Skocz do zawartości

wolkan

Forumowicze
  • Postów

    312
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez wolkan

  1. Ja bym z chęcią pojechał, z twojej listy zwiedziłem tylko Zamek Krzyżtopór w Ujeździe.
  2. Już od lat w trasie nie jeździłem z motocyklami starszymi niż mój, będzie to ciekawy widok.
  3. Ja zawsze powtarzam, że pogoda zawsze jest, tylko czasem bardziej barowa :) .
  4. Lepiej zróbcie zaopatrzenie, kasę się zwróci, po kilkugodzinnej jeździe raczej nie będzie mi się chciało pedałować do sklepu.
  5. Luksusów mi nie potrzeba, jak nie starczy miejsca pod dachem to w rezerwie będę miał namiot.
  6. Janowiec już zdobyty. Kilka moich fotek z Nidzicy.
  7. Czyżby szykował się konkurs piękności i tak Panowie nasze motocykle nie mają szans :)
  8. Także już w domku, bardzo fajny spacerek oraz miłe towarzystwo, oczywiście podziękowania za herbatkę i truskaweczki :banghead: . Czekam na następną wspólną wycieczkę :crossy: . Fotki niebawem.
  9. Oczywiście chętnie dołączę do peletonu :rolleyes: .
  10. Gratulacje Więc kiedy test długodystansowy :icon_biggrin: , w końcu to motocykl turystyczny a nie miejski i tak przy okazji napisz jak się sprawuje w mieście, jak ze spalaniem.
  11. 4, 7 litra to mocny argument za Deauville. Dzięki za zdjęcie :smile: . [email protected]
  12. Czy kolega aftys6 może mi przesłać zdjęcie nr2 w większej rozdzielczości? Co do Deauville 650, gdyby miała silnik od ostatniej VFRy na kołach zębatych sam bym kupił, a tak zostaje mi tylko VFRa.
  13. Szykuje się jakaś ekipa ze stolicy, może bym dołączył do peletonu :bigrazz: ?
  14. Fajna imprezka ;) , warto było wpaść i obejrzeć pokazy. Kilka fotek.
  15. Oczywiście do następnego wyjazdu turystycznego z chęcią się dołączę :icon_mrgreen: . Oto kilka zdjęć z naszej radosnej majówki.
  16. Pozdrowienia i podziękowania dla wszystkich uczestników naszego wyjazdu, z pewnością nie była to nudna wyprawa :( . Według mojego licznika przejechałem 2329 km w tym niestety samotny powrót z Egeru 806 kilometrów. Chodź zwiedzaliśmy Pragę w poniedziałek było masę turystów. W Budapeszcie jakoś daje się odczuć inny klimat niż w Pradze. Gospodyni, u której się zatrzymaliśmy w Egerze była rozbrajająca a poczęstunek nieźle przeczyszczał gardło. Do zobaczenia na trasie.
  17. Ponoć Hondy a w szczególności VFRy się nie psują ;) . Pod koniec zeszłego sezonu wywaliłem termostat i jak na razie śmigam bez niego. Z pewnością te kilka dni jazdy bez termostatu nie wpłynie drastycznie na silnik, być może wzrośnie spalanie. Wracając z Mazur kumpel złapał gumę, kilka metrów od tablicy Wulkanizacja Opon czy to na pewno był przypadek?
  18. U mnie jak zwykle wszystko na ostatnią chwilę (jeszcze opona, łożyska i przegląd), nawet wyjechać nie mogę i przetestować nowych progresywnych sprężyn, bo mi uliczkę rozkopali :bigrazz: . Pogoda zawsze jest tylko czasami bardziej barowa ;) .
  19. W tamtym roku warto było przyjechać i obejrzeć pokazy mam nadzieje, że tegoroczny Extreme Moto będzie jeszcze lepsze.
  20. Biorę namiocik, być może zabawie w okolicy dłużej i trochę pozwiedzam.
  21. Niestety forum ostatnio szwankuje, więc proponuje ustalić już godzinę wyjazdu z Warszawy Oto propozycja kolegi (qualm) Pawła, trasa wydaje mi się atrakcyjna i godna rozważenia.
  22. Planujemy jakieś spotkanie organizacyjne przed wyjazdem? Przypadkiem trafiłem na artykuł „Węgry na dwóch kołach” (Motocykl 2000/5) relacja z tygodniowego pobytu – to tak przy okazji jakby komuś się dłużyło przed wyjazdem :clap: .
  23. wolkan

    Ustawka na Kazimierz

    Bardzo udany pierwszy dzień nowego sezonu, było mi miło śmigać razem z Wami :rolleyes: . Na rynku w Kazimierzu prawie jak na zlocie :cool: . Kilka moich fotek.
  24. Trochę późno na zmianę planów, Wiedeń można zwiedzić następnym razem, praktycznie cały sezon przed nami :notworthy: .
  25. wolkan

    Ustawka na Kazimierz

    Akurat krótka traska, aby sprawdzić moto po zimowym postoju, chętnie się dołączę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...