haryb

tylko nie mitasy!!!! to jest najgorsza firma jaka chyba powstala (czeska) maja dosyc duzy wachlarz opon z roznymi bierznikami i bardzo kuszaca cene . Ja np. szukalem na przod 90/90/18 i u mitasa byla nawet po 130zl gdzie Brigstona i nnnych porzadnych matrek kosztuje ok 350zl i wiecej. Jaka cena taka jakos w oponach jednak to sie sprawdza mitasa mozesz sobie wlożyc do WSK lub MZ. Pytalem paru uzytkownikow mitasa i tak powiedzieli(opona sliska i po 10 000 do wymiany i wogole nie nadajaca sie do jazdy po po wodzie itd) jesli nawet nie ma sie kasy na nowa oryginalna to lepiej kupic uzywke w dobrym stanie np Dunlop za jakies 100-150zl i bedfzie 100 razy lepsza niz mitas!

Moze wypowiecie sie doakdleniej o VN750 za i przeciw bym byl bardzo wdzieczny: http://forum.motocyklistow.pl/viewtopic.php?t=22019

zadne odkrecanie iskrownika silnik musi wyjsc tylko musisz zdjac oczywiscie bak a reszta wychodzi musisz podniesc przednia czesc max do gory(tam gdzie jest iskrownik) i lekko pod kontem wysunac go z ramy w swoim kierunku!

dokaldnie u mnei tez tak bylo i to bylo nie od zadnej odmy czy cos w tym stylu tylko zaslepka w skrzyni sie poluzowala i walilo mi na zebatke napedowa olej z skrzyni sprawdz to w pierwszej kolejnosci no i simering pod zebatka napedowa!

Witam! Ja kladlem instalacje elektryczne w paru weteranach m.in w 3 junakach i jesli juz stosowalem alternatory to bylo na kazdym znak kierunku obrotu + tak jak pierwsza odpowiedz ma to tez wplyw na chlodzenie ale wowczas kiedy alternator jest wyposażony w skrzydełka wentylujace a co do przegladu to nie ma zadnego problemu tylko zeby wszystko chodzilo(swiatla, stop itd) no i jesli montujesz alternator na wysunieciu walu z boku to musissz miec oslone na pasek i szajby bo inaczej sie przyczepia!

Neonki fajna rzecz jesli jest rozsadnie rozmieszczone ale mam pytanko co na to policja ja rozmawialem z paroma gliniazami i oni mowiaz ze jest to niedozwolone stosowanie w zadnym miejscu poniewaz te kolory sa zarezerwowane dla specjalnych pojazdow?! jak to jest naprawde?!

no pewnie juz za pozno ale ja polecam zdecydowanie KAWASAKI Z550 LTD sam takim jezdze od 4 lat i jest super. http:// http://80.55.242.42/~hary/bike

Wszystko ladnie pieknie ale sami powiedzcie czy te motorki nie sa robione tylko na pokaz albo jako galeria domowa jakiegos milionera? przeciez tym sie nie da jezdzic (no juz nie mowie po polskich drogach:)) na dluzsze trasy moze ladnie wygladaja i oryginalnei ale co do jakis dluzszych wypraw alebo zaladowanie bagazy nie mam mowy! no a jesli tak jest no to trzeba by sie zastanowic czy miec motorek do jazdy bardziej standardowy(no jakas japonia) i zwiedzic caly swiat czy miec zajebisty oryginalny motorek ale co 100km przystanki:) na odpoczynek:)

smarowanie linki to jedna rzecz ale glowny powod drgania lezy w "ustroju" licznia czyli w jakim stanie jest magnes , sprezynka i igla w licznku ja mialem kiedys podobnie i zniwelowalem to naciagajac lekko ta sprezynke(slimakowa) i wowczas pomiary byly bardziej poprawne i czytelne lae jak przegniesz i za ciasna ja zrobisz to nie bedzie trgal ale bedzie nie doliczal!

