Skocz do zawartości

prezesartur

Forumowicze
  • Postów

    113
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez prezesartur

  1. A czy ja napisałem, że się reguluje? Napisałem przegląd serwisowy czytaj=kontrola ewentualnie w razie potrzeby regulacja lub wymiana Co 6 tyś robisz kontrolę jeśli wszystko gra nic nie ruszasz, ale co 6 tyś powinieneś zajrzeć. Jak nie zajrzysz to skąd będziesz wiedział czy zawory nadają się do regulacji czy nie...
  2. Ja już zrobiłem u siebie regulacje. Co do regulacji to z racji tego, że w zygzaku masz regulację na płytkach nie na śrubach nie wiem czy polecać robić to pierwszy raz w tej właśnie opcji. Problem w tym, że nie masz tu za bardzo miejsca na pomyłkę. Tzn. mylić się możesz ale po pierwsze zanim kupisz następne płytki stracisz z tydzień + kasa na każdą następną minimum 12zł. Zygzak ma małe luzy więc tolerancja też nie jest za duża, a zawory będą trzepały jeśli z 0,04 będzie ponad normę. Jeśli chcesz robić samemu: -dobrze żebyś wiedział jak ustawić rozrząd -posiadał dobry szczelinomierz nie taki z supermarketu -posiadał klucz dynamometryczny też dobrej klasy, przynajmniej za te parę stówek (można na oko ale jeśli przegniesz i poukręcasz gwinty w głowicy to będzie wydatek, za słabo skręcisz wałki też nie dobrze bo ciśnienie w układzie smarowania spadnie a w zygzaku ze smarowaniem wiesz jak) -posiadał trochę szczęścia jeśli to pierwszy raz Generalnie może obejść się bez komplikacja. Jeśli ktoś ma praktykę to dla niego formalność taka robota a jeśli nie i dasz gdzieś dupy to lista skutków jest bardzo długa: -klekoczące zawory i w konsekwencji wytrzaskane wałki rozrządu -powypalane gniazda zaworowe -poprzekręcane gwinty w głowicy -spadek ciśnienia w układzie smarowania źle poskładany rozrząd i: -może zerwać łańcuszek -moto nie będzie palić albo zacznie strzelać -łańcuszek może przeskoczyć i to co wyżej -można przy montażu złamać wałki rozrządu (w brew pozorom bardzo łatwo to zrobić) Wybór należy do Ciebie No to panie kolego pasowało by zajrzeć bo dla zygzaka przegląd serwisowy jest co 6 tyś.
  3. Jakby zygzak miał mieć jeden komin to by chyba go takiego z fabryki wypuścili. Ciężko powiedzieć coś w tym temacie. Na pewno z 2 wygląda lepiej przynajmniej ja wolę motocykle z dwoma bo zachowują wizualną symetrie bryły i wyglądają masywniej. Pewnie też kwestie rozłożenia masy w minimalnym stopniu przemawia na korzyść dwóch. Przy dwóch kominach szlifując na obie strony z dwóch stron tłumik zawsze osłoni trochę inne detale. To mój tok rozumowania. A każdy robi to co mu się bardziej podoba. Chociaż wydaje mi się, że tu raczej większość jak nie wszyscy uznają 2 kominy za ciekawsze, przynajmniej w zygzaku.
  4. u mnie w garażu w zimę to pewnie czasem i poniżej zera było. Aku w moto ciągle ani razu nie ładowane i na wiosnę jak nowe. Jak aku jest dobre nie jakiś badziew to nic mu nie będzie.
  5. Nie rób tego stary. Albo załóż carbony albo zostaw takie jakie masz a te folie zostaw innym profanatorom...
  6. EEE tam. Mój zakup zygzaka był taki, że umówiony byłem na obejrzenie kilku moto . W pierwszej kolejności objeździłem zygzaka i po pierwszej jeździe wiedziałem, że tamtych już nie będę objeżdżał. A czy byłem gotowy? Moje pierwsze moto miało 750 ccm zrobiłem nim z 1000 km i wskoczyłem na zygzaka. Da się? Da się.
  7. Taka mnie refleksja naszła śledząc ten temat: nasza średnia wieku to 32,5 roku , zygzakami sami starcy jeżdżą
  8. W necie poszukaj te białe klosze wcele nie są trudne do kupienie pasują do 1100 i 1200. Ok 150zł za kpl. na przód
  9. O ile będzie co pchać i miał kto pchać...Sam nie przerabiałem ale słyszałem, że pękający łańcuch w czasie jazdy potrafi całkiem niezłego gnoju narobić
  10. Większość moto jak pierdolnie to ma takie objawy bo gaźniki się przelewają. Czasami zanim odpalisz to aku zdążysz zajechać do 0. Stukanie wzrasta z prędkością czy z obrotami ? bar27 to się nazywa tłumik drgań :wink:
  11. Przewijałem gadkę z dwoma kolesiami śmigającymi na zygzakach jeden jeździ drugi kiedyś miał ale skasował i teraz chce kupić taki jeszcze raz. Jeden twierdził że 290 raz zapiął drugi, że przy 280 jeszcze by co nieco poszło ale odpuścił.
  12. motór - ja pie**ole... My tu na motocyklach jeździmy, ewentualnie na motorach (od motor-silnik) ale na motórze to jesteś pierwszy. Albo naucz się podstaw słownictwa albo sprzedaj kawasaki i kup hondę-wybór należy do Ciebie.
  13. A ja koledzy noszę się ze sprzedażą ZZR 1100 i kupieniu ZX12R , GSXR1300 lub ZX9 i wstawieniu tam silnika od ZX10
