Kefir

Jak w temacie sprzedam disclocka z alarmem Xena XX10 kolor żółty (bolec 10mm). Xena dzisiaj do mnie przyszła pocztą niestety po założeniu baterii i próbie zamocowania na tarczy Bandita 600 okazało się że nie pasuje :( Blokada nowa (włożenie baterii i próbę założenia ciężko nazwać używaniem). Gwarancja 12 miesiecy liczona od 7 lutego. Cena tyle ile zapłaciłem (chce żeby tylko mi sie zwróciły koszta zakupu) 162,97 + ewentualne koszta wysyłki. Kupujący dostanie komplet rzeczy które były w zestawie: Blokadę w oryginalnym blistrze, baterię, komplet kluczy, gwarancję z paragonem, instrukcję wymiany baterii. W Krakowie i Wieliczce możliwy odbiór osobisty a nawet i przymiarka czy blokada będzie pasować do tarczy. normalna cena tej blokady to około 200 także się opłaca. Kontakt i pytania: [email protected], gg: 3920178

witam, wpadła mi w oko pewna CBR F4 z 99 roku, dzisiaj możliwe ze pojadę ją oglądać tylko ze zanim to zrobie mam pytanie, czy to ( http://photos03.otomoto.pl/photos/original...7/M877794_2.jpg ) malowanie jest oryginalne z 99 roku? bo mi się nie wydaje ze coś nie bardzo. Pisze w aukcji, że jest to rok produkcji 99 model 2000, tyle ze przekopałem zdjęcia na bikepicks, polskajazda etc i żadnej F4 z 99 czy nawet 2000 roku w takim malowaniu nie znalazłem, późniejsze roczniki za to jak najbardziej tak :bigrazz:

jak pisałem jest to kwestia gustu, a o tym sie nie dyskutuje. jak napisał, Ci pit373 nie każdy Kadett miał. A jeśli masz w AXie to Twoje szczęście ale jakoś nie wydaje mi się, zebyś miał prawdziwe kubełki w pełnym rozumieniu tego slowa..... bo trzeba wiedzieć gdzie patrzyć, tego nie widać na pierwszy rzut oka. Popatrz pod tylną listwe ozdobną nad rejestracją, tam zawsze się pojawia. pokaz mi gdzie ja nazwałem się znawcą, krzykaczu? i precyzyjne Ci nie odpowiem, bo nie wiem skąd skoda brała swoje silniki 1.9D, 1.6 były VW i zawsze tak było mówione, ze w ofercie silnikowej felicji ta jednostka napędowa była z VW. Jeśli 1.9 było także z VW, oki moj bład.

ohydne co w nich ohydnego? nie miłe w dotyku czy kiego grzyba? w fabii (tej starej, nie nowej) sa ohydne. Ale to i tak kwestia gustu, jednemu pasuje to drugiemu tamto. Piszesz, ze fotele bez trzymania bocznego a jaki samochod 10 lat temu z tego segmentu miał fotele z dobrym trzymaniem bocznym? Logiczne ze to nie są żadne kubełki ale jakoś bo całej kabinie mnie nie rzuca. Silnik 1.3 zgadza sie pochodzi z favoritki, ulepszono trochu wzmocniono i wsadzono do feli. A, że przestarzała, trudno ważna że niezawodna (w moim wypadku i w pozostałych które znałem). Zawiasów zgadza się nie robiłem i jakoś nie wydaje mi się ze trzeba je robić, w grudniu przegląd to dowiem się, co i jak. Zresztą nawet jak coś się zj...e to części są tanie, kupa zamienników a jak ktoś ma smykałkę to i samemu może grzebać. widać jak znasz się na felicji, u kazdej pojawi się ruda na tylnej klapie, jest to wada fabryczna do której sama skoda się przyznała. uwielbiam takie rzeczowe stwierdzenia.....

1.9 to nie były silniki VW tylko benzyna 1.6 a co do samego autka to nie wiem czemu się czepiasz, jezdze felą 1.3 z '98 i wielce narzekać nie mogę. Jedyna "awaria" od nowości to padnięty termostat przy 90 tysiącach. Koszt wymiany 30 złotych termostat + 20 minut robocizny. Nie jest to żadna rakieta ale dla mnie spokojnie wystarcza zwłaszcza ze w 90% przypadków jeżdzę sam czasem w dwie osoby. Zawieszenie miękkie ale za to na polskie drogi rewelacyjne, co do zużycia to nie zauważyłem. A jakoś wykonania? co CI tam nie pasuje? wszystkie przełączniki, pokrętła pod ręką, plastiki po 9 latach nie trzeszczą, nic nie odstaje, nie ułamało się etc. Jedyną wadą która prędzej czy później się pojawi jest "ruda" na tylniej klapie (źle zaprojektowane odprowadzane wody która dostaje się pod listwę nad rejestracją) dlatego na to wypada zwrócic uwage. IMO jak na pierwszy samochód Fela jak najbardziej godna polecenia, za 10k spokojnie powinieneś wyrwać roczniki gdzieś w okolicach 2000 w wersji GLX czyli z lepszym wyposażeniem i silnikiem 1.6. Co do spalania to ja nie będę się wypowiadał, bo ja niezależnie czym bym nie jechał to spalanie i tak idzie w górę średnio o 2 litry na 100 :icon_mrgreen: Ale przy normalnej jezdzie zadowala się średnio 6-7 litrami na 100. zdrówka

nullek jesli jeszcze nie znalazłeś to www.mz-klub.pl co do schematu instalacji to mam tylko w wersji papierowej, jak znajde chwilkę czasu jutro to zrobie fotke i Ci podeśle. zdrówka

