Skocz do zawartości

Zaqs

Forumowicze
  • Postów

    200
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Zaqs

  1. Zrobiłeś bardzo dużo, powidziwiam Cię za spokój w takiej sytuacji, wiele osób panikuje i niewie co robić, a swoją drogą na kursach prawka powinna być jakaś porządna nauka pomocy poszkodowanym w wypadkach.
  2. A ja ci powiem inaczej, jeżeli przyłożył byś się i bardzo chciał naprawić swojego ogara, to nawet nie zdajesz sobie sprawy jaka radość sprawiła by Ci jazda takim wyremontowanym motorkiem. Wiem coś o tym bo całe wakacje walczyłem z moim skutem, aż wkońcu jeździ jak marzenie :icon_razz: Ale nie poddawaj się walcz o swoje marzenia. Nie ważne jest to, że twoi kumple jeżdzą na tym czy na tamtym i że zostawiają cię gdzieś tam w tyle. Warto cenić to co się ma, zawsze lepiej mieć ogara niż jeździć jako plecak.
  3. Zgadzam się z toba Zanshin, warto zaryzykować. A ty młody jedź na jakiś zlot to może ktoś Cię tu poprze i zrobimy jakaś zrzute.
  4. A czy nie uważasz, iż jazda na motocyklu może okazać się dla ciebie smiertelna? Jeżeli masz Hemofilie to wystarczy jedna wywrotka i nie będzie za ciekawie. Z góry skreślam takich ludzi, co niby są chorzy, chociaż wcale nie twierdze, że akurat ty musisz być, zobaczymy jak sie dalej sprawa potoczy, to i ja się może dorzuce.
  5. Jak się nie znasz to się nie dotykaj, narobisz tylko więcej szkód, a zresztą widać, że się na tym nie znasz, więc oddaj do mechanika.
  6. Zawsze mówie, że jak się wywrócisz poździerasz, zaczniesz jeździć w odpowiednim stroju. Aż mnie coś ściska jak widze ciote które jedzie w japońcach w krótkim, i nie raz z pasażerem bez kasku. Tylko pogratulować rozsądku....
  7. 2 pojazd się zatrzyma, jak sam napisałeś ma super hamulce bo to super wóz ;]
  8. Nie długo się to skończy, już zamontowali systemy na początku siekierki i na zjazdach z siekierkowskkiego... Skończy sie babci sranie, to są te systemy co maja wyliczać w jakim czasie przejechało się odcinek od 1 kamery do 2. Szkoda troche bo fajna droga ;]
  9. a czy to jest jakaś szkoła jazdy, czy jakiś typek co ma papiery na instruktora? Ja bym się od niego domagał zwrotu pieniędzy, albo niech jeździ z tobą te 18 godzin. Postaw przed nim sprawe jasno.
  10. A czy wyjeździłeś juz wszystkie godziny? czy on ci każe zapłacić nastepna rate i niechce cie już brać nigdzie, tylko da papiery i odrazu do WORD-u na egzamin?
  11. A może tyle przejechałeś? Mi 2k to na miesiąc idzie ;] jak dużo jeździsz to niema się co dziwić.
  12. właśnie, wczoraj patrzyłem z ojcem do niej i wyszło że może być walnięta albo cewka(tylko która bo są w niej 3) albo moduł zapłonowy. Jak ktoś wie to niech powie jak to sprawdzić, która z tyhc części może być zepsuta?
  13. Wam to tak łatwo mówić, tylko ja też miałem juz jeden wypadek, i to wcale nie jest tak fajnie jak się to mówi, hamuj, oceń i wymijaj... Jak ci coś wyskoczy to możesz zrobić tylko kupe w majty i nic więcej wtedy się nie myśli co robić, tylko ręce lecą same tam gdzie są przyzwyczajone lecieć w takich sytuacjach, a jak masz 1 wypadek w wieku 15 lat to dobrze że sie tak skończyło, dopóki człowiek się sam nie będzie miał wypadku to możesz mu wałkować ile wlezie, a on i tak się będzie uważał za kogoś kto myśli i jest super i 70km/h to nic, przecież wyhamuje z takiej prędkości... Nie czepiajmy się chłopaka, dobrze że nic mu się nei stało. A co do pana Piotra, to trochę nie rozumiem, jak ja jeżdzę to widze co się dzieje na przeciwległym pasie ruchu bo się staram obserwować cała jezdnię, i zapamiętywać czy są jakieś samochody czy też ich tam niema. A gdyby był tam akurat Tir, to masz racje że lepiej by było rabnać, ale nie czekać aż się rąbnie tylko hamować na maxa. Lepiej walnać w puszke z prędkością 40km/h niż 70km/h
×
×
  • Dodaj nową pozycję...