Vanilla

czy to jest możliwe????? jak można być instruktorem nie wiedząc na czym polega jazda moto i przynajmniej nie mieć podstawowych uprawnień? Mój kolega chciałby zdobyć uprawnienia instruktora to powiedziano mu, że przynajmniej 3 lata należy mieć prawko kat. A aby ubiegać się o dalsze uprawnienia Znasz i wiesz, więc prosze oświeć w materii jak zdobyc uprawnienia instruktora kat.A? :notworthy:

Niezłą opowieść nam Kolega przedstawił, strach teraz sie uczyć w takiej szkółce....kurka wodna....przeciwskret to jedna z pierwszych rzeczy opowiedziana mi na kursie i to juz na teorii!!! teraz juz mecze moto w realu i nie wyobrazam sobie aby mnie instruktor puscił w miasto bez zaznajomienia sie z maszyna, technika jazdy itp....wspomniany Pan to jakas kompletna żenada :banghead: Chlopie zycze szczescia i powodzenia, nie tylko abys zdal ale przede wszystkim przezył!!!! Zapytaj lepiej w szkolce czy maja dobre ubezpieczenia :crossy: PS. zdawac bede na YAMA TW 125, czy to nie jest ogólny standard? :icon_rolleyes:

Jeszua, zgadzam się z Tobą w zupełności :notworthy: , zapisy kodeksu oraz wytycznych budowy ścieżek nie wskazują wyraźnie na te same prawa roweru czy motoroweru, można jedynie znaleźć zróżnicowanie w zakresie obowiązków. Śmiem twierdzić, że w kwestii motorowerów mamy lukę w prawie i dużo lub aż za dużo niedomówień, które mogą powodować mylną interpretacje lub nadinterpretację "co autor miał na myśli?. :icon_eek: Jeszcze jedno, mimo, że faktycznie nie ma nigdzie napisane o dopuszczeniu motoroweru o poj. do 50cm3 do poruszania się po ścieżkach to taką informację przekazuje się kursantom na PJ :biggrin: Co do luki wprawie to mam jeszcze jedno spostrzeżenie, a mianowicie ustawa o ubezpieczeniach (teraz to obojetne czy tylko OC czy pozostałe). Dlaczego w naszym kraju nie można ubezpieczyć moto sezonowo? Jak to sie dzieje np. w Niemczech. Byłoby fajne powołać grupe lobbistyczną z ludźmi, którzy mogliby przeanalizować zapisy prawa dotyczące moto i moze wpłynąć na Ustawodawce...oj długa to droga.... pozdróweczka Vanilla

