Skąd wiesz jeździłeś... :P Ja jeździłem na Cr 250 i musze powiedzieć że to takiego sprzęta nie wsiadają jakieś flaki ;) .Moc jest ogromna,ledwo można utrzymać kierownice :crossy: .Poprostu motor dla mocnych kozaków :D :crossy: .Nom i tak Cr 250 pije sobie i to sporo ;)
Pewnie że się w ternie da jeździć na crossie,będziesz non stop mieszał biegami,często używał sprzęgłą(mowa o terenie las drzewa itp),tylko trzeba dobrego jeźdzca :)
Ja tak samo ale.. Z powodu że mieszkam na podkarpaciu to najczęsciej jeżdże na glinie( w lecie jak asfalt :? ).Ale ostatnio smigam tylko na piachu i jest zajebiście(żeby była satysfakcja jeżdżenia na piachu to najpierw trzeba dobrze jeździć).PZdr
Po dłuższych naradach z Adamem doszlismy do wniosku że założe te na koszyku SKF do tego jakies simmeringi,tulejka oryginalna hondowska(35-40zł) i gitara.W poniedziałek składam Cr do kupy :D
Można powiedzieć że się szybko"spala". A Ty co ile Moto_boY wymieniasz olej??.Teraz akurat ja wymieniam po 12H.Ale powinno się wymieniać w tym przedziale czasowym co napisałem wyżej.Będziesz cześciej wyminaił olej to będziesz miał silnik czysty w środku :D