Skocz do zawartości

Opals

Forumowicze
  • Postów

    84
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Opals

  1. weź wyreguluj pływak albo kup sobie najlepiej nowy, sprawdż czy przepustnica i iglica nie są wyjechane
  2. iglice przestawiłem o 1 oczko w dół(czyli teraz jest na 2 licząc od dołu) troszkę lepiej ale to nie to.
  3. wszystko jest ok, żadnych wycieków, ani nieszczelności
  4. Witajcie. Mam problem: z mojego moto kopci niesamowicie na postoju, na początku obroty są jako takie lecz po chwili albo są za wysokie albo moto gaśnie i za bardzo nie chce reagować na dawkowanie. Natomiast gdy nim wyrusze w trasa to jest wszystko ok, po jakiś 4 km przestaje dywić(nie zauważyłem mniejszej mocy) ale po zatrzymaniu znowu to samo :? jak wyżej i za chiny nie idzie ustawić wolnych obrotów. Co to może być mieszanke robiłem 1:50(kupiłem jakieś 13l benzyny i wlałem 0,25l oleju Mixol) PS jak lepiej ustawić zapłon bliżej 2,5GMP czy 3,0GMP
  5. witaj. Jeśli zapłon masz źle ustawiny to chromowane kolanko(o ile jeszcze jest chromowane) będzie zmieniało barwe i robiło się takie fioletowe. Natomiast z gaźnikiem może być taka sprawa, ze przestawiłeś pływak i żeby go nastawić dobrze spowrotem to jest troche kłopotu (życze powodzenia) Najlepiej kupić nowy :). No jest jeszcze inne wytłumaczenie zachowania twojego simka a mianowicie za duża mieszanka.
  6. hmmmm. Elektronik to szajsen. Ale dobra, weź go przemyj dokładnie benzyną, bo być może jest zaoliwiony i coś nie łączy. Nie znam się na elektronikach więc tak pisze jak by to miał być mechaniczny. Aha i sprawdż połączenia kabli czy nie są zaoksydowane lub może jakiś ma przebicie. Pozdro
  7. napisałem tak bo nie chciałem się rozpisywać co i jak było bo nie miałem czasu na to, zresztą jak bym miał ją sprzedawać to bym nikogo nie oszukiwał, a tak to obecnie ten wał(nie mający luzów) jest więcej wart jak regenerowany, i tak samo cylinder wraz z tłokiem DDR(które nie są wyjechane) mają większą wytrzymałość porównując do jakiś podróbek polskich czy węgierskich. Natomiast jak ktoś się zna na mzetach to każdy wie że łożyska niemieckie są szajsowate, ja mam założone włoskie SKF.
  8. he he. Chłopcze ta Mz jest w 100% orginałem i raczej jej nie sprzedam bo mi pali jakieś 3l/100km(silnik jeszcze nie był nigdy rozpoławiany) aż do tego momentu a tak prawdę mówiąc to tylko łożyska na wale były wymieniane i łańcuszek sprzęgłowy. Natomiast silnik był robiony u specjalisty mechanika, który ma konkretne orginalne ściągacze i sprzęt. Natomiast simmeringu nie wymienił bo mu 1 sztuka zabrakła!!!(ale to drobnostka). Dziwne jest to że jak nią troche pojeżdże to moto przestaje kopcić, ale jak się zatrzymam i odpale go to znowu jest to samo.
  9. hmmm, chyba nie znasz się na dwusówach. Co do oleju to to jest niemożliwe zeby osadził się na dnie baku, natomiast tego drugi simmering nie był wymieniany bo go mechanik nie miał, ale w między czasie się wymieni
  10. witam wszystkich. Włśnie robiłem remont silnika. Po złorzeniu go i przejechaniu kilkunastu kilometrów wszystko grało. Jednak na drugi dzień miałem kłopoty z odpaleniem i z tłumika strasznie dymi, jednak w czaie jazdy na 5 biegu chilowo przestaje, ale gdy zatrzymuje się na krzyzówce znowu to samo. Aha iskra na świecy jest taka czerwonawa.(a nie niebieska)od strony alternatora simering nie był wymieniany
  11. nie mam pojęcia, a może to wina sprzęgła może lekko mi łapie nie wiem, bo silnik mam po generalce
  12. Nie wiem co z moją etką bo mi przy 80 km/h wskazuje obrotomież 4330 obr/min. Z książki wynika że przy tej prędkości obrotowej etezeta 250 powinna mieć na prędkościomierzu 90 km/h. A jak jest u was? Napiszcie co może być przyczyną takiego stanu rzeczu.
  13. witaj szlif był robiony w poznaniu przez specjaliste który się na tym zna. Robił to fachowiec na konkretnej tokarni, a nie zwykły mechanik na jakieś tam tokarce.
  14. wątpie raczej nie, średnią prędkością jaką jeździłem to tak 80-90 km/h. No i zresztą na niższych biegach zdażało mi się przekręcać manetke gazu do końcu ale to tylko na ułamki sekund przy wyprzedzaniu.
  15. zapłon jest napewno dobrze ustawiony (mam przyrząd do ustawiania zapłonu) a dowodem na to jest to że kolanko mi się nie robi fioletowe ( jak zapłon jest źle ustawiony to kolanko zmienia barwe) natomiast co do gaźnika nie jestem pewien. Mam zbyt ciemną świece. Gaźnik mam od etz 251 a iglice reguluje się bez zdejmowania przepustnicy. Mam pytanie jak zmniejszyć ilość mieszanki (wkręcać czy wykręcać wkręt regulacyjny składu mieszanki?)
  16. przednia zębatka to ok 20 zł, tylna jakieś 55zł, łańcuch ok 40 zł (polecam czeski podobno lepszy od niemieckiego)no i osłona polska jakieś 10 - 15 zł Tylko teraz pytanie czy trybiki napędu licznika ci się nie rozwaiły??
  17. Już Ci odpowiadam. Co do docierania to mechanik mi mówił że etzeta jest już dotarta po 500 km. Ale ja w to już nie wierze. W książkach natomiast piszą że okres docierania trwa od 1500 - 2000 km. Ja nią natomiast przejechałem jakieś dobre 500 km. I przy próbie wypróbowania v max zatarła mi się. Jednak szybka reakcja ( naduszenie sprzęgła nie spowodowała wypadku) po zatrzymaniu się odtarła:) Później jeszcze raz próbowałem i to samo mi się stało. Napewno jej źle nie docierałem ponieważ cylinder nie ma kołnierza ani żadnego progu(teraz niedawno ściągałem głowice aby usunąć rysy powstałe na cylindrze po zatarciu).
  18. te 3 biegi się zgadzają ale na 4 to chyba tak do 110 mi podchodzi
  19. nie, mam normalną orginalną taką jaka powinna mieć etzeta 250 czyli 18 nawt jest oryginalna opona.
  20. czytaj dokładniej. Przecież pisałem wcześniej że mam zębatke 19 (czyli taka jaką powinna mieć etzeta 250) A niewiem ile mam na obrotomierzu bo czekam za trybikiem do obrot.
  21. silnik już dotarłem przejechałem nim już prawie 1000 km. Próbowałem prędkość max na poszczególnych biegach. Na 1 wyciągnie nie więcej jak jakieś 33km/h natomiast na 5 niespełna 120km/h. Co może być powodem tego?? Zębatke przednią mam 19 zapłon jest dobrze nastawiony gaźnik też dobry(przepustnica itd.) bo obroty ma (chyba że mechanik się pomylił i wkręcił dysze od 150??)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...