-
Postów
100 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez Inka
-
Hej Kumpel pojechał sobie na pętle Bieszczadzkie i poszła mu linka sprzęgła w vx800 z 91r. Jest ktoś w stanie mu pomóc ? może poratować jakąś linką ? Szukam sklepów w okolicy z częściami do moto ale nic z tego nie wychodzi :(
-
stoi w garażu i czeka na naprawę :)
-
z GPZ tak miałam. Stopka była przyczyną. Rozruszałam ją i było po problemie. Wcześniej miałam problem z gaśnięciem podczas jazdy - przyczyną był też wąż odpowietrzający bak. Przypalił się (był poprowadzony inaczej niż standardowo) i bak nie miał tego ciśnienia co powinien. Jak po zgaśnięciu nabrał ciśnienia to jechało od razu, ale były sytuacje, że obroty spadały, było słychać, że tłoki pracują ale nie ma paliwa by moto jechało. Tak więc sprawdź stopkę i tego węża odpowietrzającego ;)
-
Wczoraj był jej pierwszy raz gdzieś dalej, w kasku, z mamą :) Złapała bakcyla i ciągle słyszę kiedy idziemy pojeździć :) CUDOWNIE <3
-
Pilnie kupię używaną szybę do Kawasaki GPZ500S. Wczoraj zaliczyłam szlifa i uległa zniszczeniu :( http://www.szyby-motocyklowe.pl/images/kawasaki/3349622791.jpg
-
Kawasaki GPZ 500S 1993 problem z silnikiem ?
Inka odpowiedział(a) na Inka temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
pozbyłam się filtra, pojeździłam i problemy zniknęły ;) kranik mam troszkę inny. Wczoraj przy okazji ściągnięcia baku został przeczyszczony. Dzięki za naprowadzenie :) -
Kawasaki GPZ 500S 1993 problem z silnikiem ?
Inka odpowiedział(a) na Inka temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
no coś w ten deseń :) -
Kawasaki GPZ 500S 1993 problem z silnikiem ?
Inka opublikował(a) temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Hej. Po wymianie filtra paliwa w mojej gpz mam dziwny objaw. Jadę normalnie, po chwili chcąc odkręcić manetkę by przyspieszyć, nie czuję reakcji. Po chwili wszystko wraca do normy bądź moto gaśnie całkiem. Jak zgaśnie to nie chce za bardzo odpalić. Próbowałam włączać ssanie podczas jazdy jak nie ma reakcji na gaz, próbowałam po zgaśnięciu odpalać na ssaniu (mimo ciepłego silnika) i udawało się to zazwyczaj po około 10 próbach. Gaźniki wyregulowane, olej i filtr oleju zmieniony, filtr paliwa jest dobrze zamontowany. Co to może być ? spotkał się ktoś z czymś takim ? Kumpel miał podobny problem i jak wymontował filtr paliwa to problem zniknął. Ja bym mimo wszystko filtr paliwa wolała mieć ;) -
Jaki motocykl proponujecie na bardzo mała osobe
Inka odpowiedział(a) na aina temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
tą wagę wzięłam z wiedzy męża, ale sama później sprawdziłam i wyszło niecałe 200kg. Tak czy siak jest ciężka ;) tylko pytanie czy ktoś będzie zainteresowany jej kupnem... póki co będę na niej śmigać, może się jeszcze polubimy i w końcu dam radę sama wszystko robić. Muszę tylko nogi poćwiczyć ;) -
Jaki motocykl proponujecie na bardzo mała osobe
Inka odpowiedział(a) na aina temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Hej Na przyszły sezon chcę kupić nowe moto (nowe używane znaczy ;) ) kwota tak do 4-5tys. Aktualnie jestem posiadaczką GPZ 500S z 1993r. Moto jest cholernie ciężkie i niestety potrzebuję pomocy przy wyjeździe i wjeździe z i do garażu, przy wyprowadzeniu moto z miejsca parkingowego. NIby obniżone ale i tak za wysokie. Ja drobna kobitka o niezbyt dużej sile ;) całe 163cm wzrostu i jak ja to mówię, nóżki jak u kaczuszki. Szukam czegoś lżejszego niż te moje 220kg ale bym mogła się w miarę na luzie brać do wyprzedzania, o pojemności nie mniejszej niż 500cm3. No i przedewszystkim by w razie czego dałoby się to obniżyć i bym bez problemu mogła to wyprowadzić z garażu, przeprowadzić po drodze itp. Miałam kiedyś okazję prowadzić Kawasaki Zephyr 750. Całkiem znośne, ale i tak chyba dalej ciężkie, chociaż nie próbowałam przeprowadzić. Myślałam też o Yamaha XJ 600, ale nie wiem czy da się to dość mocno obniżyć (bo nie chcę przeszywać kanapy). Coraz bardziej myślę o nakedzie, bo wkurzają mnie te połamane owiewki (czasem zdarzy mi się wywrotka parkingowa). Co byście polecili ? Będę wdzięczna za wszelkie sugestie :) -
Smutne, ale prawdziwe. WYPADKI. wątek wyłącznie informacyjny, bez pogaduszek
Inka odpowiedział(a) na Pawel temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
http://www.katowice.slaska.policja.pl/wiadomosci/art9088,smierc-motocyklisty.html oprócz tego wczoraj w drodze na Jasną Górę w okolicach miejscowości Psary wyglebione moto, motocyklista żył, miał założony kołnierz i był przytomny. W drodze powrotnej stłuczka 2 motocykli: jeden zahaczył o barierki na zakręcie, drugi nie wyhamował i uderzył w niego. ZZ tego co widziałam to był przytomny. Akurat jak przejeżdżałam to dawali go do karetki. Ktoś coś więcej wie ? -
W mojej rodzinie są i mercedesy i BMW ;) Można powiedzieć, że jestem miłośniczką obu marek. Mercedes i jego celownik ;)... nowsze tego nie mają i tego mi brakuje. Mam W124 w kombi z silnikiem 3 litry diesel. Niezawodne auto. BMW: miałam e30 324td. Jak miała jechać w dłuższą trasę to się musiało koło pasowe zepsuć ;) ogólnie auto fajne, fakt, ze bite i troszkę krzywe, ale jest teraz przerabiane na driftowóz... troszkę problemów z nią miałam, ale ogólnie byłam zadowolona. Zamieniłam ją na dużo mocniejsze i dużo większe ;) e34 530i V8 Touring. Po wymianie wszystkiego co było trzeba, regulacjach, diagnostyce itp chwilę się cieszyłam spokojną jazdą bez pukania, stukania i wyświetlania błędów. Po jakimś czasie się zrobiła z auta skarbonka, ale nie potrafię się z nim rozstać i pakuję do niej coraz więcej kasy :P Aż taka paliwożerna to ona nie jest jak to wszyscy mówią. Przy ekonomicznej jeździe potrafię zejść do 12l/100km w trybie mieszanym. Marzy mi się siódemeczka E38 w wersji long...
