Wczoraj wziąłem się za sprawdzenie rozrządu w moim gixxie i zawory ok, łańcuszek też, napinacz był w połowie ale on mnie trochę zmartwił, bo wyciągnąłem go a ten jego łepek który dotyka bezpośrednio do ślizgu został w silnik i wyciągnąłem go dopiero szczypcami, w napinaczu i tym łepku jest dziura jakby na jakiś bolec ale nie wiem czy to powinna być całość czy jednak wszystko jest dobrze i niepotrzebnie się martwię. Dołączam zdjęcia jak wyglądał napinacz zaraz po wyjęciu i już z tym łepkiem .