Ja jeżdżę od1975r wtedy FM nie było,Yuby jeżdzi codziennie dla lansu+zloty,to trochę pojeżdził,a Hunter ma zacięcie wyścigowe i ćwiczy na torze,to trochę potrafimy.O tobie Ks nie wiem,ale myślę że podobnie jak ja :crossy:
Jak może jeżdzić na takim sprzęcie skoro to jego pierwsze moto,zrobił z dwa tys,km,siedzi ciągle na FM i cholera wie jeszcze gdzie i wkleja linki :bigrazz:
Quada bardziej sie rozlicza z motogodzin niż z kilometrów,ale te 1003 km to mało jak na 3 letni sprzęt.Jeśli stan idealny to ktoś kto się na tym zna właściwie oceni ten sprzęt podczas kupna i odpowiednio zapłaci :wink:
Odradzałem temu koledze i dalej odradzam ,to nie są motocykle dla wszystkich z powodów o których wspominasz.Jazda z kolegami na współczesnych sportach i próba dorównania im może się dla niego skończyć tragicznie.Oczywiście taki GSXR 1100 doprowadzony do idealnego stanu i rozsądnie użytkowany jest niewątpliwie ozdobą i perełką w garażu. :lalag:
Zaczynaj wszystko od nowa,bez sentymentów.Nowe konto.nowy nick,przywitaj się wszędzie jako nowa laska :flesje: Tu lubią nowe laski/w bikini/,podaj mniej lat,masz przyszłość dziewczyno! :flesje:
OK moja droga.Kiedyś użytkowałem przez parę miesięcy GL 1500 szwagra/byłego/ i nawet z moją teściową/byłą/ +/_100 kg dawała radę,to jakby co pożyczę :biggrin: Ale propozycja kusząca :flesje: