Syrek

Co na to alegro??

Tylko Bandit 650S lub V-strom 650 :crossy:

No super, super, wszelkie info jak to te Trumfy sie "psuja"mile widziane :bigrazz: Na dzien dzisiejszy, moim faworytem jest Tiger 1050 :crossy:

Który to rocznik i czy masz kufru do niej?? Jaka cena orientacyjnie, moze byc na pw.pzdr. jak masz jakies zdjecia to chetenie przyjme na maila.

Głupi nie wie ,że jest głupi mądry to wie :bigrazz: Zaczynam polowanie na Tygrysa 1050, na nowy sezon :)

Ja, juz nie raz smigałem z kuferkami i pasazerem i tył mi nie dobijał. Kurcze, ale czy przy takim przebiegu, może być juz napinacz do wymiany?

To bzdura...bo to na zasadzie, że ktoś cos tam słyszał.... :wink: No i własnie , ten ktoś powiada,że Triumphy mają taki lipny lakier,że odpada płatami itp :ph34r:

To napiszczcie co kto tam moze :icon_razz: jak wam sie sprawują Tigery 1050? Mysle nad nim, na nowy sezon. Głównie chodzi mi o awaryjność. Jak jest z jakościa lakieru??

Mechanik twierdzi,że mam napinacz rozrządu do wymiany Faktycznie na wolnych obrotach tak do 3 tys. cos tam dzwoni. Wymienial ktoś napinacz w Bandicie 1250, jesli tak, to przy jakim przebiegu?? Ja mam nastukane 31 tys.km. P.S. tak z ciekawosci to jak to jest z luzem na łancuszku, da się to jakoś zmierzyc ??

Witaj wsród Bandytów :bigrazz:

Polecam "Silkollene Gel", starcza na 700-800km. Jak dla mnie najlepszy, jaki dotąd stosowałem.

Marian....gdzie Ty tak szybko jeżdzisz chłopie :icon_razz:

Tak jak kolega pisze, plus filtry Hilfo. Olej zmien przed zimnowaniem.

Z ABS to cieżko bedzie. To ma być motocykl dla świerzaka?

Ostatni model 2002r. Odpuść sobie, to ciezkie bydle. Osobiscie wolałbym Transalpa 700 lub V-strom 650.

Przemyśl te dwa motocykla , które wrzuciłem kilka postów wyżej :wink:

Czemu Tiger 1050 według Ciebie to pomyłka, bo sie do niego przymiezrzam na następny sezon?? Mógłbys rozwinąc....?

Może warto by sie zastanowic na tym: Ewentualnie mały V-strom, akurat nim zrobiłem 30 tys.km.

Temat do usunięcia....

O to, czy dasz sobie z nim rade, to bym się nie martwił, strasznie wysoki też nie jest i przy Twoim wzroscie spokojnie, dostaniesz do ziemi :crossy: Co do piasku itp nie wiem..... P.S. Super wybór :lalag:

Wpisujesz w dowodzie rejestracyjnym swoje dane itp. Jedziesz nim do UK i tam wysyłasz dowód do odpowiedniego urzędu.Zadne umowy itp nie są potrzebne. Gdzie auto jest ubezpieczone? Bo z tym może byc najwiekszy problem.

Piszesz o aucie na angielskich blachach czy juz polskich??

Nie pamiętam nazwy...są różne srodki w sprejach i dają rade.

Ja nie rozumiem co to jest"optymalny przebieg" dla motocykla czy samochodu :rolleyes: Wiem,cięzko uwierzyć....wspolnie z tatą miałem Poloneza Caro, zezłomowaliśmy go z przebigiem 600tys.km.

Kto Ci naopowiadał takich bzdur :rolleyes: