carbonowe kierunki, diodowa lampa tylna, hamulce w oplocie. Dla formowiczow cena do negocjacji;) http://allegro.pl/zimowa-cena-mz-125-sm-su...1224953643.html

zapewne pochloniety jest rehabilitacja.. pozostaje wierzyc, ze odezwie sie niedlugo

Dokladnie to samo mialem napisac... glowa do gory, taki unikat nie moze po prostu zapasc sie pod ziemie!

no spokojnie, nie chcialem byc zlosliwy. Info czy zonaty czy nie w profilu niema wiec zgadywalem. Wiec milej zabawy :bigrazz:

ja bym prawko zrobil na Twoim miejscu. Co jak co, ale na samym kursie, nie wspominajac juz o egzaminie, nieprzepisowych predkosci sie nie osiaga :wink: a papierek (wlasciwie to plastik) moze sie przydac za jakis czas.

o kurcze, to co ja mam powiedziec, jesli w glowie snuja mi sie mysli o wyprawach na 2oo?:P a co do tematu: to ciekawe zdjecia:) podziw, za samozaparcie i ze odwazyles sie sam poleciec:)

ze niby Ty sie żenisz:> to gratki.. :clap: bede wdzieczny za info, jakbys pamietal;)