drfugazi

Witam' date=' poszperaj po forum i zarzuć zapytanie do Google'a, sporo już zostało na temat tego sprzęta napisane. Zerknij choćby na to: http://yawabusa.webpark.pl/xj600/yamaha_xj_600_s.htm Czy sie będzie nadawała, to zależy do czego ma Ci służyć. Ja ujeżdżam takie moto od czerwca i jak dla mnie sprawuje się świetnie, ale mnie nie bawi latanie czysta na gumie. Do bliskich wypadów turystycznych i polatania po okolicy jest bardzo dobra. A mocne i słabe strony, to już zależy na jaki egzemplarz trafisz. Pytanie, czy po jeździe skuterem nie będzie to zbyt mocne moto, może zacznij od jakiejś 250-ki, albo 500-ki. Pozdrówka

Ale z Was niedobre misie ;) Jechaliście koło mnie i nawet nikt esesmana nie puścił... shame on :oops: A ja nie miałem dziś motywacji żeby moto wyciągnąć... ech, żebym to wiedział. Pozdrówka, a jak znów będziecie w okolicach, to piszcie albo cuś.

Więcej info w topicu: http://www.forum.motocyklistow.pl/viewtopi...pic.php?t=18297 Zdrówka ;)

Hje bylo spoko, tylko zajebiscie zimno! ;) I ja potwierdzam - fajnie, ale zimno. A już powrót przez tereny zalesione po 20-tej to kaplica ;) Jestem za, ale może by tak 'w południowej Polsce', bo Rabka to już chyba niebardzo okolice Krakowa. Pozdrawiam

No to jak dzis z tym wypadem? Jedziemy? Ja jestem za. Od 18:00 jestem wolny. Dajcie znac. Pewnie że jedziemy, pogoda mniut malina. Czym wcześniej, tym lepiej, ja mogę nawet już ;), ale jeszcze ma jechać Marcin, kumpel GSXem i może Zomb, nie wiem o której oni dadzą radę. Napisz o której Ty możesz być np. w Skomielnej Białej (tam byśmy się chyba spotkali). Ja jadę oglądać XJ-tę w Spytkowicach o 17:30, także już tam będe. Zostałem poproszony o oblookanie. Czekam na propozycję miejsca i terminu spotkania. Zdrówka

Hehe, to proponuję dzisiejszy dzień ogłosić 'dniem czystych łańcuchów' ;) Ja też się dziś za to zabrałem. Ja z braku ropy (ON) użyłem zwykłej benzyny i pędzelka. Zmyłem w ten sposób cały smar z łańcucha, obracając kilkakrotnie kołem i przemywając z każdej możliwej strony. Później trochę odczekałem, poobracałem kołem 'na sucho' i zabrałem się za smarowanie. O smarach w sprayu do łańcuchów można poczytać z tego obrazka (725kB): http://www.drfugazi.eu.org/moto/images/smaruj.jpg Ja osobiście używam Castrola, ale tego w ciemnej puszce (nie ma go na tym zdjęciu), ponoć lepiej się trzyma niż ten w jasnej puszce. Po nasmarowaniu czekam 5-10 minut, po czym odpalam i zapinam 1-kę na postoju na chwilę, później wsiadam i jadę. Pozdrawiam

Jutro to ja nie dam rady, a pozatym 2 godzinki to jest w sam raz tyle, zeby się zebrac o 18:00 dojechac i wrócić... ;) Chyba jednak to przełożymy, bo pogoda dziś niepewna, może jutro będzie lepiej i cieplej. Mój kumpel na GSXie też się wycofał, może jutro da radę. Postaraj się Ruff, może coś wykombinujesz. Pozdrówka dla Rozia, mi też kazał wypić jego zdrowie, uczynię to w weekend, zresztą pewnie duuuużo zdrówek wypije. ;) No to zdrówka

Tak, no w Poznaniu to wiem że się da, kombinezony jak coś, to pewnie da się wypożyczyć (?). Bardziej mi chodziło o tor w Brnie. Znalazłem już jakieś informacje: http://www.automotodrombrno.cz/default.asp...eload_coolmenus o ile to jest to ('Public circuit driving'), to kosztuje 250 Koron za pół godziny i można wjechać we wtorki 18:00 - 20:00 oraz w czwartki od 18:00 - 19:30. To może najpierw Rabka, a później Brno ;)

