zqubaniec

Witaj. POważna wyprawa. Ktoś już jechał podobną trasą. Przejżyj to forum. Są tam opisy odnośnie granicy Gruzja-Rosja. Z tego co czytałem, to ciężka sprawa.

Mnie też irytuje, że moje plany mi nie wychodzą. Zła passa. Nie kazdy ma dużo wolnego czasu i brak zobowiązań. Ale masz rację. Nie bede pisał czegoś,czego na 100 % nie bde pewny. Czyli wcale.

No i miałem Was odprowadzać,ale nie wyrobie na tą godzinę. A moze was dogonię :icon_twisted:

Fajne motórki były,ale duzo snobow. Nie było tam co robic. Ale przynajmniej nakrecilem sie na nowe moto. P.S. Żadnego Gutka. Wiocha.

A mojego Gutka ze względu na rzadkość występowania powinni za darmo wpuścić :)

Przyjadę popatrzeć.

To mogę z Wami ruszać. Też z Przymorza jestem. Tylko zebym mial akurat czas.

A wiecie,ze w piątek jest właśnie akcja blokowania autostrady A1? Tak jak bylo z A4 ostatnio

A skąd w Gdansku bedziecie ruszać? Może bym Was odprowadził jakis kawałek

Tylko tak sobie myślę, że ta 16:00 w piątek, to troche ciężko. O tej godzinie kończę pracę. Zanim tam dotrę to 19:00 bedzie i zaraz trzeba będzie wracać. Może lepiej sobota?

No podróż i sprzęt wymaga odwagi , przygotowania i determinacji. Ave dla Was. Ja bym się chyba nie zdecydował jechać w te akurat strony, przynajmniej na moto, bo jak coś się spier..., to tam ciężko beżie naprawić (chyba). Z zaciekawieniem będę śledził temat i powodzenia życzę.

Brawo. Bardzo pieknie. Ale tak ogólnie zauważyłem,że podejście puszkarzy do moto się poprawia. To tak przy okazji. (Przynajmniej mi się tak zdaje tu na północy)

No i piknie :). Kolejna Amazonka :)

Ciekawe. Postaram się zajechać.

No i wyjazd szlag trafił! Może później się uda. Zawsze coś musi wypaść głupiego. No ale Wasze rady przydadzą się na przyszłość. Szerokości wszystkim.

No całe szczęście,że tej łaty jeszcze nie kupiłem :). P.S. Święta racja z tym pomaganiem na forum.

Dziękuję wszystkim za podpowiedzi. P.S. Okazuje się jednak,że da się coś mądrego na ten temat napisać ;)

Dzięki za konstruktywna odpowiedź. Podróże samochodowe to dla mnie normalka,ale na moto to trochę inaczej. Twoje rady są cenne - zwłaszcza ta o łacie w spreyu. Nie miałem pojęcia o czymś takim. Szerokości.

dobra. nie było tematu

No super. nie ma to jak rozsądne podejście. :banghead:

Wybieram się w taką trasę jak wyżej w w/w terminie. Ma to byc moja pierwsz długa trasa w życiu (na moto oczywiści). Trochę się boję, głównie, że coś nawali i będę ugotowany. Może jakieś praktyczne porady typu co zabrać, gdzie szukać pomocy w razie awarii... A może ktoś chce lub jedzie w tę strone, to można by razem pojechać, chociaż część trasy. :crossy:

Też mam blisko,więc pewnie zawitam.

Teraz takie moto to naprawde frajda. Zwraca na siebie uwage na ulicy. Powodzenia w restaurowaniu go.

A to ja sobie też rzuce: http://my.opera.com/zqubaniec/albums/showp...icture=10974326

Właśnie trafiłem na ciekawy artykuł. Warto przeczytać przed tą wyprawą: http://polonia.wp.pl/kat,105400,title,Koza...ml?ticaid=18661