Fafik

Ja w polowie lipca wybralem sie przez Wlochy, lazurowe wybrzeze wlasnie do Barcelony :biggrin:

Pytanie nie jest głupie ponieważ pompa nie zawsze jest w zbiorniku.W moim motocyklu nie jest w zbiorniku,wisi obok gaźników

Nie w każdym samochodzie się tak da,bo jak zaślepisz egra to możne ci się świecić kontrolka sygnalizująca usterkę silnika,silnik możne pracować w trybie awaryjnym i nie będzie miał siły jechać.

Aha czyli nie ma co z nimi walczyć tylko płacić ta stówkę.Szkoda.Dziękuje za odpowiedz na moje pytanie ,bo myślałem na początku ze po prostu chcą mnie dmuchnąć na kaskę ale skoro maja racje to trudno.Nie ważna była kwota tylko po której stronie jest racja.

Czyli jestem na przegranej pozycji,ponieważ jak wpisywałem dane na stronie internetowej, to było pytanie o szkodowość z ac,ale jeszcze na początku wypełniania tego formularza jak podałem dane mojego samochodu to mi wyskoczyło wielkimi literami ze w przypadku tego samochodu nie ma możliwości wykupienia polisy ac,wiec automatycznie wszystkie pytania dotyczące szkodowosci z ac i wielkości przysługujących mi zniżek z ac pominąłem.

W listopadzie zeszłego roku miałem zgłoszna szkodę w moim aucie z AC.Zostało mi wypłacone odszkodowanie co skutkowało oczywiście zabraniem składek z AC - logiczne, na OC nadal mam 60% zniżek również logiczne przynajmniej jak dla mnie :biggrin: Na początku stycznia tego roku ubezpieczyłem mój drugi samochód w innej ubezpieczalni - AXA ( oszuści). Po miesiącu, czyli dziś dostaje pismo, ze składka OC została zwięksozna o 105 zł i zostało mi zabrane 10% zniżki z OC!!!!!!!!!!!!!!!! ja pierodolę, paranoja. Ponieważ ubezpieczalnia skontaktowała sie z Ubezpieczeniowym Funduszem Gwarancyjnym i dostała odpowiedź, że miałem zgłoszoną szkodę z AC w ciągu minionych 5 lat. A żeby było tego mało to AXA grozi mi windykacją jeśli tego nie zapłacę i wpisaniem do Krajowego Rejestru Dłużników :banghead: Dzowniąc na infolinię otrzymałem informację, że nie mogę zerwać z nimi umowy, nie mogę przenieść się do innej ubezpieczalni. Stąd moje pytanie od kiedy ma coś wspólnego OC a AC? I czy ubezpieczalnia ma prawo tak postąpić? Czy ktoś miał podobny przypadek?

No i znalazł się maluszek ,jak można było to zrobić takiemu maleństwu.Rodzice tez od samego początku wydali mi się podejrzani.Nie rozumiem....Sam mam w domu 4 miesięcznego niemowlaka

A taką piękną Alfę byś sobie za te pieniądze kupił ...... Dzisiaj rano mijałem alfe i śmiać mi się chciało.minus 16 a gość miał boczne szybki pootwierane,przednia zakuta jak tafla jeziora i wycieraczki stały w poprzek.Chyba gdzieś na serwis pędził :biggrin:

zależy który rocznik bo starsze berlingo nie maja dwumasa

''i jakos nie widac zeby kaski za 500 zl byly wogole brane pod uwage'' Tylko ze wygrał te testy hjc który nowy kosztuje tysiąc parę zloty,a nie kask za 4 czy 5 tysiecy

Dlaczego twierdzisz ze jajko po 98 to tragedia?Mialem takiego sprzeta z 2003roku tego po lifcie,wygląd rzecz gustu.Przejeździłem nim piec sezonów bezawaryjnie wiec w czym problem.Wymieniałem w nim tylko olej i opony.Motocykl wygodny ,dość dynamiczny,średnie spalanie około 6litrow.Złego słowa nie mogę na niego powiedzieć.Przed kupnem przymierzałem się do sv650,ale wydawał mi się mniejszy i nie podobała mi się praca widlastego silnika.

A czy tym scansolem można potraktować np.samochodowy zderzak.Czy farba spłynie razem ze zderzakiem?

Normalnie ma chłopak pecha,albo ktoś rzucił na niego zly urok

Jeśli chodzi o spalanie w 1,4hdi to jest ono niewielkie,średnie spalanie oscyluje w granicach 4,5 litra.mamy go w rodzinie od 2 lat i nic się nie popsuło poza wymiana uszczelek pod wtryskami,No ale fakt nie robi on u nas dużo kilometrów.Przy zakupie miał około 85000km

Z tego co się orientuje to chłopaki w Stęszewie maja używane kombinezony.Jakiś czas temu właśnie vanucci mieli,wiem bo sam szukałem.Ale ostatecznie kupiłem nowego berika.Sklep się chyba motoklika nazywa.

"Ale zwykle jeździłem sam... sporadycznie kogoś sadzałem z tyłu ... ,moja luba nienawidzi motocykli ..." A moja żonka wręcz przeciwnie ,uwielbia motocykle i jazdę na nich :rolleyes: O akcesoryjnych tarczach nie pomyślałem,ale zastanawiam się czy nie zainwestować w stalowe oploty.Może to by pomogło,ponieważ zaobserwowałem teraz, gdy zrobiło się zimniej ze hamulec jest zdecydowanie lepszy,lepiej wyczuwalny,twardszy.Możliwe ze przewody mi się rozszerzają od ciepła.Pewnie wymiana płynu tez by się przydała,ale od czego jest zima :biggrin: Zaciski na pewno mam oryginalne, żaden handlarz reki do niego jeszcze nie przyłożył. Motocykl bardzo mi się podoba(jeśli chodzi o jazdę,a wizualnie musiałem się do niego przyzwyczaić) i jeśli tylko nie będzie się psuł to zostaje u mnie na dłużej.