W PZU za MZ ES 250 płacę 44 złote za rok (wszystkie dostępne zniżki taty + zwyżka za moj wiek poniżej 23 lat).

a tak z ciekawosci wie ktoś co to jest za kask? shoei, arai czy moze jakis tiger :biggrin:

dzięki wszystkim za słowa uznania, mobilizuje mnie to do poszukiwań brakujących rzeczy o których pisałem w 1 poscie i wtedy zrobię mały update fotek :) tak występowały z wózkami typu Stoye

Witam Przyszedł czas aby pochwalić się co stworzyłem siedząc i grzebiąc przez ponad 2 miesiace w garazu. Jest to MZ ES 250 z 1959. Połozony został nowy lakier (czarny akryl RAL 9005) generalka silnika (regeneracja wału, szlif cylindra, łozyska, simmerinigi, koła zębata skrzyni biegów, łańcuch napędowy), elektryki zbytnio nie ruszałem wymieniłem jedynie zniszczone kable. Wszystkie elementy aluminiowe (bez karterów, cylindra, głowicy) zostały wypolerowane na wysoki połysk, nowe szprychy. Prócz wydechu wszystkie elementy zostały wychromowane. Do pełni szczescia brakuje jeszcze szparunków, chromowanego wydechu, bocznych sakw a także oryginalnej tylniej lampy. Podaje linki do zdjęc przedstawiających etapy prac nad jaskólką. Niestety nie pomyslałem i nie zrobiłem zdjęc jak MZ-tka wyglądała przed remontem...... rozbieranie moto na czesci pierwsze: http://members.lycos.co.uk/kefirek197/Remont/ powrót częsci od lakiernika: http://members.lycos.co.uk/kefirek197/Remont/Malowanie/ powrót czesci z polerki i chromowania http://members.lycos.co.uk/jebacmisiechce/Polerka/ składanie moto: http://members.lycos.co.uk/jebacmisiechce/...3adanie%20moto/ efekt końcowy: http://members.lycos.co.uk/dlaagi/MZ%20ES%20250%201959/ Nagrałem też dwa filmiki, miedzy innymi jak motor pracuje, ale cos dziwięku nie ma.... ale jesli znajdzie gdzies wystarczajaco duzo miejsca na jakims serwerze to wrzuce oba. pozdrawiam Kefirek :biggrin: edit wszelka krytyka, pochwały mile widziane :D

Witam Czy może mi ktoś podać namiary (numery telefonów, strony www, adresy etc) do ludzi którzy zajmują się dorabianiem wydechów do motocykli zabytkowych (ja potrzebuję kompletny wydech: kolano + tłumik) do MZ ES 250/0. Hartman do zerówek nie dorabia, słyszałem ze gdzies pod Łodzią ktoś się tym zajmuje. Za wszelkie info bede wdzieczny.

ROAR z tego co piszesz masz podobne gabaryty do mnie (ja 197 wzrostu i 80 kg wagi :buttrock: ) i bez problemu dobrałem na siebie kurtke na bajzlu. Kupiłem Ret Bike model rettouring rozmiar XL, a rozmiarówke maja do 3XL :icon_razz: wiec nie masz się czym martwić. Tak samo jak mierzyłem inne kurtki to bez problemu były rozmiary jakis tekstyl BF-a także XL pasowała idealnie, siakas skóra firmy której juz nie pamietam takze dobrze leżała. A jesli faktycznie jestes tak strasznie nie wymiarowy to tak jak piszą wyżej, zostaje szycie na miare :bigrazz:

nie powiedziałbym, sam w jaskołce mam izolatora i sprawuje sie bardzo dobrze, wczesniej były polskie iskry i jedna swieca srednio wystarczała na około 15 kilometrów, nie wiem co było zrypane, ale po załozeniu izolatora problem zniknął. No ale jesli ktoś nie chce izolatora, to oznaczenia innych firm to: Bosh W3AC Beru 14-4A1 Champion L4G NGK B8HS Iskra F100S pozdro

odstęp na przerywaczu 0,3mm odstęp na swiecy 0,6mm świeca Izolator M14 260 pozdro

