YARECK

W LODZI A KOSZTUJE 900-1000, W ZALEZNOSCI OD SZKOLY. NISTETY EGZAMIN JEST NA KOREANSKICH KLAMOTACH W KTORYCH KIEROWNICE TRZYMA SIE JAK RACZKI PRZY TACZCE. JA WPRAWDZIE MAM PRAWKO ALE ZASTANAWIAM SIE CZY NIE PORADZIC MOJEJ DZIEWCZYNIE ZEBY NA EGZAMIN PRZENIOSLA PAPIERY DO CZ-WY LUB PLOCKA GDZIE SA INNE, LEPSZE MOTORKI.

Ja pamietam ze jak mialem XT to musial silnik popracowac dobre 10 minut zeby pozim sie podniosl czy cos takiego i wtedy kazano mi sprawdzac poziom, bo tez raz pojechalem w te pedy do serwisu ze nie mam oleju jak rano sprawdzilem na parkingu po czym jak w serwisie sprawdzilem (silnik byl juz dobrze rozgrzany) na bagnecie byl max. Moj rumak miedzy wymianami oleju nie bral ni kropli.

JESLI CHODI O MOTOCYKL TO DORI MA RACJE. W LODZI ZGODNIE Z UCHWALA RADY MIASTA W NAIWZANIU DO KODEKSU DROGOWEGO OPLATA ZA MOTOCYKL SIE NALEZY, ALE NA SZCZESCIE NADAL CHYBA JESZCZE MOTOCYKLE W POLSCE SA DUZA ATRAKCJA ZAROWNO DLA PIESZYCH JAK I PARKINGOWYCH I POZWALAJA PARKOWAC BEZ PLACENIA. MOZLIWE TEZ ZE PARKINGOWI OD KTORYCH NIE WYMAGA SIE WIELKIEJ WIEDZY NIE WIEDZA JAK SIE W TAKIEJ SYTUACJI ZACHOWAC I ODPUSZCZAJA.

NO I STALEM SIE POSIADACZEM CRASH-PADOW LSL (LOUIS) DO MOJEGO RUMAKA. MAM NADZIEJE ZE NIE BEDE ICH "WYKORZYSTYWAL" ALE STRZEZONEGO ... WYGLADAJA NAWET NIEZLE TYLKO MIALEM DYLEMAT CZU MONTUJE JE SIE PLASTIKOWYM WYPUSTEM DO PRZEDU CZY DO TYLU. NA STRONIE LOUISA NA ZDJECIEU WIDAC ZE DO TYLU WIEC MUSZE JE PRZEKRECIC BO JA ZALOZYLEM DO PRZODU. [ Dopisane: 10-08-2005, 11:22 ] Pewnie zabrzmi to nieskromnie ale wlasnie kupilem sobie kuferek Moto Detail do mojego rumaka. Wyglada niezle i mysle ze bedzie mi wiernie sluzyl i ze bede z niego zadowolony. POZDRAWIAM WSZYSTKICH XJR-owcow.

UMYLEM WCZORAJ SWOJEGO RUMAKA NOWYM NABYTKIEM, TJ. GREENTEC CASROLA. BYLEM W SZOKU. POPROSTU REWELKA, AZ MILO BYLO PATRZEC JAK BRUD SPLYWA Z WODA. POLECAM BO WARTO. [ Dopisane: 30-08-2005, 09:18 ] Jakis czas temu kupilem husteczki do czyszczenia wizjera f-my MOTUL w cenie 24,- zł (10-12 husteczek). Jednoznacznie stwierdzam ze taki sam efekt daja husteczki do mycia szyb, ktore mozna kupic za 8,- zl (20-24 sztuki w paczce i wieksze niz te Motula) w kazdym markecie. Co moge poradzic to to, że ktorymi kolwiek husteczkami przecierasz szybke to dobrze jest zaraz przetrzec tez ja suchym recznikiem papierowym lub husteczka higieniczna. Efekt murowany.

