karol1001

A to bardzo ciekawe bo blokade w mojej Yamasze zdejmuje sie poprzez złączenei dwóch kabelków... Ciekawe ciekawe... Myślałem że to wtryski w najnowszych motocyklach można tak regulować a nie moduły w starych motorowerach :roll: :D

Na czym polega nie danie rady? 8O Po prostu nie będziesz odkręcał manetki na maksa i bedzie spoko, a do tego nie zabraknie ci mocy jak na 4-setkach :D

Ale ZXR a ZRX to nie to samo ;) ;)

Cosmosquig, w sport/naked/turystyk pisałeś o FZ6 a jednak skończyło sie na Trampku? :D Fotki daj! :banghead:

Problem może być taki że zdławienie polega na innych fazach rozrządu i trzeba będzie wymienić wałki albo coś w tym stylu :? Popieram Tomassoo - lepiej sprawdź zawczasu co i jak :D Pzdr.

48 000 przebiegu 8O 8O 8O

Gaźnik niedawno był czyszczony więc wątpie żeby to było od tego :?

Problem dotyczy Yamahy DT 80 LC2 - jak motorek jest zimny to bez zająknięcia odpala za pierwszym kopem na ssaniu. Gdy jest ciepły natomiast odpala tylko z odkręceniem gazu i przy bardzo mocnym kopnięciu :? Dlaczego? Widziałem w innej DT że wystarczyło delikatne poruszenie kopniakiem a już odpalała :? I bez gazu :? Co to może być? :?

Bardzo możlwie że jak to sie delikatnie wyraziłeś pierdziele ale mówie tylko co myśle a wnioskuje to z tego czym jeżdżę. Nikt mnie nie przekona że kurduplowaty CBR 125 który jest rozmiarów mojej DT 80 nie traci stabilności przy 150 km/h :!: Póki sie nie brykne - nie uwierze. A teraz mnie możesz wyzywać że jeżdże na motorowerze to jestem frajer :D

No tak ale ja sądze że japończyki jak produkowali 125 to nie sądzili raczej że będzie nią ktoś latał 150 km/h. Nawet jeśli zmieni sie cylider,gaziory itd. na większe i pociągnie te 140-150 to jest to ryzykowne bo hamulce mogą nie wyrobić - to raz, a dwa że motocykl łatwo może zostać wyprowadzony z równowagi. Ja na swojej DT przy 110 km/h (a z górki sie zdarza :D) już odczuwam spory dyskomfort - chybocze się jak niewiadomo i traci pewność (i tak małą) prowadzenia :? Odradzam takie kombinacje :? Nie lepiej kupić coś mocniejszego?

A mam takie pytanie - jak wy sobie radzicie z cieżarem tej bestii? Czy to nie przeszkadza w czasie jazdy? Bo jak sie na MBS przymierzyłem do XJRy to w szoku byłem jakie to ciężkie 8O

CBRka to 4takt więc nie ma ma możliwości tunnigowych takich jak 2T :D Wydech troche poprawi przyspieszenie ale 150 km/h to za cholere z tego nie wyciągniesz a i dobrze bo przy takiej masie i małej ramie taka prędkośc mogłaby być niebezpieczna (brak stabilności) :D Jak chcesz 125 ccm pocinać 150 km/h to kup Aprilie RS 125 ;)

Łożysko nie rozpada się tak hop-siup, lekkim stukiem się nie będe przejmował, jak zacznie walić to oczywiście że się wezme za remont. Ale póki co wole jeździć i ryzykowac niż w ogóle nie mieć moto i grzebać się w tym. Ale to moja polityka, nikogo do niej nie namawiam :)

Zaryzykujesz? :roll: Bo ja nie :? Ale imprezka zapowiada się fajnie, pewnie się wybiore :)

A przepraszam skąd wiesz że to akurat korbowód? Mi DT też stuka. Ale obstawiam że to tylko jedno zjechane łożysko i nie będę rozgrzebywał silnika póki chodzi. Ja stawiam na zjechane łożysko.

raczej stawiam że to przeszczep :? Stara rama => nowy silnik :?

Za 1500 zł? Chyba 87-89 :?

http://www.wkl.com.pl/oferta.php?kd=1&dzial=1&id=123 - a tę książkę ktoś czytał? Warta kupienia czy same ogólniki?

Ale ten przepis że trzeba mieć prawo jazdy można ominąć czy nie bardzo? :P Bo ja bym też się chciał podszkolić i mam wszystko co potrzeba (wdzianko i motorek) ale bez prawka jestem ;)

Problem mam prosty, ale nie mam kogo się zapytać "jak to się robi?" :buttrock: Chodzi o redukowanie biegów przy dojeżdżaniu do świateł. Póki co robie to tak: Kiedy widze że światło jest czerwone zamykam gaz, obroty spadają, ja dojeżdżając do miejsca zatrzymania, tocząc się redukuje o bieg albo dwa w zależności od tego jak długi to odcinek, a potem kiedy już ledwo co się tocze (5 km/h) Wciskam sprzęgło i cyk-cyk-cyk szybko zlatuje do jałowego. Czy w ten sposób zażynam skrzynie biegów? Nie mówcie o hamowaniu silnikiem, chodzi mi tylko o to jak zredukować powiedzmy z 4 do jałowego - szybko? Wolno? Nie wiem :roll: Pomóżcie!

Hmmm tutaj raczej trzebaby samemu usiąść i się przekonać bo ja jak sie przymierzyłem do małej SVki to było mi tragicznie niewygodnie a tak jak Paweł mam 189 cm. Wzrost wzrostem ale nic nie będziesz wiedział póki sam nie usiądziesz :) Pzdr.

A można wiedzieć po kiego wała katujesz ten biedny silnik??? Trochie to dla mnie dziwne - chcesz żeby dobrze chodził a zażynasz go równo... CZy poza tym że nie kręci ci się do 12tys jak super-sportowa maszynka twoich marzeń, masz jeszcze jakieś zastrzeżenia? Słabo przyspiesza, dławi się, cokolwiek?

Ja jeżdże w butach enduro+ochraniacze na kolana pod bojówki i spodni motocyklowych póki co nie mam. Jak będzie wolna kasiora to postaram się zakupić, ale narazie niestety latam bez nich. O ochrone przed wiatrem się nie boje, w razie wypadku też wierze w wytrzymałość plastiku. Dlaczego więc chce kupić spodnie? Biodra! Miednica i okolice pasa są zupełnie nie chronione w razie upadku i tego się boje. Kurtka nie ma w dolnej części żadnych wzmocnień - to wg mnie błąd. Ot taki krótki offtopic.

Hipokryta :roll:

Kombinezon na motocykl. Taki w jakich ścigają się kolesie w Moto GP. Przykład: http://www.motogama.lt/new/images/center/k...kombi/spidi.jpg