Witam! Mam do Was(tych którzy jezdzili na VT600 lub VN 750) wielka prośbe a mianowicie zamierzam zmnienic motorek na wlasnie jeden z wymienionych, roczniki jakie rozpatruje (na ktore mnie stac) to 92 do 94. Szukalem po necie jakis konkretnych informacji na temat tych motorków ale nie pod katem zdjec czy przerobek itd tylko konkretnego opisu WAD i ZALET tych dwoch modeli. Kilka z nich udało mi sie znalesc szukając na forum lub czytając opis motocykli uzywanych w gazetach ale to nie jest to samo co wypowiedzi ludzi tych co na tych motorkach jezdzili i znaja je najlepiej. Wiem ze wybor motorka to kwiestia gustu i upodoban i niejeden z was niektore wady bedzie widzial jako zalety i na odwrot ale i tak bardzo bym chcial je wszystkie od was przeczytac i sie ustosunkowac. Wymienie ponizej rzeczy do ktorych sie dokopałem i ktore ja uwazam za wady/zalety/błedy konstrukcyjne itd. VT600 Zalety: 1.Klasyczny ladny wizerunek/stylistyka Choppera to znaczy imitacja szcztywnego zawieszenia,dwei rury wydechowe po jednej stronie ulożóne równolegle,klasyczna ladna V-ka,ladny klank(na pustych wydechac:) 2.Sprawdzona jednostka napedowa-bardzo malo awaryjna i oszczedna ok 5-5,5 l/100km Wady: 1.Zle dopasowane zawieszenie tylnie(czesto dobija z pasarzerem nawet na wyregulowanych na najtwartsze) 2.Skromne siedzonka/twarde i malo wygodne (juz wogole dla pasarzera) 3.Blotnik tylni i pokrywy z laminatu. 4.Zle dopasowana kierola- tendencje do "walenia" sie na boki podczas manewrowania przy malych predkościach 5.Słaby silnik nowsze wersje 39KM( z pasarzerem + bagaz i mul przy wyprzedzaniu itd) 6.Łańcuch(no lepiej by byl kardanik) VN750 Zalety: 1.Silniejszy silnik (jak sie nie myle to chyba ok 68KM te nowsze modele) 2.Wygodne fotele dla pasazera i kierowcy + seryjnie krotkie oparcie dla pasazera 3.Ladny klank 4.Dobrze pracujace tylnie zawieszenie 5.kardan 6.hydrauliczne zaworki Wady: 1.Stylistyke psują(moim zdaniem) rury wydechowe po obu stronach a nie po jednej tak jak to jest w vt600 2.Brak atrapy na cylilndry ukazujaca ladny wizerunek V-urzebrowania tutaj ta V-ka nie jest taka ladna (jak no jest w intruderze czy vt600 lub Virago 1100) 3.Dużaliczba łańcuszków w silniku(chyab jak sie nei myle to sa 3 na rozrzad sam? tak?) no a wiem ile kosztue wymiana jednego a co dopiero trzech. 4.Nie wiem ile on pali no ale napewno ok 6 litrow(no ale to jeszce tak by moglo byc) To są chyab wszystkie cechy jakie narazie udalo mi sie wychwycic i mam nadzieje ze dołożycie kilka swoich uwag i ocen tych dwoch modeli motocykli bardzo to mi ułatwti koncowy wybór zakupu. Z gory dziekuje za wszelkie posty z oceni (wadami/zaletami) Wszystkie informacje i porady(odnoszace sie tych dwoch modeli) sa dla mnie bardzo wazne nawet te najmniejsze i moze wydawac sie ze malo wazne. Zbieralem na ten motorek juz pare lat i kupuje motorek na nastepne pare lat(3-4 sezony) takze chcialbym zebym dokonał właściwego wyboru modelu i mam nadzieje ze ci którzy używali tych motocykli pomogą mi podjać ostateczna decyzje. Dzieki Pozdrowienia haryb

http://www.sklep.larsson.com.pl/ zobacz tutaj ile kosztuja przewody!! moze zmetra sa tansze ale mieszkam w dziurze i ni emam tu za duzo mozliwosci kupowania na metry stalowek , zaciskarki, koncowek takze to byla dla mnie duza okazja! Jesli chodzi o nie sprawnosc przepdu od pompy do rozdzielacza to wykluczam ta mozliwosc poniewaz jak laczylem poszczegolne zaciski to laczylem przewod od pompy z przewodem od zacisku nie byl to jeden przewod poniewaz jest zakrotki! takze przewod od pompy jest ok!