Witam, właśnie od jutra zaczynam urlop, więc jakby ktoś, gdzieś, na jakieś winkielki (Rabka ?) się wybierał nawet w tygodniu, nawet o wczesnej porze, to jestem raczej chętny. W ten weekend niestety odpadam, bo mnie weselisko kumpla czeka, a wtedy nie da się jeździć, no chyba że wężykiem, wężykiem :( PS: słyszałem, że da się wjechać potrenować na torze w Poznaniu. Zdaje się, że wolne treningi są we wtorki. Ale od nas chyba bliżej do Brna (CZ). Czy ma ktoś jakieś doświadczenia lub informacje, czy się da, ile to kosztuje, kiedy można wjechać itp. ? Byłby ktoś chętny na taki wyjazd ? Pozdrawiam

Brzmi to jakby się coś stało. Mam nadzieję, że się mylę. Napisz co i jak. Hmm. To ja nie będe owijał w bawełnę. Było ZA WOLNO ;) Ale poza tym całkiem fajnie, tyle że trasa została zmodyfikowana i wyglądała tak: Kraków - Kęty - M-dzie B. - Przegibek - Szczyrk - Wisła - Istebna - Milówka - Żywiec i powrót. Fajne winkielki z dobrym asfaltem w Szczyrku i na odcinku Istebna - Milówka, tam mogłoby być szybciej :( Ale podobno to ja coraz szybciej latam więc chyba muszę się trochę opanować. BTW: Fellipe kiedyś wspominał o świeżym dwupasmowym asfalcie z winklami po drodze do Rabki. Może by się wybrać kiedyś w tygodniu po pracy, tak koło 18-tej, 19-tej ? Ja jestem chętny (poza wtorkami). Pozdrówka

Ja z ekipą (2 lub 3 moto) czekam o 10:30 na BP za Kętami w kierunku Bielska po lewej stronie. Muzyk - mam nadzieję, że przyjedziesz i to najlepiej nie sam. Specjalnie dziś odpuściłem sobie jazdę tymi drogami, żeby mi się jutro nie nudziło. Do zobaczenia.

E, ta ankieta jest zupełnie niepotrzebna. Ja z Muzykiem już się ugadałem na 10:30 za Kętami na BP po lewej. Wydumaliśmy, że pojedziemy do M-dzia Bialskiego, później przez Przegibek (serpentyny) do Bielska, z tamtąd na Szczyrk, Wisłę itd. A gdzie się zakończy to niewiadomo. Zresztą jeszcze wszystko jest do dogrania na miejscu. Ja tym razem na Słowację nie dam rady się urwać :D Przybywajcie w Beskidy :D

Witam, a może by taką traskę zrobić, żeby koło 15:00 znaleźć się w okolicach Ogrodzieńca ? Dokładniej w Pilicy. Siostra jednego z Precli popełnia małżeństwo i można by jej niespodziankę w postaci eskorty motocyklowej zrobić. http://www.pilot.pl/index.php3?z_city_id=1...1&info=&lang=pl Ja się na 100% nie umawiałem, ale jeśli można bezinteresownie komuś radochę sprawić, to ja bym pojechał. Tak czy tak gdzieś jechać trzeba, bo pogoda ma być jedwabista :D Pozdrówka

O, to, to. Ja mam takie samo pytanie. Jakie są finalne ustalenia co do grilla i kosztów imprezy ? Termin się zbliża, więc może by zrobić jakieś podsumowanie. Z tym grillem to bym się tak nie upierał. Jeśli jest miejsce na ognisko, to zrobić konkurencje pt. 'kto nazbiera najwięcej drzewa', kupić kiełbachę, kilka chlebów, musztardę i zrobić konkurs na najlepiej wypieczoną kiełbasę podlewaną piwem :banghead: Pozdrówka

