filipr

Też sobie podobnie kombinuję, tzn. Alan42 + przejściówka z alana na bluetooth i spiąć po bluetooth to z interkomem. Teraz wszedł Schuberth S2 i też ma mieć opcję interkomu. Zastanawiam się tylko nad dwoma rzeczami: 1. Ile urządzeń obsługuje interkom w schubercie 2. Jak Alan 42 daje radę bez dodatkowej anteny. Pozdr. F.

No właśnie chyba nieco zmodyfikujemy plan.... tak żeby nie spędzać po pół dnia na jakichś zadupiach. To znaczy żeby nie robić hardcore typu 1000km na raz rozłożylibyśmy trasę na 2 dni w jedną stronę a z powrotem chyba na 3 jeśli byłyby dobre prognozy i temperatura żeby trochę Alp zasmakować :) Sprawdzamy co warto zobaczyć i wychodzi na to, że w Chorwacji zrobilibyśmy 3 noclegi i zaliczyli tam dwa pełne dni. Jeśli chodzi o sprzęty to póki co: K1300S, K1300GT i CBF1000. No ale jak masz bandziora 650N (z tego co widzę) to przelotową na autostradach możesz mieć spokojnie koło 140 Zresztą my nie jeździmy w kupie, tylko każdy osobno i umawiamy się na postój co powiedzmy 150-200km i nawet jak ktoś wolniej leci to po 5 minutach dojeżdża, więc obaw nie ma.

Piter - z ciekawości - lecieliście autostradami czy raczej je omijaliście? Chodzi mi głównie o Czechy i Austrię. pozdr. F.

hola hola... zakładam, że część noclegów ma w cenie śniadania. Ok, może trzeba dorzucić co nieco na żarcie :) No chyba, że masz duży kufer to możesz sporo ze sobą zabrać :) pozdr. F.

No to mają fajny sposób Niemcy i w Polsce też to już widziałem. Są światła j jest radar (ale nie fotoradar). Gdy przekroczysz 50 km/h zapala się czerwone i musisz stanąć mimo pustego przejścia dla pieszych. W efekcie wszyscy zwalniają bo nie chce im się zatrzymywać. pozdr. F.

Cześć My planujemy lecieć przez Dolny Śląsk do Chorwacji przez Czechy, Austrię, Słowenię i wracać przez Włochy, Austrię, kawałek Niemiec, Czechy. jeden dzień chcemy spędzić nad Adriatykiem cały. Trasa policzona na ok 2000km z Wrocka i rozbita na 7 dni. Przebiegi dzienne mają być od 250km do 420km. Noclegi zakładaliśmy: Czechy, Słowenia, Chorwacja x 2, Austria, Czechy, PL :) Koszt liczony wstępnie to ok 1400-1500 od łba wliczając paliwo, noclegi i żarcie jakieś 50-60PLN dziennie. Nie wliczaliśmy alkoholu :) Start planowany jest z Wrocka ponieważ może się zdarzyć, że poleci ktoś z Krakowa albo Wawy. W każdym razie - mniej więcej rozplanowane na dni wygląda to tak. 1. Nocleg 1 Na końcu Czech „Znojmo” – ok. 350 km od Wrocka (ceny pokoi od 60 PLN za osobę) 2. Ravne na Koroškem, Slovenija – ok. 400 km od Znojmo. (ceny od 80 PLN za osobę) 3. Umag – Chorwacja –ok. 250 km od Ravne na Koroskem (ceny od 65 PLN za osobę) 4. One Day nad Adriatykiem – spanie gdzieś w Chorwacji (ceny od 65 PLN za osobę) 5. Bischofshofen Austria – 360km (ceny od 85 PLN za osobę) 6. Cesky Krumlov (po drodze Grossglockner) – 270km (ceny od 55 PLN za osobę) 7. Wrocław -420km Tak to mniej więcej wygląda pozdr. F.

Yo. Wstępnie planujemy naciągane 7 krajów w 7 dni na weekend majowy. Przydałoby się z 7 sprzętów dla równowagi a na razie są chętne 2-3 sprzęty. Naciągane są Włochy i Austria bo o nie tylko zahaczamy. Plan jest taki żeby uderzyć przez Czechy, Austrię, Słowenię do Chorwacji. Tam spędzić 1 dzień nad Adriatykiem i wracać przez Austrię (jak będzie otwarte to można zaliczyć Grossglockner), kawałek Niemiec, znowu Czechy i do domu, Koszt paliwa, noclegów i żarcia oszacowany mniej więcej na 1400PLN ode łba (nie liczono alkoholu) Jeśli będą ciulowe prognozy to trzeba będzie zmienić trasę :) Mniej więcej ale naprawdę mniej więcej wygląda to tak: http://g.co/maps/94rce Przy czym raczej fajniej byłoby lecieć przez Udine: Start planowany jest z Wrocka ponieważ może się zdarzyć, że poleci ktoś z Krakowa albo Wawy. W każdym razie - mniej więcej rozplanowane na dni wygląda to tak. 1. Nocleg 1 Na końcu Czech „Znojmo” – ok. 350 km od Wrocka (ceny pokoi od 60 PLN za osobę) 2. Ravne na Koroškem, Slovenija – ok. 400 km od Znojmo. (ceny od 80 PLN za osobę) 3. Umag – Chorwacja –ok. 250 km od Ravne na Koroskem (ceny od 65 PLN za osobę) 4. One Day nad Adriatykiem – spanie gdzieś w Chorwacji (ceny od 65 PLN za osobę) 5. Bischofshofen Austria – 360km (ceny od 85 PLN za osobę) 6. Cesky Krumlov (po drodze Grossglockner) – 270km (ceny od 55 PLN za osobę) 7. Wrocław -420km Pozdr. F