Oczywiscie wszystkich wczesniej poinformuje o dokladnych namiarach. Obecnie szukam w okolicach Lodzi osrodka gdzie w miare tanio zaoferuja nam (tzn. dzieciom i wychowawcom) dwa noclegi. Poradzcie prosze: czy pisac maile do klubow MC i takich tam czy dac sobie spokoj zeby nie bylo nieprzyjemnych zgrzytow? Na pewno porozwieszam troche ogloszen w sklepach i moze w Iron Horsie jak pozwola. [ Dopisane: 03-08-2005, 12:52 ] W najblizszy weekend jade zaklepac miejsca i jak tylko dyrektorka da mi kase to wplace zaliczke i juz bedzie zaklepane na 100%. Co do miejsca spotkania przed wyjechaniem na miejsce bede jeszcze pisal. Poza tym napisze tez na PW do wszystkich, ktorzy wyrazili chec przyjechania. JESLI CHODZI O PRZEDZIAL GODZINOWY TO ZAREZERWUJCIE SOBIE CZAS MIEDZY 12 A 18 - 3 WRZESNIA B.R. POZDRO [ Dopisane: 03-08-2005, 13:35 ] Piszac nowa wiadomosc chcialem odswiezyc temat ale tylko sie dopisalo do poprzedniego. Czy mozna jakos odswiezyc ten post?

Wprawdzie jasno na stronie Iron Horse stoi że motory inne niż widlaki nie będš wpuszczane, ale mam pytanie: czy będzie możliwoĹć zaparkowania pod oĹrodkiem w celu wejscia, poogladania maszyn, czy tez pozniej wziecia udzialu w paradzie do Zgierza? No i oczywiscie czy jesli bedzie mozna wejsc na teren osrodka to czy za patrzenie bede musial placic?

W Lodzi z reguly tez sie nie placi. Zazwyczaj pytam parkingowego gdzie mam postawic jak jest ciasno i po klopocie. Tylko na Piotrkowskiej trzeba uwazac bo nie wolno po niej jezdzic i bywa ze straz miejska przymknie oko a bywa ze nie przymknie jak np. ich kropek pogoni do roboty (kropek czyt.: Prezydent Kropiwnicki), ze niby ludzie sie skarza.

Ja uzywam Castrol Chain Wax i jestem zadowolony. Cena - 35 zyli. Przed smarowaniem czyszcze lancuch szmatka zamoczona w nafcie i po wyschnieciu smaruje i znowu jak smar wyschnie to z zewnatrz znowu wycieram lancuch nowa szmatka zwilzona nafta. Oringi sa masmarowane a na zewnatrz nie ma smaru ktory w czasie jazdy moze pryskac.

Ja zainwestowalem 255 zyli w plandeke jakiejs wloskiej firmy w www.bemotor.com.pl i jestem jak dotad bardzo zadowolony. Wprawdzie jest dosc ciezka ale zakladam ja na motor zaraz jak z niego zchodze czyli na goracy silnik i nic sie z nia nie dzieje. Co wiecej trzyma wewnatrz cieplo ze po paru godzinach stania odpalam motocykl bez ssania.

Podobnym Ĺrodkiem do Eagle One -Nevr Dull sluzacym do czyszczenia metali jest niemiecki PINGO dostepny w Polsce. Tez jest w postaci waty nasaczonej odpowiednim srodkiem czyszczacym. POECAM bo swietnie radzi sobie z brudem na chromach.

Niestety nie moge tez polecic dwoch wyrobow f-my Erocolor: Mleczka Poler I i Poler III. Szybko jakos sie owazyly, porobily sie jakby zsiadle mleko i zaczely budzic moje obawy co do tego czy nie zaszkodza lakierowi. NATOMIAST :!: Wart polecenia jest Plyn (wspomnianej firmy) do zmywania owadów z motoru, kasku, gogli itp. Nie pozostawia smug i ladnie wszycho zmywa. Tylko butelki nieco przeciekaja i trzeba je wozic pionowo. I uwaga drożni oczy wiec trzeba ostrożnie psikać (nie pod wiatr) i poczekac po umyciu gogli czy szybki w kasku do wyschniecia.

