NIe wiem jak to wykombinowali w suzuki, ale u mnie w yamasze kable najzwyczajniej w swiecie wyciaga się z cewki a cewka tez jest w litej plastikowej obudowie bez możliwości rozkręcenia. Po prostu wyciągasz kable i wkładasz nowe na miejsce starych, ja tak zrobiłem i działa (odpukać) gitara!! Lepiej nie rozcinaj tej cewki na pół to nie jest najlepszy sposób moim skromnym zdaniem... PZDR