Satriael - patrzyłeś może na booking.com? Z takim wyprzedzeniem jest szansa zmieścić się w podanych przez Ciebie cenach za miejsce w pokoju 2-os. Może ciut więcej i oczywiście nie bezpośrednio w czy obok np. Zell am See ale z 30-40km od Zell raczej znajdziesz. Pytanie tylko w jakim miesiącu chcesz jechać, bo jak w wakacje to raczej trudno. My chcemy lecieć w weekend majowy i widziałem miejsca w jakichś pensjonatach po około 40-50 EUR za pokój 2os. Pozdr. F.

Przepis przepisem a to co się dzieje na drogach to inna sprawa. Znam takie skrzyżowanie i kilka razy jechałem przez nie jako D i niestety raz jakiś pan który był B uznał wyższość znaków nad działającymi światłami. Czyli tutaj trzeba stosować jeszcze jeden dodatkowy przepis - zachować szczególną ostrożność (nawet jak się jest D) :) Pozdr. F.

Też mam półskóry i też mi to pasuje ale w razie pełnej skóry to wystarczy kilka minut nawet nagrzane auto przewietrzyć z klimą i już jest ok. Aż tak źle nie jest. Pozdr. F.

Regis70 - co Ty masz tam na baku naklejone takie czarne 3 cosie? To po to żeby nie rysować kolanami baku? Pytam, bo ja miałem w Triumphie porysowany bak właśnie przy kolanach. Teraz do nowego sprzęta kupiłem stompgripy bardziej w celu nierysowania baku niż ich właściwego wykorzystania :) Pozdr. F.

I właśnie... tego się obawiałem :) A sam nie tak dawno pisałem, że BMW ma wygląd krasnala ogrodowego :) pozdr. F.

Vector no ja Cię proszę... nie załamuj mnie :) Pozdr. F.

Na bramkach jesat 13 a nie 11. Z Komornik do Strykowa - 2x bramka po 13 i potem na odcinku Konin - Stryków bramka 19,8 Czyli razem to jest hmmm niecałe 46 PLN w jedną mańkę. No chyba, że na odcinku autostrady państwowej są inne ceny dla motongów, ale nie sądzę. Znam te ceny na pamięć, bo średnio 1-2x w tygodniu muszę śmigać A2 :):) Pozdr. F.

Jak widać autor tematu nie wraca tutaj żeby poczytać coś więcej w tym temacie. Pozdr. F.

Moja jedzie do Włoch w niedzielę, więc na pewno nie pojedzie :) Pozdr. F.

Ja raczej nie dam rady, ale jeszcze zobaczymy. W razie czego pojawię się w Komornikach :) Pozdr. F.

Oj lepiej by było żeby nikt nie miał powodu czy też okazji, żeby wypowiadać się jak się sprawują crashpady. Pozdr. F.

Cześć Poznałem kolesia, który miał nalatane ST1050 ponad 65.000km i nie narzekał. Sprzęt miał prawie od nowości, bo kupił jako potestowy. VFR800 to też fajny sprzęt :), chociaż czytałem trochę opinii negatywnych o systemie V-tec i spalaniu, które przewyższało spalanie ST1050 i to niby znacznie. Ponadto wg mnie ST1050 ma zajefajną charakterstykę silnika i świetnie oddaje moc. p.s. - jakbyś kupił czerwoną sztukę bez kufrów to mam kufry na sprzedaż :) Pozdrawiam F.

O proszę. Podobno motoserce jest tego samego dnia w C.K. Zamek Pozdr. F.

Mój ST1050 nie żarł oleju. Przejechałem na nim bodajże 22 tys km. Pozdr. F.

Jest coś takiego, ale jaki % sprzętów jest tutaj zarejestrowany i trafia info po ewentualnej kradzieży, ciężko powiedzieć. http://www.rejestrmotocykli.pl/ Pozdrawiam F.

Nie wiem czy pisać o tym, mojemu kumplowi :) Odnośnie głośnej pracy skrzyni pewnie się zorientował. Jaki przebieg jest tego 800ST Twojej drugiej połówki? Pozdr; F.

No tak mi się coś kojarzyło. Z tego co pamiętam ma być jednak jakoś tak, że nawet jak uzbierasz 24 punkty to nie zabiorą prawka tylko coś tam... chyba, że w kolejnym roku znowu przekroczysz limit to zabierają na rok czy coś takiego. Nie ma to dotyczyć świeżo upieczonych kierowców. pozdr. F.

A proszę bardzo. W razie czego wal na priv i coś się załatwi. pozdr. F.