Jak w temacie do jakiego motocykla pasuja te szprychy? bo wkopalismy się ze znajomym na prawie 200 sztuk, a okazało się ze nam potrzebne są ale M4x120 :biggrin: Jesli ktoś ma jakies info do jakiego moto pasują (łatwiej bedzie sprzedac) bede wdzieczny.

wie ktoś jak montowany jest licznik w jaskołce? czy na wcisk czy gdzies jest przykrecony? mocuje sie znim juz z 20 minut i coś się niby podnosci o pare mm do góry jednak zeby wyciągnąc go całego nie ma szans :/ probwałem poluzować go WD40 jednak nic nie pomogło. jak ktoś ma jakiś patent jak go wyciągnąc z lampy byłbym wdzieczny :) pzdr

to jest 250 tzw. zerówka, były to pierwsze modele tego motocykla produkowane w latach 56-58. Od roku 59 wytwarzany był model z 1 rurą wydechową, zmienionym przednim błotnikiem i mniejszą liczbą listew ozdobynch pod bocznymi pokrywami od regulatora i akumulatora. Prócz zmian wizualnych zmiany dotyczyły także silnika, została zwiększona moc z 12.5 KM do 14.25, zmienione sprzęgło i parę innych rzeczy. W 63 ten model został zastąpiony 250/1 którą juz wszyscy doskonale znaja. pzdr

szparunki były ciemno zielone , moze za dużo nie widać, ale zawsze coś. Na którejs z niemieckich stron spotkałem się także z czerwonym malowaniem osobiście najbardziej podoba mi się czarne malowanie + złote szparunki a jak to jest z kształtem szparunków zwłaszcza na baku, niektórzy maja na całym baku, inni tak ja na zdjeciu co dał cz cross na połowie. Która wersja szparunków opuszczała fabryke, a która jest to wymsł własciciela?

też mam moto bez kierunków i sygnalizuje podobnie jak student tylko lewe skręty, choc jak widze w lusterku ze za mną nikogo nie ma to nie macham łapką. Prawe natomiast tylko przy skrętach, gdzie "panowanie" nad gazem nie jest potrzebne. A to o czym pisze MłodyVFR, pewnie jest skuteczne ale dziwnie bym sie czuł machając reką nad głową.

Tylko, ze w jaskółkach były montowane inne wózki. Wiec połączenie jaskółki + wózek z trophy jest IMO do du**szy. Dla porównania: ES 250/0 + wózek (takie same wózki jesli dobrze pamiętam były także przeznaczone dla IFA BK 350) - http://bikepics.com/pics/pics/mz-es250-58-...pics-184236.jpg http://bikepics.com/pics/pics/mz-es250-58-...pics-184237.jpg ES 250/2 + wózek - http://bikepics.com/pics/pics/mz-es250-69-...pics-494820.jpg

Wielkie dzięki za super tekst o MZ ES 250 :buttrock: Z checią poczytam kolejne wydania Moto-aktualności z myszką :mrgreen: pozdro

http://www.moto-akcesoria.pl/product_info....roducts_id=4800 pozzdro

a zna ktoś cos podobnego w krk lub okolicach?

nie wiem, skad bierzecie takie informacje, ze nie mozna zarejestrowac i inne bzdety. Sam stanowie przykład, ze da sie wszystko. Jaskólke dostałem od wujka, motor był wyrejestrowany, a wujkowi przez te wszystkie lata, dokument o wyrejestrowaniu gdzies przepadł. Jedyną pewną informacje która posiałdałem, to stary numer rejestracyjny <zapisany na jakimś skrawku papieru> i to ze był zarejestrowany w Krakowie. Przeszedłem sie do wydziału komunikacji z aktem darowizny tego motorku, babka, pogmerała w jakichs tam przepisach i stwierdziła, ze motor da sie jeszcze raz zarejestrowac i kazła przyjsc na nastepny dzien a ona odszuka w archiwum dokumenty związane z wyrejestrowaniem. Zjawiłem sie na nastepny dzień, wypisała mi jakies tam oswiadczenie z którym miałem sie udac do mojego wydziału komunikacji i tyle. Pózniej juz proces przebiegał tak jak przy normalnym rejestrowaniu. Wiec pisanie, ze sie nie da, mija sie z prawdą. A co do posadzania o to ze jak stary motor nie ma dokumntów to jest z "wędki" jest nienormalne. W wiekoszsci takie motocykle stoja gdzies przez lata w szopach, stodołach, piwnicach czy bóg wie gdzie jeszcze. Własciciele sie starzeja, a dokumenty najnormalniej w swiecie przepadaja. Wiec to nie jest nic dziwnego. Rozumiem, ze jak motor jest w miare nowy, to wtedy mozna takie przypuszczenia wysuwac, ale jak moto ma 40 lat i do tego nie jest jezdzone od 20 to trzeba spojrzec troche inaczej na sprawe. no to tyle w tej kwesti

Jesli tak mówisz. to do ETZ powinienem coś już coś szybciej znaleźć aniżeli do ES, poeksperymentuje i zobaczymy