Nie sadze ze przeplacilem poniewaz nowy przewod jeden kosztuje 200zl w LARSSOLNIE a ja potrzebuje 3 takze wyszlo by mnie to 600zl a nie 130zl takze nie wiem jaka jest u ciebie logikla przeplacenia! A zamieniac na gumowy to nie ma sensu ten!!!! przewody sa super stanie i nic im ni mozna zazucic ! Sprobuje tak jak pisze powyzszy kolega jeszce raz odpowietrzyc za jakisz czas troszke pojezdze poczekam z dzien, dwa i sprobuje jeszce traz ! w koncu musi byc ok!! W sobote kumpel wraca z trasy to mi pomorze takze odezwe sie w soboye/niedziele i napisze czy powtorne opowietrzanie cos dalo! Narazie dzieki za wszystkie uwagi!

Wężyk mam zanuzony w plycnie i pilnuje plynu u gory takze pod tym katem wszystko jest ok! No ale ile mozna odpowietrzac? Jeszcze zeby wylatywalyjakis bomble ale nic nie leci ani jeden czysty plyn! Takze czy jest sens dalej odpowietrzac? moze to cos innego?

A wiec wlasnei przed chwila skonczylem sie meczyc z tymi heblami, razem z kumplem odpowitrzalem od 12 takze prawie 4 godziny roboty ale do rzeczy jakie efekty: Wszystko zastosowalem ci radziliscie, wstrzykiwanie przed odpowietrzniki, przechylalem rozdizelacz w pionie, stukalem delikatnie w rozdzielacz i zaciski, ustawialem w rozne pozyej pompe i cos tam dalo poniewaz zaczal w koncu hamowac cisnienie sie zrobilo w ukladzie i manetka zrobila sie powiedzmy "pseldo twarda" (poniewaz nie jest az taka twarda zebym jak sie zapre dwoma rekoma jej nie zamknal) takze z jednej strony sukces tylko co mnie nadal nie pokoi to ciagle jak porownujac efekt hamowania nawet na trycgh gumowych 24 letnich przewodach i na bardzioej miekkiej manetce to z ok 40km/h na asfalcie kolo mi sie blokowalo a teraz wciskam na maksa hebel z podobnej predkosci i niby hamule ale kola nie zablokuje!! i nie wiem co jest jeszce nie tak/ juz myslalemze cos z klocakmi ale klocki spokojnie jeszce sezon przejezdza a pozatym to sa te same klocki na ktorych blokowalem kolo ( z gumowymi przewodami) takze nie wiem co to jescze moze byc > Manetka nie rosnie powietrze juz zadne z odpowietrznikow nie leci takze mysle ze uklad jest juz odpowietrzony! Co o tym sadzicie?

Dzieki za wszystkie sugestie jutro biore sie z kumplem do nastpenego podejscia z waszymi sugestiami mam nadzieje ze nastepny post to bedzie ze wszystko ok !!!! :D

Ja kupilem z Allegro za 130zl takze zajebiscie tanio z niebieskimi tytanowymi koncowkami no ale co mi po tym jak ciagle nie jest tak jak powinno! musze poprobowac z tym przestawieniem rozdzielacza w pionie a nie na zamocowen pulce w poziomie chodz do konca nie dadza mi sie wygiac(rozdzielacz w pionie) bo sa przewod od pompy jest za krotki no ale zobaczymy! :D

Sajgon jak mi kupisz trzy stalowe przewody za 200zl to biore 3000 kompletow!!!!:P jeen kosztuje 200 a jak mam trzy!!! to ok 600zl chyba ze mozena kupic dwa dlugie i bezposrednio do pompy! ale tak jak zauwazyl moj poprzednik to ja mam stalowki od Bandita! :D

sprobuje ok dzieki!