Jak bym wtedy dostał taka wyczerpująca odpowiedz i tak pozytywna opinie o tym motocyklu to bym się wtedy nie zastanawiał ani sekundy.Ale myślałem i myślałem i w końcu go jednak kupiłem.I na dzień dzisiejszy nie żałuje.Zbyt wiele jeszcze nim nie nakręciłem bo dopiero 3000km,ale jestem bardzo zadowolony.Najbardziej balem się o spalanie,ale nie jest źle.Przy jeździe samemu po trasie przy średniej prędkości 150km/h spala około 5,5 litra,przy dość ostrym kręceniu około 8 litrów,no i więcej.Nie ze wszystkim mogę się w tym opisie jednak zgodzić np.zbiornik jest wielki i przy hamowaniu pasażer napierając na mnie wciska moje przyrodzenie w zbiornik,nie jest to mile uczucie.Następna sprawa to hamulce,dopóki się trochę nie rozgrzeją,to słabo hamują,a i po nagrzaniu nie jestem z nich zadowolony.270 kg masy + kierowca i pasażer do tego duża prędkość i nie są satysfakcjonujące. Jeżeli chodzi o silnik to moment swoje robi,na 6 biegu można jechać 60 na godzinę i jak odwiniesz to przyzwoicie przyspiesza.Po trasie zapinasz 6 i zapominasz o biegach.Jednak jego praca na wolnych obrotach nie jest tak płynna jak w hondzie.Skrzynia pracuje bardzo płynnie. Jeśli chodzi o ochronę przed wiatrem to bajka,mam założona turystyczna szybę mra,do tego nogi ładnie komponują się za owiewka. Masa faktycznie daje się we znaki przy manewrowaniu,do tego ma mały promień skrętu,także przy zawracaniu muszę się zachowywać jak bym jechał jelczem :biggrin: Na miasto się zbytnio z racji swoich gabarytów nie nadaje,znacznie lepiej zachowywała się moja poprzednia sześć setka. Jest to duży, wielki, ciężki turysta i do tego nadaje się najlepiej. Na przyszły sezon planuje mu właśnie kupić stelaże i kufy i w drogę he he Pozdrawiam no i wreszcie jakiś odzew w temacie :biggrin:

Mam właśnie taki kombinezon berika,kupiony w tym roku.Zbyt wiele na jego temat się nie wypowiem bo za dużo w nim nie pojeździłem i jest to moje pierwsze kombi wiec nie mam porównania.Ale jak narazie spisuje się rewelacyjnie,ma porządne zamki ykk,dobrze dopasował się do ciała,choc na początku myślałem ze jest za ciasny i chciałem go wymienić.

Juz za późno na reklamacje kask mam ponad 2 lata,ale problemy były od samego początku.Będę szukał nowego kasku.Poza tym kask kupiłem na moto bazarze w poznaniu,wiec jak tu szukać sprzedawcy.Pierwszy i ostatni raz coś kupiłem na bazarze.

Warto sprawdzić czy pompki są siemensa czy boscha.Siemens umiera bez ostrzeżenia,jest problem z kupieniem używki,a nowe tak jak piszesz bardzo drogie.Nie wiem jak z audi ale vw miał akcje serwisowa i jeśli samochód nie był bodajże starszy jak 6 lat to w razie usterki pompo wtrysku wymieniali go za darmo na nowy.Jest tez możliwość ze pompki są już wymienione.

Regulowanie nic nie daje.Dociągnę żeby było dobrze a i tak po 1 kilometrze jest poluzowany.Wywalenie tego ustrojstwa z kasku skutkuje tym ze nie da się jechać,po jednym oddechu szyba cala jest zaparowana nawet podczas jazdy,przy pootwieranej wentylacji.Masakra.Tani ten kask nie był,a po prostu niebezpiecznie jest w nim jeździć.Na wiosnę muszę kupić inny i teraz mam dylemat jaki kupić żeby znowu nie było problemu.

U mnie łańcuch w gsx600f wytrzymał od nowego 32000km,naciągu miał jeszcze sporo,ale zębatka przednia była bardzo mocno zużyta,zęby były cieniutkie jak igiełki,chciałem ja wymienić a łańcuch jeszcze zostawić,ale zdążyłem sprzedać moto.

A ja pin locka posiadam i nie wiem jak sobie z dziadostwem radzić.Para dostaje mi się pomiędzy te dwie szybki i nawet w trasie przetrzeć nie idzie.Szlag mnie z tym trafia.To mój pierwszy i ostatni kask z takim wynalazkiem.Także ja tego nie polecam,chyba ze trafiłem na jakiś felerny egzemplarz.

W tym serwisie bylem się pytać o ten rozrząd /www.citroen-musielak.pl/ W Polsce 160000km,na zachodzie europy bodajże 240000km powiedzieli.Zdziwiłem się bardzo jak to usłyszałem.

mam c3 1.4 hdi ,bylem w aso citroena i pytałem co ile należy w tym samochodzie wymieniać pasek rozrządu.Powiedzieli ze w polskich warunkach co 160000km ,na zachodzie europy zalecany przebieg jest inny :icon_biggrin: