fazzi

fajna impreza, mieszkam w Aragonii od lat wiec te klimaty nie sa mi obce ale milo zobaczyc maszyny w akcji :)

to chyba nie jest problem, planujac podroz patrzysz w jakiej miejscowosci chcesz kimac i sprawdzasz tam kempingi :biggrin: http://en.campings.com/spain/valencian-com...mping-oliva.htm

znam takich ktorzy tez tak mowili i zmienili zdanie :icon_mrgreen:

maj i czerwiec w pirenejach jest spoko chyba ze wybierasz sie na Anetto :biggrin:

4." Kobieta na motocyklu" Anna Jackowska cana 32 zl samotna wyprawa do Syrii i Jordanii ( bez konwoju terenowek,zabezpiecznia logistycznego, ochrony i kucharza jak Panowie z Anglii :biggrin: )

Rauven twoje slowa o hiszpanskich upalach, powinni wziac sobie bo serca ludzie ktorzy mysla ze ktos im slonca zaluje i ze w hiszpanii warto sie wygrzac :biggrin:

a do tego taka szyba :biggrin: http://www.tsukayu.com/spanish/DetachableF..._Daytona09.html

Ja mam 1,9 od 4 lat i jest spoko, ma nakulane 220 tys i nic sie nie dzieje oprocz tego ze komp mi w upaly mowi slodkim glosem ze czujnik tylniego kola nie ma ochoty nadzorowac cisnienia :biggrin: Laguna to calkiem mile i wygodne jezdzidlo tylko turbo nie lubi niskich obrotow co wplywa na jego trwalosc no i dobrze zapomniec o zalecanych wymianach oleju co 30 tys :biggrin:

sa gusta i gusciki i tyle zwolennikow szyby co jej przeciwnikow, ja wole bez szyby ale to pewnie dlatego ze w hiszpanii generalnie nie pada i jest cieplo

film z tunezji rewelacyjny, od razu widac ze to profesjonalny montaz a cala wyprawa to nie spontan tylko komercja a jesli sie chce na czyms zarobic to trzeba to dobrze zareklamowac

fajny wypad, wielki szacun :notworthy:

masz racje, virago tez pozna uznac na chopera

Hiszpania to po szwajcarii najbardziej gorzysty kraj w europie, gdzie okiem nie siegniesz sa nieskoncone obszary gdzie predzej spotkasz dzika lub kozice niz czlowieka. Jesli chodzi o jazde crossem lub trialem to polecam aragonie to kraina dzika i bez turystow, same pirejeje sa bajeczne lecz tak jest duzo parkow narodowych i turysci wiec mozna tez czesciej sie spotkac z panami w mundurach.

ja osobiscie nic nie ma przeciwko temu aby ktos zarabial za swoja prace i pomysl.

takich stron znam juz kilka i mysle rozdrabnianie sie nie sluzy im ale rozumie ze kazdy chce zarobic i zjesc kawalek tortu a pomysl jest dobry

z tymi przebiegami bywa roznie ale generalnie to wyglada tak ze wszyscy kupuja motocykle ktore maja kilka lat i przebiegi male a jak sie pytam ile robia teraz rocznie to okazuje sie ze 8-15 tys wiez to troche naiwne ze motocykl jest np z roku 98 i na 6 tys przebiegu :biggrin: ale wracajac do tematu to kupiles swietny sprzet, ktory moze nie jest szczytem techniki ale ma swoj klimat i jest niezawodny a o to chyba chodzi w tym typie motocykla.

zaczac chyba nalezy od tego ze shadow, drag star, magma to nie sa chopery tylko cruisery :biggrin: gutek nevada czy california zreszta tez nie sa choperami :bigrazz:

Niestety jest jeszcze druga, ktora znajduje sie w hiszpanii i zaznaczylem ja na wklejonym linku :biggrin: a widoczki tez sie jakies znajda http://www.garnek.pl/fazzi/11653990/andorra

jak juz wypijesz piwo u plastra to po drodze do portugalii mozesz u mnie w garazu zostawic sprzet i spokojnie wypic nastepne piwo :flesje: http://maps.google.pl/maps?f=q&source=s_q&...4,23.269043&z=6

turystyka na cruiserze ma inny wymiar i klimat, mozna wprawdzie szybciej i wygodniej ale od tego mam auto :biggrin: typow motocykli jest tak wiele ze kazdy znajdzie dla siebie odpowiedni i bedzie na nim robil to co lubi

ciekawią mnie twoje odczucia jazdy na malym dragu(chodzi o silnik) , bo slyszalem ze we 2 po gorach nie da sie na nim jezdzic poniewaz nie przyspiesza i nie hamuje :biggrin:

jesli ktos to robi za pomoca wezyka z olejem nie przychodza do glowy takie dylematy ale jak sie podlaczy wakunometry to czlowiek zaczyna sie zastanawiac czy wyrownac do tej wyzszej wartosci czy nizszej :icon_mrgreen: Piwo w szklankach tez mozna wyrownac przez upicie z pierwszej lub dolanie do drugiej co nie znaczy ze w obu przypadkach piwa ogolem jest tyle samo.

zastanawia mnie po co ludzie ktorzy gardza cruiserami wchodza do tego dzialu, moze to dlatego jedni moga na nich jezdzic a inni tylko o nich czytac :icon_biggrin: Mnie jakos nie ciagnie aby sobie kupic sporta co nie znaczy ze mnie to upowaznia do wchodzenia na ich dzial i wypisywanie ze zakup i jazda na scigaczu to porazka. Jesli ktos sobie kupil motocykl jakiegos typu to musi z tym zyc lub go zmienic jesli mu nie odpowiada ale uswiadamianie reszcie ze popelnila blad to jakas paranoja.

pingwiny odbywaja sie co roku w 2 weekend stycznia w miejscowosci Valadolid http://www.ctv.es/USERS/turismoto/informacion.htm na zaspy nie mozna raczej liczyc a snieg pojawila sie jak to w hiszpanii, co nie znaczy ze jest cieplo w drodze poniewaz gdy droga jest bez sniegu to predkosci sa relatywnie wieksze i odczywalny chlod daje w kosc :biggrin:

jasne ze wiem i moge ci zalatwic mile towarzystwo w gronie moich znajomych http://www.polspain.com/joomla/index.php?o...emid=57&lang=pl