  14. Ja dzisiaj rozpocząłem sezon. W końcu jazda a nie na pożyczonych motocyklach jakichś tam DL'ach czy innych ER'ach
  15. Ja tam z kolei się nic nie znam, a jeżdżę tak żeby obroty utrzymywać w zakresie 4000-7000 tyś poniżej 4000 nie schodzę by ciśnienie w miarą utrzymać a powyżej 7000 też jakoś nie. Niby najlepiej by było na 8500 ale moto już wyje a w czasie codziennej jazdy nie lubię niepotrzebnego hałasu. Jak chce pozapier****ć to przedział 8500-11000/11500. Co do ruszania to nie patrzę na obroty tylko na wyczucie startuje a z jakich obrotów to zależy jak bardzo mi się spieszy. Ja tam jeżdżę tak żeby niepotrzebnie w dupę nie dawać ale też nie będę robił wszystkiego z podręcznikiem tak jak jest dla moto najlepiej. Bez przesady jak ma się rozpaść to i tak się rozpadnie. Przerobiłem już zarżnięcie jednego zygzaka i wiem, że da się po tym dalej żyć.
  16. Chłopaki pytanie: Jako, że trochę pokombinowałem swego czasu z instalacją a teraz coś przyszwankowało pewnie też z moją pomocą muszę wrócić do stanu pierwotnego z tym, że nie pamiętam jak było z odpalaniem zygzaka: Czy paliło się ze sprzęgłem, czy odpalił na rozłożonej stopce czy po puszczeniu sprzęgła na nautralnym przy rozłożonej stopce powinien zgasnąć i wszystkie takie... Jak to tam było?
  17. Więc wyjaśniam Piotr Dudek to dziadek mechanik pojęcie o motocyklach ma rozpisuje się na FŚM obecnie należy do VC 19-78 Dąbrowa Górnicza naszego zaprzyjaźnionego klubu. Hehe raz przez jego jedno zdanie zrobiła się na forum trochę niepotrzebna sytuacja i mało nie skończyło się tym że byśmy na zlocie pewnych kolesi najebali, jeszcze mi nikt tak jak oni swoją gadaną ciśnienia nie podnieśli bo nie powiedzieli offen tylko usłyszałem jak za plecami coś do siebie brzęczeli...Ale wszystko zostało wyjaśnione...W związku z powyższym mam do gościa stosunek neutralny aczkolwiek nie zaprzeczę, że jeśli chodzi o mechanikę to pojęcie dość ma...
  18. Ma ktoś schemat elektryczny ten kolorowy ? Miałem na dysku w PDF w kolorze ale dane szlag trafił...
  19. Bardzo prosto: poszedłem zamulony do garażu składać rozrząd pomyliłem znaczniki i kombinowałem kombinowałem aż uwaliłem wałek. Wyjąłem z drugiego moto i powtórzyłem sytuacje w końcu stwierdziłem, że chyba coś mi się z mózgiem stało skoro przez 6 godzin nie zrobiłem czegoś co wcześniej zajmowało mi 20 minut i zrezygnowałem z dalszych działań. Na drugi dzień jak się obudziłem doznałem olśnienie odnośnie znaczników ale dla wałków było już za późno. Morał historii: zanim pójdziesz dłubać przy moto wyśpij się
  20. Wałki musisz zdejmować Płytki od 10 do 40zł zależnie od grubości, marki i miejsca zakupu
  21. A od kiedy to akumulator żelowy nie jest akumulatorem kwasowym?
  22. Odpowiem Ci krótko: ja bije biegi na 1/3 sprzęgła Jak UMIESZ to możesz jeździć w ogóle bez sprzęgła ja sobie 1/3 używam asekuracyjnie i z lenistwa
  23. pepe175 nie chce być upierdliwy ale gdy czytam posty jakie piszesz to za bardzo nie rozumie o co w ogóle chodzi. Używaj chociaż szczątkowej interpunkcji i trochę bardziej przykładaj się do formułowanych zdań. Te posty wyglądają tak jakby ktoś przebiegł sprintem z 500m, a potem na czas miał wyrecytować inwokacje i wrócić...Chociaż chciałbym coś doradzić to nie ma jak...
  24. Misugi pamiętasz? To Twój cytat...Czekałem czekałem i się doczekałem...Na następnym forum wstawie opis: Motocykl: 2 czarne ZZR 1100CiD, z których jeden ma zbiorniczek wyrównawczy pod czachą a drugi pod kanapą :icon_razz: a i jeszcze dopiszę, że jeden ma ten krótszy błotnik z tyłu :wink: Ja tam dalej obstaje przy swoim: nie za bardzo widzę różnicę pomiędzy ZZR1100 a ZX11 może gdybym oblatał oba w tym samym czasie a nie z półroczną przerwą to wyłapał bym różnicę ale z wrażeń jakie mam to raczej podobnie...Ale zaznaczam moje odczucia są subiektywne nie podparte żadnymi testami... Ja tam i tak zwykle mówię ZZR1100 nie ZX11 bo to jest tak: -Jaki masz motocykl? -ZX11 -a to nie znam -ZZR1100 -acha ninja -no I nie wmówisz mi, że nigdy nie miałeś takiej właśnie sytuacji. Ja tam dziś kupiłem szczelinomierz i butle nabiłem gazem żeby w garażu cieplej się zrobiło i od jutra się zabieram ze zygzaka żeby go do sezonu przygotować...Padła nowa idea, nie wiem czy drugi nie skończy jako drag, ale jeszcze to przemyślę... Zwaliłem sprawę bo miałem trzecią ramę z uciętym stelażem i poszła na złom za parę zł teraz by się przydała bo całą ciąć mi szkoda...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...