No wiec jest tak...oczywiscie nigdzie nie jest wyraźnie napisane, jednak sklejając kawałki z kodeksu oraz z wytycznych jak powinna byc poprowadzona ścieżka następuje: USTAWA z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym. (Dz. U. z dnia 19 sierpnia 1997 r.) Dział I Przepisy ogólne Art. 2. Użyte w ustawie określenia oznaczają: 32) pojazd silnikowy - pojazd wyposażony w silnik, z wyjątkiem motoroweru i pojazdu szynowego, 46) motorower - pojazd jednośladowy lub dwuśladowy zaopatrzony w silnik spalinowy o pojemności skokowej nie przekraczającej 50 cm3, którego konstrukcja ogranicza prędkość jazdy do 45 km/h, Rozdział 3 Ruch pojazdów Oddział 1 Zasady ogólne Art. 16. 1. Kierującego pojazdem obowiązuje ruch prawostronny. 5. Kierujący pojazdem zaprzęgowym, rowerem, wózkiem ręcznym oraz osoba prowadząca pojazd napędzany silnikiem, idąca obok takiego pojazdu, są obowiązani poruszać się po poboczu, chyba że nie nadaje się ono do jazdy lub ruch pojazdu utrudniałby ruch pieszych. Oddział 11 Przepisy dodatkowe o ruchu rowerów, motorowerów oraz pojazdów zaprzęgowych Art. 33. 1. Kierujący rowerem, korzystając z drogi (ścieżki) dla rowerów i pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność wobec pieszego idącego taką drogą i ustępować mu pierwszeństwa. 2. Dziecko w wieku do 7 lat może być przewożone na rowerze, pod warunkiem że jest ono umieszczone na dodatkowym siodełku zapewniającym bezpieczną jazdę. 3. Kierującemu rowerem lub motorowerem zabrania się: 1) jazdy po jezdni obok innego uczestnika ruchu, 2) jazdy bez trzymania co najmniej jednej ręki na kierownicy oraz nóg na pedałach lub podnóżkach, 3) czepiania się pojazdów. 4. Na przejeździe dla rowerzystów, kierującemu rowerem zabrania się: 1) wjeżdżania bezpośrednio przed jadący pojazd, 2) zwalniania lub zatrzymywania się bez uzasadnionej przyczyny. 5. Korzystanie z chodnika przez kierującego rowerem jest dozwolone jedynie w razie braku drogi (ścieżki) dla rowerów i niemożności korzystania z jezdni, jeżeli dozwolony jest na niej ruch pojazdów samochodowych z prędkością większą niż określona w art. 20 ust. 1. Kierujący rowerem, korzystając z chodnika, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność oraz ustępować pierwszeństwa pieszemu. W powyższych punktach rower moze byc stosowany zamienne z motorowerem lub z... bo co nastepuje... Wytyczne jak powinna być poprowadzona ścieżka rowerowa: ...Zgodnie z kodeksem drogowym (cz.II, par.7, pkt.4 oraz cz.I, art.4,pkt.1,ust.16) jazda na rowerze i motorowerze jezdnią jest zabroniona, o ile wzdłuż tej jezdni poprowadzona jest ścieżka dla rowerów. Budowa złej ścieżki rowerowej może więc pogorszyć warunki bezpieczeństwa rowerzystów, bo oni nie mają wyboru i muszą sie na nią przenieść....Znak ,,droga dla rowerów'' (cz.II, par.7, pkt.4, znak C-13) jest znakiem nakazu i powoduje zmianę prawnej sytuacji rowerzysty i motorowerzysty: wynika z niego zakaz korzystania z jezdni a dla motoroweru dodatkowo ograniczenie prędkości z 50km/godz. (cz.I, art.4, pkt.1 ust.16) do 40km/godz. (cz.I, art.28, pkt.4); ponadto zakaz ruchu pieszego (cz.I, art.9, pkt.5)....Kodeks drogowy dopuszcza łączenie znaków ,,droga dla rowerów'' i ,,droga dla pieszych'' w pojedynczy znak ,,droga dla rowerów i pieszych'' (cz.II, par.7, pkt.7, znak łączony C-13 + C-16); jednak znaczenie takiego znaku jest inne niż dwóch znaków odrębnych. Znaki odrębne oznaczają dwie oddzielne drogi dla rowerzystów i dla pieszych: pieszym nie wolno wchodzić na drogę dla rowerów a rowerom nie wolno jechać po drodze dla pieszych. Znak łączony oznacza zezwolenie na mieszanie się ruchu pieszego i rowerowego z pierwszeństwem dla pieszych (cz.I, art.28, pkt.1) i ogranicza dopuszczalną prędkość motoroweru jeszcze drastyczniej: do 30km/godz. (cz.I, art.28, pkt.4) pozdrowionka Vanilla :)

Jeszua, wystarczy sam fakt, że motorower o pojemności nie większej jak 50cm3 przez ustawodawce nie jest uznawany za pojazd silnikowy, tak wiec dopuszcza się możliwość poruszania takim jednośladem po ścieżkach :icon_biggrin: konkretnych przepisów poszukam Ci później :bigrazz: pozdrówka

no to jestes szczęściarz :D jak to mówią Lucky One :buttrock:

czają, czają a jakże i Koledzy i Koleżanki :icon_biggrin: sprzawdzam tylko Twoją czujność :crossy: miłego Vanilla :D

hahahaha o ile to Twoje coś nie ma więcej jak 50cm3 i na chodniku jest wyraźnie wyznaczona ścieżka rowerowa po której się przemieszczasz (na to przepisy pozwalają) :icon_twisted: to możesz Panie posuwac :buttrock: inaczej szkoda tej kaski na mandaciki :icon_razz:

