wykrzyknik

:buttrock: No ewidętnie widać, że chłopakom się nudzi. Motory poczyszczone, sjesta poobiednia i nie ma co robić :biggrin:

No proszę, znowu niespodzianka :biggrin: to Majkel był w Częstochowie??? :banghead: No jak nic jest ich dwóch :bigrazz:

Wchodzisz na Polskiego, kraj wyszukiwania niemcy, wszystko po Polsku i ceny masz od razu w Plnach :-)

Miran poszukaj sobie gadżetów na niemiecki ebayu. Wczoraj szukałem kilku dupereli i powiem Ci, że ceny są atrakcyjne.

I tak właśnie zrobię :biggrin:

Nie było Majkela????? To z kim ja tam pojechałem???? :buttrock:

dodałem do ulubionych. Chyba poprostu poczekam do końca sezonu i zrobię raz a poządnie zmianę całego moto a nie tu zbiornik, tu inna pierda. Wielkie dzięki za pomoc :-)

Raczej nie, pewnie widziałeś Krzyśka. Ja do serwisu podjechałem koło 10-30 i byłem sam :-)

Włąśnie nie, zresta na razie czekam na info z serwisu bo moto na warsztacie i nie wiadomo czemu zdycha :-(

Się jeszcze nie uporał.... :banghead: Wczoraj walka trwała prawie cały dzień. Wymiana, cewek, regulacja gaxnika, mapowanie zapłonu i jak do tej pory nic. Jeszcze dzisiaj pewnie wymiana modułu. Objawy wczoraj były takie: Na wolnych silnik pracuje pięknie, po wkręceniu na wysokie i przytrzymaniu przez chwilę po puszczeniu gazu pracuje tylko na przednim garnku... Co ciekawe zabłon miałem zmapowany tak, żeby odcinał dopiero przy 7000. Na pewno było coś dłubane wcześńiej przy silniku, gaźnik był wyregulowany na jak największa wydajność nie koniecznie związana z oszczednością :bigrazz: Dziwne objawy, jak by nie dostawała paliwa na tylny gar, ale i iskra nie jest taka jaka byc powinna. Nie pomogła wymiana cewek... Poczytałem wczora jjeszzce serwisówkę, według tego co tam piszą objaw najabrdziej podobny do źle ustawionego zapłonu. Tyle tylko, że zapłon nie jest ustawialny, za to odpowiada moduł. Wiec może gdzieś jeszcze jest jakiś problem z elektryką. Moze po zimie coś gdzieś nie styka tak jak powinnno... Nic czekam na info z serwisu, boję się tylko ceny tej naprawy..... :banghead:

Spoko się nie ciśnieniuję :cool:

Najgorsze w tym wszystkim jest to, że wziąłem się za ten pomysł nie w zimie jak był na to czas tylko teraz jak się sezon zaczął.... Dla tego w tym roku zostawię oryginalna ramę a w przyszłym roku będzie juz zmienione wszystko :biggrin:

Na otwrcie możemy, puźniej nie wiem bo mam córcię u siebie i jak Ją zostawię na cały dzień z moja przyszłą to mi wszystkie szptychy pokrzywi :buttrock: Zadzwonię do Ciebie wieczorkiem to się ustawimy.

Dzwonięłm do gościa z pierwszego linku, niestety nie odbiera. Będe go jeszcze meczył :biggrin: Mam w rodzinie człowieka, który gdyby nie to, że pije, zrobił by mi wszystko z metalu... niestety nie da się znim teraz dogadać a szkoda bo złoto miał w rękach.... Tak sobie teraz siedze i liczę ile jeszcze będe musiałwydać na różne dodatki, lampy, kierunki, lusterka.... ech życie :bigrazz:

Do Wildka oczywiście. Chce mu zrobić inne błotniki i zbiornik paliwa. Do tego wsadzić szerszy tylny wahacz i wysunąc koło zdawcze paska napędowego. Widzieł mkiedyś w necie zdjęcia takich wachaczy ale nie moge tego teraz znaleźć. Wiem, że sa firmy które robią takie rzeczy w Stanach. Szukałem na ebayu ale nic nie ma :-( W razie jesli nie znajdę gotowych podzespołów bede szukał kogoś kto zrobi mi wahacz i kogoś kto zrobi dłuższa ośkę żabym mógł wysunąć pas tak żeby motocykl robił jeden ślad z kapciem w granicach 250-280.