Ja juz to robilem chyba z 10 razy bez kitu!!!!!

probowalem juz tez tego sposobu i dupa ta sama sytuacja!

W mojej kawie sa dwie tarcze i jednotloczkowe zaciski. Przewody mialem gumowe od z data wybita na nich 1980, klocki sa ok ale hamulce z rokiem na rok byly slabsze i manetka byla "gąbczasta" tak jakby wlasnie przewody puchly(nawet w rece bylo czuc rze puchna) ale i tak na tych gumowych hamulce byly slabe ale na tyle hamowaly ze na manetce byl wyczuwalny opor(chodz mozna bylo ja przy mocniejszym ucisku zamknac) i z 30km/h na asfajcie blokowalo kolo. Ale do rzeczy wiec postanowilem wymienic przewody na stalowe(trzy przewody-1. od pompy to rozdzielacha 2. od rozdzielacza do jednej tarczy 3. od rozdzielacza do drugiej tarczy) kupilem uzywane przewody od rozbitego Bandita (dlugosc pasowalo i byly ok) wiec wymienilem przewody z przekonaniem ze teraz bede mial heble jak NIGDY odpowietrzylem i wszystko ok i co sie okazuje ?! Ze manetka jest calkiem miekka i zero hamulcow(na zamknietej przepcham motor!!!) ZALAMALEM SIE!!no ale dalej walczylem rozebralem zaczyski na czesci piersze by zobaczyc jak wygladaj uszczelniacze an tloczkach ale wszystko bylo ok no to wymyslilem z kumplem ze zalozymy przewod bezposrednio od pomcy do zacisku bez rozdzielacza i podlaczaniem drugiego zacisku i co sie okazalo ze jak podlaczylismy jeden zacik do manetka twarda(duze cisnienie) sie zrobila i hemble ok wiec pompa jest ok i ten zacisk tez (stwierdzilismy) tak samo zrobilismy z drugim zaciskiem(czyli podlaczylismy go samego bez rozdzielacza do pompy )i do samo manetka twarda i hebel wmiare trzyma! wiec happy podlaczylismy jeden i drugi zacis do rozdzielacza( w sumie pusta rurka z gwintem) z rozdzielacza trzecin przewodem d pompy zalalismy plynem odpowietrzyllismy i co?! I to samo czyli zero hamulcow i manetka mieta do konca ta jakby wogle nie bylo cisnienia!!!I w tym momencie zwiatpilismy i nie mielismy juz pomyslow co to moze byc ale pomyslelismy ze moze pompa(cos z uszczelkami) rozebralismy pompe a tam wszystko ok!! Tak wyglada sprawa ze na jeden zasik pompa daje niezle cisnienie a jak ma juz podlaczpne dwa zasicki to nie daje sobei rady! Ale przeciez nic nie bylo przerabiane w ukladzie hamulcowym i na tych gumowych hamowal slabo ale o 100% lepiej niz teraz!! POMOZCIE!!O CO CHODZI!! CO JEST NIE TAK!! 0609244327 gg. 3165026 [email protected]

tak jak pisza wyzej to chrom jest zle polozone zapewne na tylko oszlifowana i oczyszczona chemicznie rure a bez miedziowania ja tez przerabialem kolanka, tlumiki i mi sie to nigdy nie zdarzylo zmienio troszke kolor przy wyjsciuz glowicy ale vhrom nie odlazi!

to nie zalezy od glowicy tylko dokladniej od kapki zamykajacej w kapce tej jet specjalna "dziura" w ktora wklada sie mechanizm i odpreznika czyli dzwigienka, ceihno i sprezyna i poprostu ciegno nagniata na zawor i tworzy sie dekompresja w cylindrze i gasnie! takze musisz poszukac oryginalnej kaptki (pokrywy zaworowej) ok m-10 i tam bedzie dziura do zamontowania odpreznika!