Kochani, cała ta sytuacja to jakiś karkołomny kretynizm: dziewczyna przerażona, egzaminator chyba jakiś cwaniaczek, ten z tylu nie zachował odpowiedniej odległości i szczególnej ostrożności itp. itd....chory kraj to chore przepisy...osoba egzaminowana podlega ochronie i to egzaminator przejmuje odpowiedzialność za to co dzieje się na drodze (tak jak instruktor podczas szkolenia), obojętnie na ile kursant jest przygotowany do bycia kierowcą (tu wiemy, że bywa różnie z naszym kształceniem) dziewczyna mogla zostać upomniana najwyżej z uwagi, że to egzamin, a egzaminator powinien wziąć wine na siebie jesli rzeczywiście to wina L-ki za całe zdarzenie, bo nie wiemy jak zachowywał sie kierowca z tyłu...możemy tak do kolejnych świat dyskutować, a faktem jest że mamy duuuuużą dziure w przepisach... pozdro:)

Saska, a wiesz może gdzie we Wrocławiu mojego Liberty obsłużono by w tym zakresie najlepiej? :bigrazz:

dzieki jeszcze raz za wsparcie :notworthy: ...no nie powiem z tymi blokadami to wyższy stopień wtajemniczenia i na pewno nie porwe sie na to sama ;) poszukam sobie jakiegos fajnego warsztaciku :wink:

już się poprawiam: posiadam 2T ;) o dzięki :notworthy: , szukam wsparcia technicznego ;) mam jeszcze pytanko odnośnie blokady, pewnie gdzieś jakaś siedzi, pytanie gdzie i jak ją zdemontować? :icon_rolleyes:

Hejka, podpytaj w Allianz dzwoniąc na infolinie lub do przedstawiciela w Twoim mieście, na stronkach nie ma szczegółów, generalnie to pewnie zalicza się do ubezpieczeń komunikacyjnych, a takich za wiele na naszym rynku nie ma jeśli chodzi o 2oo obojętnie czy silniczkowe czy bez ;) , pozdro :)

znam te stronkę, dzięki :)

spoko jest :) dzięki za wsparcie :notworthy: , jestem świeżak, jednak trenuje ostro...szukam różnych podpowiedzi ponieważ nie mam książki obsługi, a cokolwiek trudno jest dostać w wersji elektro...pozdróweczka i miłego dzionka :smile:

dzięki za powyższe, upewnia mnie to w tym co już wiem :D

Witam, proszę o podpowiedź w kwestii zużycia oleju w skuterku 49cm3, jakie są normy zużycia i jak często powinno się go uzupełniać? thanx on the top :D

Hejka, mimo, że poruszam się jeno skuterkiem (niby nie zaliczany do silnikowych) ;) to zależy mi na nim wiec poszperałam co nieco. Niestety nie ma fajnych ofert na naszym rynku, a na sezonowość to już nie mamy co liczyć (za zachodnią granicą rozegrali to lepiej). Nasze prawo nakazuje aby okres ubezpieczenia zamykał się w pełnych 12 miesiącach (30 dni to wyjątki dla handlujących i takie tam...), PZU robi sobie z tego jaja i ubezpieczają na sezon, jak? to Bóg tylko wie... Ani CU ani Link4 czy inne znane nie mają ofert... Zdecydowałam się na Allianz, gdzie też autko mam opłacone, przejęłam troszkę zniżek z OC, jednak aby w AC móc w razie kradzieży (i tylko w tym przypadku, O Panie! spraw aby się nie stało) doliczają 10% jeśli chce się odzyskać 100% wartości jednoślada (olałam te opcje bo i tak cholernie dużo trzeba płacić). Natomiast sama stawka to 7,9% ...powodzenia w poszukiwaniach :)

Co do niedopilnowania dziecka są jakieś przepisy regulujące wiek dziecka jadącego na rowerku na ulicy ? Jak wygląda przepisowo sprawa poruszania się dzieci na rowerach po ulicach ? Hej, właśnie odświeżam sobie przepisy....i przy okazji...dzieci do 6 roku życia nie powinny poruszać się bez opieki dorosłego..w tym wypadku cokolwiek to znaczy, jezdnia, chodnik czy pobocze mały nie powinien być sam...ale cóż wiemy jak to jest w życiu.... :(

Cześć, czy jakieś doświadczenia, którymi jest ktoś chętny podzielić się? posiadam sztuke rocznik 2008 :crossy: , chetnie poducze się co nieco :biggrin: pozdrawiam