Proponuje aby w tym temacie dzielic sie opiniami na temat uzywanych przez nas dodatkach, chemii, akcesoriach itp., zeby latwiej bylo wybrac cos w przyszlosci co bedzie sie uzywac a nie wpakowac sie na mine. Piszmy nazwe, producenta, cene i krotka opinie czy polecamy czy moze to syf nic nie wart. Ja zaczne od smaru do lancucha belgijskiej firmy WINN'S. Kupilem go okazyjnie i tylko dlatego nie bluznie ale nie polecam tego specyfiku. Juz podczas smarowania wiekszosc zlatuje z lancucha a reszte co zostala w czasie smarowania zgubisz w przeciagu paru kilometrow. NIE POLECAM!!!

Bardzo mi milo, ze jest zainteresowanie i z gory dziekuje. Poniewaz jest kilka osob spoza Lodzi to moze niech zaproponuja o ktorej najlepiej byloby dla nich zjechac sie na miejsce imprezki tak zeby nie musieli wracac po nocy. Oczywiscie pod warunkiem ze nie beda chcieli zostac na noc w osrodku gdzie beda "biwakowac" dzieciaki. Co do cen i miejsca jeszcze bede pisal bo niebawem bede siedzial na telefonie i wydzwanial gdzie nas w miare tanio przenocuja przez dwie noce i czy jest mozliwosc jeszcze np. rozbicia nomiotu jakby nie bylo juz miejsc dla przyjezdnych z motocyklowej braci. Pozdrawiam wszystkich chetnych na ow zjazd.

Jesli sie nie myle to motobajzel tez jest w ten weekend. Niemniej nawet jek nie bedzie sie pokrywa to terminu juz zmienic nie mozemy bo wszelkie zamowienia noclegow dla dzieciakow i inne takie sa robione juz na ten termin.

JEST JUZ TERMIN IMPREZKI!!! Planujemy (tzn. ja i inni wychowawcy z mojego dd) zorganizowac wyjazd dla dzieci na pierwszy weekend wrzesnia gdzies w okolice LodziZjazd braci motocyklowej ma byc dla dzieciakow niespodzienka i planuje abysmy spotkali sie w Lodzi wi wspolnie dojechali na miejsce. Godzine spotkania i miejsce jeszcze zaproponuje, ale termin jest na 100%.

Fajnie ze o tym wspomnieliscie bo nosze sie z zamiarem kupna tocasa i wezme te opinie pod uwage podczas zaladunku. Natomiasta ja mam pytanie jeszcze odnosnie crshpadow bo wczesniej pytalem ale jokos to umknelo. Otoz czy crashpady Louisa nadaja sie do uzytku? Bo nie ukrywam: wydatek 670,- zl. na oryginaly przy cenie Louisow za 75-80 euro nastraja mnie do myslenie i kalkulacji.

Acha! I uwazam ze jest to dobry motorek do nauki poruszania sie po miescie i nie tylko bo tak naprawde zaczyna od szalec (w pozytywnym tego slowa znaczeniu) powyzej 6 tys. obr/min. Ja spokojnie zmienialem biegi przy 4,5-5 tys i ani przez chwile nie mialem wrazenia ze moglby mnie poniesc czy ze nie dam rady go opanowac.

Pewnie gdybyscie spytali ktoras dziewoje, ktora jezdzile z kims na scigaczu to tez pewnie nie bedzie narzekac bo taka przejazdzka po miescie to dla niej frajda. ;-) Ja tam wiem ze kolana zgiete pod katem ostrym (a tak sie dzieje na FZ6) na dluzsza bete nie wytrzymaja, ALE TO JEST MOJA OPINIA, NIKT NIE MUSI SIE Z NIA ZGADZAC. Jajk juz kupisz tego wymarzonego rumaczka (czego ci serdecznie zycze) to zycze rowniez wspanialych, niezapomnianych podrozy, szerokiej drogi i rozsadnych wspoluzytkownikow drog - zwlaszcza katamaranow.

