Pablus Maximus

Ja w niedziele przed śniadaniem wyskoczyłem z kumplem i nawinęliśmy 250 km :) teraz pogoda jest w cyca, pony trzymają, no po prostu cud miód :)

Przed Fazerem miałem Bandita 1200 i uważam że to jednak troche inny motorek. Ale Fazi jednak troszke lepszy. Ja np. miał jakis czas temu numer z odpalaniem. Lałem zwykłą 98 czasem 95. Potem zaczołem lać shella v-power racing i cyk, jak ręka odjął. Pali od strzała, nie szarpie. Polecam benzynkę. Jak sie nas jeszcze trochę uzbiera to może byśmy Warszawscy i Okoliczni posiadacze spotkali na przejażdżkę i np. jedzenie rybkę w nad Zegrzem? :)

GRATULACJE.

A mi na razie nic nie pada. Zrobiłem przygtowanko do sezonu czyli: olej z filtrami, świece, synchro gaźników, czyszczonko K&N`a, wymiana napędu i inne drobiazgi :) Śmiga mi Fazerek że hej :)

No to skoro tak, to nie będę sie upierał :)

Tak sobie myślę, że to mogłem być ja :) Ale mój to bardziej grafitowy wchodzący w fiolet :)

Gratulacje Bandyty. Dobry wybór z dobrym momentem :)

Piękna maszyna, milionów kilometrów. POZDRAWIAM

Szacun kolego. Mój przyjaciel ma dokładnie takiego samego ale na seryjnych wydechach. Powiedz jak to gada na tych Twoich?!

Potencjał jest, więc trzeba nam pięknej pogody i dobrego asfaltu z zakrętami.

Śliczne dzięki. O ile się nie mylę to kolega ma nie wiele mniej w swojej suzuce :)

a ile kolega kilometerów narobił?

Wiesz jak to jest, Panom się nie spodobało że ktoś ma coś czego oni nie mają.

Dziękować :) Widzę że kolega wie czego gratulować :)

O ile dobrze pamiętam to przed każdym wjazdem na rynek jest znak zakaz wjazdu. A jeśli tak jest to właśnie za to policja mogła by wlepić mandat.

Jest na co zbierać. Powodzenia.

niech nagra i powieście mp3 :)

filterek na pewno poprawi trochę dynamikę. Motorek zacznie sprawniej oddychać. Co do świec to cóż, raczej szkoda kasy. A powiedz co chcesz osiągnąć wymieniając dyszę czy świece ?

A co oprócz filtra chcesz włożyć jeszcze? :)

A no to ja moge tylko estetycznie :) Mechanik czy elektryk to ze mnie żaden.

XJ`ta i podwójne światło ... bleeee.

No cóż, poprawił się dolny zakres obrotów. Na każdym biegu zrobiło się krócej. Max spadł ale dynamika jeszcze wzrosła. Taki zabieg jak jeden ząb mniej z przodu w przypadku Bandita zauważalny i polecam każdemu posiadaczowi.

Jest nas wielu :) w tym sezonie stałem się posiadaczem FZS 1000 `03. Cóż mogę powiedzieć, sprzęt daje rade. http://photos-c.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-sn...6_8137167_n.jpg

Ja się pożegnałem z B1200S jakiś msc temu. Przelatałem na nim 3 sezony. Ponad 30 tys na nim wysiedziałem. Byłem bardzo zadowolony. Motorek bez awaryjny pod warunkiem że sie o niego dba. Ja miałem na początku problemy z nierówną pracą silnika po wymianie wydechu. Ale to tylko dla tego że partacze sie do niego zabierali. W końcu trafił w dobre ręce i chodził jak zegarek. Rok temu poprawiłem mu dół przy zmianie napędu zakładając przednią zębatkę bez jednego zęba. No i opłaciło się bo z dobrych osiągów zrobił się b.dobre. To co kocham w tym moto to moment obrotowy, wygodę, wygląd ... To czego mi brakowało, a raczej było za dużo to waga. Motorek waży swoje, co dokłada sie do średniego latania w zakrętach Nie mówię, że było źle, ale jak teraz porównuję z FZS 1000 to jest różnica. Jeśli ktoś się waha, to niech sie nie waha tylko kupuje. Ja miałem rocznik `01, czarny ... ehhh i poszedł do Poznania. tak wyglądał jak był ze mną: http://photos-d.ak.fbcdn.net/photos-ak-snc..._19475_5285.jpg

Miałem podobnie w bandit`cie. Wymiana świec pomogła.