1. Ebay :-) Albo poszukaj firm metalopastycznych niech Ci to zrobią, ja korzystałem z firmy pod Wawą w Łomiankach jak robiłe mwydechy do Drag Stara. 2. Ja co dziennie śmigam do pracy w Wawie a mam ją całą do przejchania i raczej mi sie aż tak nie grzeje choć zdazyło się że jechałem długooo w korku. Moja kiera jest bardzo szeroka i często niestety musze stać. W Częstochowie za to czułem kosmarny gorąc od silnika. Jak by nie patrzeć chłodzenie mamy powietrzem :bigrazz:

Na naciągach są kreseczki oraz na wachaczu w centralnym punkcie na osią koła. Podczas naciągania musisz tak sobie ustawić odległosci między nacięciem na wachaczu nad osią koła a nacięciami w naciągu po prawej stronie i płytce, która jest odpychana śrubą po lewej żeby były takie same. Inaczej będziesz miałwłaśnie krzywo ustawione koło. I jak mówili mi spece nie przeginaj z dokręcaniem koła bo może zdażyc Ci sie przykre ukręcenie ośki.... Nie mam w pracy serwisówki bo bym Ci zeskanował i wysłał, zdaję sobie sprawę, że kiepski ze mnie instruktor :banghead: Z innej beczki, znalazłem kiedyś w necie strone firmy chyba pod Łodzia ale głowy sobie uciąć nie dam, która zajmuje się customizingiem yamah ale za cholerę nie moge jej teraz znaleźć. Jak by ktoś znał adres tej strony będe wdzięczny za info .

No ktoś musi pomarudzić na Wildki bo jak nikt tego nie zrobi to zaraz wszyscy będa nimi śmigać bo takie bezawaryjne :buttrock: wpadłem dzisiaj na pomysł kilku przeróbek. Musze poszperać na ebayu ile będzie mnie kosztował szerszy wahacz i przeniesienie napędu, znaczy wysubiecie bardziej w lewo. Do tego szukam speca co mi zrobi zbiornik i błotniki. Będzie pięęęęęęęęęęęękna :buttrock: No i oczywiście tylne koło....

Pewnie, że można. Musisz poluzować troszkę koło. Następnie śrubami do regulacji naciągu napiąć do odpowiedniego poziomu. Po obu stronach masz znaki i na wachaczu i na elementach do naciągu. Powinieneś je ustawić identycznie. Potem tylko dokręcić koło i nakrętki blokujące naciąg.

Poszukuje kogoś kto wykona mi z mojego projektu błotniki i zbiornik paliwa. Znacie kogoś kogo mogli byście polecic??

Ja tez nie, im więcej czytam serwisówki tym bardziej głupieję. Zamiast iść do ogólniaka mogłem pójść do technikum samochodowego, miał bym teraz większe pojęcie.... Tak czy inaczej muszę do poniedziałku przecierpieć...

Sęk w tym, że gaźnik byl czyszczony, dwa na obroty się wkręca. Najgorzej jest przy równym tepie na niskich obrotach i w poczatkowej fazie przyspieszania. Oraz po zatrzymaniu motocykla. Pracuje nierówno tak jak by mial za niskie obroty albo gadał na jednym garnku by po chwili się uspokoił i działał normalnie. Do tego przy prędkości dajmy na to 110-120 odgłos tak jak bym singlem jechał i to tez nie cały czas... Nie ma co myślę tego tematu dalej ciągnąć, w poniedziałek będzie badana przez specjalistów i wszystk osię wyjaśni, mam nadzieję.

Kosiarka??? :icon_razz: :buttrock: Ładna maszynka, choć mi osobiście Hondowski design nzupełnie nie odpowiada.

Pier twierdzisz, że bez szyby przy 170 nie zwiewa?? Jak leciałme teraz do Częstochowy jechałem max 150, średnio 120-130. Po dojechaniu na miejsce myślałem, że nie wyprosyuję palców a w dłoniach i przedramionach następnego dnia miałem zakwasy. Z tym, że mam kieręz 120cm szeroką i zamiast podestów wysunięte do przodu nózki. Pozycja jak na dragu. I przy 150 ciągnie jak cholera, robi się z człowieka żagiel a jak ktoś jeszcze drobny jest jak ja to trzeba się mooocno trzymać :buttrock:

O Hypkach słyszałem już wiele opini. Sam chciałemzałozyc do poprzedniej Ymaszki ale jakoś nie wyszło. Teraz ma filtr K&N z tym, że nie w oryginalnej puszce a z całym akcesoryjnym stelarzem i puszką. Wyglada jak tarcza. Majkel nie jeździ bez szyby bo go zwiewa przez ten Harger :buttrock: