-
Postów
3400 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez Aśka
-
No dobra. Sprawdźmy co to tam dają :icon_mrgreen: 19? Jakby się nie dało wytrzymać, to zawsze można się przenieść :icon_rolleyes: Halo halo! To wybiera się ktoś?
-
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C2416856 Taki :biggrin:
-
Brudaska to ja planuje kupić, ale żeby na działce móc polatać-bo jest gdzie(jak widać :crossy: ), no i na grzyby bym chciała śmignąć czasami gdzieś dalej, niż za ogrodzenie :) Ale niestety w kolejce po moje pieniążki czeka jeszcze wymarzony śliczniusi samochodzik :biggrin:
-
Wypadek niedziela 12.10.08 ok.14:00
Aśka odpowiedział(a) na Vegathedog temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
A tu kłaniaja się testy psychologiczne na prawko oraz PORZĄDNA nauka na kursach. Co nie zmienia faktu, że wypadki były, są i będą... Juri-ja ostatnio codziennie mijam w korku innego motocyklistę-na szczęście Sobieskiego jest 3pasmowa, więc są 2 pasy dla motocykli :) -
No a ja oczywiście nie sprawdziłam przedzałożeniem tematu-w piątek jest kuncert, więc będzie tłoczno i głośno :)
-
Wypadek niedziela 12.10.08 ok.14:00
Aśka odpowiedział(a) na Vegathedog temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
A ja jednego nie rozumiem. Dlaczego praktycznie wszyscy Forumowicze popadają w jakieś skrajności...? Jeśli ktoś nie jeździ przepisowe 50, to jedna grupa uzna, że jest motocyklistą-samobójcą, zapieprza "150+" i morduje spojrzeniem babcie na pasach. Za to jeśli ktoś napisze, że jazda 150 po mieście jest przegięciem, to natychmiast druga połowa Forum uznaje go za mohera turlającego się 20 kmh... GDZIE TU LOGIKA?! :) -
Szanowni Państwo. Tak dla odmiany proponuję w piątek spotkać się w dawnym biker's place i skonsumować kilka piwek. Co Państwo na to? :)
-
No to gratulacje! :biggrin: I powdzenia na B :icon_mrgreen:
-
Czyli co? Zabierasz się natępnym razem? :cool:
-
Wypadek niedziela 12.10.08 ok.14:00
Aśka odpowiedział(a) na Vegathedog temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Po pierwsze-nadal uważam, że porównanie motocyklisty do złodzieja nie ma sensu. Żłodziej włazi w celu złodziejowania, motocyklista sobie jedzie po drodze, która do tego służy. "Pewnie" nie w sensie "jestem królem szosy", a w takim, że masz jeszcze zapas na ewentualne nieprzewidziane manewry. Przecenianie swoich umiejętności jest jedną z większych i najczęściej spotykanych głupot na drodze(i przytrafia się głównie kierowcom "pci" męskiej :) , chociaz ja ostatatnio też myślalam, że przejadę przez tę kałużę :) ) -
Wypadek niedziela 12.10.08 ok.14:00
Aśka odpowiedział(a) na Vegathedog temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
A teraz mi powiedz, gdzie przebiega granica między jazdą "za szybko", a "płynną" :evil: Śmiem podejrzewać, że część ludzi uzna, że ja jeżdżę za szybko(a na pewno uznaliby tak moi rodzice, gdyby wiedzieli jak jeżdżę ;) ), a przez innych uważana jestem za kierowce-mohera. No i kto ma rację? Jechac należy z taką prędkością, żeby czuć sie pewnie. I oczywiście, że trzeba być gotowym na wszystko. Ale bez przesady-bo skończyłoby się na turlaniu sie na półsprzęgle i zatrzymywaniu przed każdym większym krzakiem, bo zza niego może wylecieć pies wielkości słonia. No i nikogo nie mam zamiary wybielać-wystarczy przeczytać to, co napisałam wcześniej :icon_twisted: P.S. Historyjki z włamywaczem(a właściwie związku z tematem) nie zrozumiałam ni hu hu :lapad: -
Wypadek niedziela 12.10.08 ok.14:00
Aśka odpowiedział(a) na Vegathedog temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Nie chodzi o poprawność polityczną, a o to, że wszyscy, nie znając sytuacji, orzekaja o winie-albo ślepej baby, która na pewno akurat tuszowała rzęsy, albo szalonego motocyklisty, który pędził z prędkością światła. A to nie ma najmniejszego sensu, bo po prostu NIE MAMY MOZLIWOŚCI OCENIĆ JAK BYŁO NAPRAWDĘ! Od tego są Panowie Policjanci. Więc z osądami poczekajmy na oficjalne rozwiązanie sprawy. Wtedy się okażę czy był to motocyklista-samobójca z linką czy też moherowy beret z różańcem na oczach :P A może to kosmici ze swojego statku wciągneli obydwa pojazdy w pole magnetyczne i walneli nimi o siebie. Druga część Twojej wypowiedzi natomiast ładnie się komponuje z tekstem, który umieściłeś w stopce ;) -