Wprawdzie nie posidam FZ6 choc mialem zamiar ja kupic, ale ostatnio mialem okazje troche na fazerze pojezdzic po W-wie bo moj rumak byl przegladany. Otoz ciesze sie ze nie kupilem FZ6. Jakis taki dla mnie za lekki i delikatny. Choc oddac musze ze rzeczywiscie do miasta i pierwszych jazd dla kierowcy kat A jest swietny - zwrotny, lekki no i tez ladny co nie jest bez znaczenia. Niestety kompletnie nie nadaje sie do jazdy we dwoje. Pasazer cierpi katusze z zadartymi kolanami i zsuwa sie na kierujacego. Tyle mojego zdania. Zycze zadowolenia z zakupu, mozliwe ze nie podzielisz mojego zdania.

Dzieki za link. Mam teraz dosc nietypowe pytanie zarowno do Jaro36 jak i innych posiadaczy XJR1300. Otoz na prawym tlumiku, nieco z boku, w polowie jego dlugosci mam cos jakby zaslepionu otwor montazowy. Problem w tym ze jest on zamalowany matowa srebrna farba a nie jest chromowany jak caly tlumik. Czy u was tez takie cos bylo (jest)? W serwisie powiedziano mi ze to tak juz jest we wszystkich.

"Czy jest szansa na jakies zdjecie tego bagaznika razem z motorkiem?"-pytal Piotreks Postaram sie niebawem cyknac jakas fotke bagaznika i zalaczyc. Mozesz tez go zobaczyc na stronie Yamahy w akcesoriach. Jaro36: otrzymalem meila, dzieki. Życze szybkiego powrotu do zdrowia i pewnie kiedys tam cie odwiedze w stolicy. Co do ciezaru to rzeczywiscie jest to motorek niesamowicie poreczny i swietnie wywazony. Ja wsiadlem na niego po XT600E i moje obawy co do poradzenia sobie z XJR prysly w mig jak banka mydlana.

Tez tak uwazam. Rekawice, koszulke czy kombinezon p-deszczowy to mozna tak kupic czy tez jakies akcesoria ale z butami i kaskiem bym nie ryzykowal bo to troche kosztuje a jak nie bedzie pasowac to bedziesz sie bawic w zwroty i takie tam. Jak chcesz cos taniej to przegladaja strony sklepow zapytaj mailem czy mozna ich spotkac na jakich targach czy tego typu imprezach. Czesto sie wystawiaja i tez maja taniej a mozesz przymierzyc. Ja tak kupilem kurtke i jestem bardzo zadowolony juz 4 sezon.

Na pewno każdy z was myje swojego rumaka. Proszę o wypowiedzi czym najlepiej myć: jakie Ĺrodki, płyny, pasty itp. itd. Może jest ktoĹ kto zna dobra myjnię w okolicach Łodzi gdzie robiš to dobrze i z szacunkiem dla motocykla, bo nie wszędzie potrafiš uszanować fakt, że nie należy myjkš walić prosto w chłodnice. Słyszałem też, że szampony i Ĺrodki do mycia samochodów nie nadajš się do mycia motocykli bo silniki motorów sš z innego stopu aluminium niż samochodowe i Ĺrodki stosowane na myjniach samochodowych powodujš szybsze utlenianie się aluminium i czernienie elementów z niego wykonanych.

Od zaledwie miesiaca jestem tak jak Wy szczesliwym posidaczem XJR -ki 1300. Ja zalozylem bagaznik i szybke Louisa, ale zauwazyle ze zbyt wiele to ona nie daje. Czy crash-pdy Louisa nadaja sie do uzytku czy lepiej zainwestowac w oryginaly? Jak sadzicie?