Witam, ja chyba dotarłem najwcześniej, ale dopiero teraz dorwałem się do kompa, żeby coś napisać. Tempo troszkę podkręciłem, powrót do Kęt zajął mi niecałe 80 minut. Jak na miejsce w którym się rozstaliśmy, to chyba nieźle :D Polecam się na przyszłość - Bielska Gastronomia :mrgreen: Tak czy inaczej lepsza organizacja musi być !! Niezależnie od limitów czasowych, bezsensowne jest zatrzymywanie się co 5 czy 10 km, to na tankowanie, to na jedzenie, to na co innego. Proponuję przyjeżdżać zatankowanym przynajmniej na 100 km (najlepiej na full) i na 5 minut przed ustalonym czasem, z wszelkimi potrzebnymi dokumentami, kasą i zapasowymi kluczykami. Dzięki za zdjęcia. Jeśli nie sprawi Ci to kłopotu, to poproszę o przesłanie mi spakowanej całości w rozdz. 800x600 na skrzynkę. O filmiki upomnę się przez GG. TIA. Ano ładna. Jakbyście tym razem Wy wybrali się w moje okolice, to znów moglibyśmy trochę polatać. PS. Macie strasznie zakompleksionych kierowców i pasażerów katamaranów w Krakowie :banghead: - jeden mnie chciał zepchnąć, inny krzyczał 'spier...' - dziwne, bo to właśnie chciałem uczynić przeciskając się pomiędzy puszkami :twisted:, pieklił się tam jeszcze coś, ale go nie słuchałem... jeszcze inny coś do mnie pokazywał i mówił, ale bał się otworzyć szybę, żebym coś słyszał, bo zatrzymałem się obok :twisted: PS2. Policjantów za to macie całkiem fajnych - zdaje się że przy wlocie na Zakopiankę zdążyli mnie już namierzyć zanim złapałem za klamkę, ale udali, że mnie nie zauważyli :D - niniejszym pozdrawiam Pozdrawiam, szczególnie Polo - mam nadzieję, że wszystko w porządku i żadnych nowych strat na ciele, w psyche i w sprzęcie nie ma i nie będzie. Aha, no i mam nadzieję, że nikt się choroby morskiej nie nabawił (przez ten amorek) :P

Witam jeśli można się kolejny raz przyłączyć, to jestem za krótszą wycieczką, tak żeby móc wrócić na późne popołudnie do domu. Pogoda jest niepewna, ale z prognoz wynika, że w sobotę ma być zachmurzenie, ale padać nie będzie. W niedzielę ma być znacznie gorzej, więc lepiej zostać przy sobocie. Tak, ustalcie miejsce i czas spotkania, najlepiej około 9:30 albo 10:00, żebym nie musiał za wcześnie wstawać. :D Niech każdy przyjedzie z jakimś pomysłem, żeby za dużo czasu nie tracić na szukanie ewentualnej trasy. Pozdrówka i do zobaczenia na trasie (mam nadzieję).

Witka ! Zdaje sie, ze w tym wlasnie czasie odbywa sie zlocik pt. Sladami Boruty III w Borkowie kolo Lodzi. Mozna by polaczyc przyjemne z pozytecznym i skoczyc tam jednak na moto. Ja jeszcze nie jestem pewny, ale mozliwe, ze sie wybiore. Zdrowka

Aleś się rozpisał... mogłeś oszczędzić szczegółów :D PS. Ile Hostess cyknęliście ?? :buttrock: Zdrówka

Ja najprawdopodobniej dotrę do Kryspinowa około 19:30. Nie mam pojęcia gdzie jest ten 'młyn' co to Muzyk wspominał, a chętnie bym się spotkał z forumowiczami. Może więc wypijecie tam po Tymbarku i przylecicie do Kryspinowa się ochłodzić... Albo napiszcie mi jak tam trafić (do młyna) przy założeniu, że jadę od Zatora albo Wadowic. Pozdrówka i do zobaczenia

Witam, pogoda ładna, może ja bym się do Krakowa kopsnął, gdzie i o której można Was spotkać ?? Nie obiecuję, że przyjadę, ale jakby co... BTW: Na Motozraz na Słowację niestety nie jadę :buttrock: Pozdrówka

Cześć śpiochy !! Ja już piszę z pracy, a to znaczy, że dotarłem do domu cało i zdrowo. Mam nadzieję, że Wy także. Czekam na info w tej sprawie, choć inaczej i tak być nie może :) Przed samymi Wadowicami zgubiłem jeszcze wkład linki prędkościomierza (po raz kolejny, niestety tym razem nie znalazłem), ale poza tym wszystko dobrze. W domu byłem około północy. Dzięki za fajną wycieczkę i polecam się na przyszłość. Mogę znów powozić jakąś sympatyczną niewiastę :) Pozdrówka

Byśmy się do Was dołączyli, bo w 2 lub 3 maszyny na Słowację się nie będziemy brać. Tylko napiszcie gdzie i o której się dołączyć, bo do Krakowa trafię, ale gdzie ten hit (Tesco) to nie wiem gdzie jest. Z mapy mi wychodzi, że jak będziemy jechać z Wadowic, to wlecimy pomiędzy Myślenicami a Krakowem, to może Matek by na nas gdzieś tam zaczekał przy wlocie. Czekam na info. Jakby co, to mój telefon zaraz wrzucę do profilu. Pozdrówka i do zobaczenia.

Witam, jak już wyschniecie :> i się pozbieracie po grillu u Polo II :) to może przyłączycie się do wypadu przez Słowację do WG w niedzielę: http://www.forum.motocyklistow.pl/viewtopi...pic.php?t=17246 Polecam i zapraszam.