1. elqjp 2. tamel 3. pawkoz 4. Aśka 5. wolkan 6. Marla 7. turtel 8. miro 9 castro 10. Adam 11. Listek 12. Mod-ek 13. Engels 14. wr0na 15-16. Flipper z żoną (jak nic nie wyskoczy pilnego) 17-18 Teosik +1 jak wszystko wypali Przypominam, że to już w tę sobotę :buttrock:
-
Wypadek niedziela 12.10.08 ok.14:00
Aśka odpowiedział(a) na Vegathedog temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
I wojny światowe też przez kobietę! I wybuch w Czarnobylu też przez kobietę! Poza tym Qurim-wyłącz wreszcie Mad Maxa, bo Ci sie film z rzeczywostością miesza. Motocykliście życzę powrotu do zdrowia oraz tego, żeby nie musiał czytać/słuchać dyskusji ludzi, którzy po obejrzeniu fotek decydują o tym, czyja była wina P.S. Kwiatek? Jeździsz po mieście 50, a poza 90? Ja rozumiem, że nie mozna przeginać, ale wiesz... wiesz jak jest... Poza tym nie ma nigdzie napisane z jaką prędkościa jechał motocyklista, bo może faktycznie "zapieprzał czysta na tylnym kole", a może to Pani w fiacie leciała driftem przez skrzyżowanie. Dopóki tego nie wiadomo gdybanie o przyczynach wypadku sa bez sensu -
Dokładnie. Może gdyby przed motocyklem było równo, to mialabym jakieś szanse, ale dokładni przed kołem miałam górkę, więc musialabym podnieść moje 197kg na kilkanaście cm nad ziemię. Wariat-biorąc pod uwagę, że bylo to totalne odludzie, to zostaje tylko opcja z policją. Jean-ja na szczęście wywracałam sie narazie tylko na równym :biggrin: P.S.DEAD-jakiekolwiek podnoszenie motocykla(czy czegokolwiek ciężkiego) "z grzebietu" może się któregos dnia źle skończyć
-
Ależ DEAD-z ziemi to ja go spokojnie podnoszę. Ale to zupelnie co innego, niż faktyczne podnoszenie motocykla do góry. Gdybym miałam kupić motocykl, który jestem w stanie zarzucić sobie na plecy, to pewnie skończyłoby się no.... na jakiejś motorynce wielkości dziecięcego rowerka :icon_razz: Nie masz podane jakim motocyklem jeździsz, ale jestem pewna, że nie jesteś w stanie go PODNIEŚĆ(nie postawić na kołach, kiedy leży na ziemi, ale PODNIEŚĆ)
-
Nie, nie, nie. Tylko się błotem zasmarowała, a niedawno pucowałam motocykl razem z felgami i przed wpakowaniem się w bagno była taka ładna i czyściutka :bigrazz: Gdyby były jakieś straty, to raczej by mi tak wesoło teraz nie było ;) Ale morał jest-powiedzonko "bo chodzi o to, żeby nie wpaść w błoto" nabrało całkiem nowego znaczenia :lalag: Piotrek-po piachu, to i ja jeździłam, ale jak już się zakopałam, to nie było wyjścia... Zresztą mozliwe, że gdybym tamtędy przejechała, a nie próbowała się przeturlać, to też by się tak nie skończył-wtedy wylądowałabym w samym środku następnej kałuży, która była 2metry dalej :notworthy: Mario-dzięki za uznanie ;)
-
Będzie doooooooooobrze. Kiedy następy termin? Jak całe forum będzie kciuki trzymać, to nie ma szans, żebyś nie zdała :)
-
No jak to? U mnie ;) Bo to nie miało tak wyglądać. Tam miała być droga, a nie bagno ;) Grzybow też trochę znalazlam :icon_razz:
-
To akurat nie Warszawa, a las za wsią Ulaski(tak tylko piszę jakby ktos miał ochotę sprawdzić jak mu pójdzie ;) ). W Warszawie nie ma takich dobrych dróg :icon_razz:
-
http://picasaweb.google.pl/Aska.Radian/DaBlondynceMotocykl#
-
Ponieważ ja jeszcze nie uznaję końca sezonu, to jednak odpadam z wycieczki. Za 2-3 tygodnie(albo w grudniu :lalag: ) jakbyście chcieli powtórzyć, to dajcie znać. ;) Póki co-jadę na grzyby, bo ten sezon faktycznie może się zaraz skończyć ;)
-
Baders-wchodź przez "nowe posty", na górze po prawej
-
Ja dziś chyba podjadę, bo niedługo zapomnę jak tam trafić :D
-
Zobaczył taaaaaką krowę(i tej wersji będę się trzymać! :icon_biggrin: )