-
Opisz swoj najwiekszy speed....
Inka odpowiedział(a) na Black Jack temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
moja GPZ (stara ale jara :P ) rozkulała się do 200km/h mając na grzbiecie 2 osoby o wadze ok 60kg plus na bokach dwa pełne kufry. Wg książki takiej prędkości nie powinna w ogóle osiągnąć ;) polonezem (1,4 rover) 205km/h BMW 530i V8 jakieś 220km/h i zabrakło miejsca na więcej ;) to wszystko mąż a nie ja :) -
Pierwsze moto czyli litr i konsekwencje
Inka odpowiedział(a) na agent 303 temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Ja tez uważam, że trzeba ewoluować z moto tak jak to człowiek przez tysiące lat ewoluował z pozycji na 4 do pozycji na 2. Ja zaczynałam od małych przejażdżek na WSK 125, później kurs, GN125, GN250, jakaś stara Honda 250. Zrobiłam prawko, zdałam egzamin za pierwszym razem, z czego się cieszyłam jak małe dziecko, rok później kupiłam swoje pierwsze moto: GPZ 500S z najmocniejszą wersją silnika, 60KM. Bałam się jej, ale wsiadałam na nią i poznawałam. Nie jedną glebę zaliczyłam, ale w końcu ją ujarzmiłam, prędkość na początku była 50km/h, później 80, 100, 130, 180. Później ciąża, poród i praktycznie cały sezon bez moto. W tym roku na nowo się jej uczę, znowu się boję jeździć, ale jeżdżę bo mi to sprawia przyjemność i póki co nie zamierzam innego moto kupować, bo ta mi daje tyle frajdy i czasem tyle adrenaliny, że mi wystarczy :) A jeżeli mi się zachce zmienić, to zmienię na 600ccm, 650ccm lub 750ccm ale na litra to chyba wsiądę tylko jako pasażer i to tylko wtedy jak będzie prowadzić to coś mój mąż... Kupowanie litra na pierwsze moto uważam za totalną głupotę i jedynie chęć szpanowania, lansu po mieście i wyrwania jakiejś dupencji pod dyskoteką. Tacy ludzie to chyba mają jakiś kompleks :P Do większych pojemności trzeba dorosnąć... i nie pomoże tu chyba nowa Ustawa o PJ... -
Sprzedam części do różnych modeli kawasaki (er, KLE, ninja, Versys)i Moto Guzzi. Ceny w miarę atrakcyjne ;) https://picasaweb.google.com/driftolonez/Kawasaki Dowóz na terenie Zabrza, Gliwic, Mikołowa, Katowic gratis Kontakt: tel. 791 565 886, 665 112 268; gg: 2384963; e-mail: [email protected] lub PW
-
ernest pisałam o tym jakos w grudniu, ze w styczniu biore slub ;) dziecko tylko ten slub ociupinke przyspieszyło (pierwszy termin był na 5 czerwca 2010 ;) ) Amazonka na pewno z niej wyrośnie ;) już ja tego dopilnuję. Z resztą jak może być inaczej, że tata motocyklista, mama motocyklistka a dziecko nie będzie jeździć ;) Zdjęcia z kaskami świetne ;) coś dzisiaj wykombinuję :) I jeszcze raz dzięki za gratulacje :)
-
dzięki wszystkim ;) do mojego kasku to się raczej nie zmieści ;) nie wiem jakbym ją "poskładać" musiała żeby się zmieściła, ale pomysł fajny :) Pewnie coś wykombinuję :)
-
Dnia 1 czerwca o godzinie 21.45 urodziłam długą na 55cm i ciężką na 3124g córeczkę Justynkę :) Mamy się dobrze i rośniemy zdrowo :) http://lh5.ggpht.com/_N8cBPYnacqQ/TB92yisH...C4%99cie049.jpg
-
Mam do sprzedania Kawasaki ZX9R na części. Jeśli coś potrzeba to kontakt PW lub gg: 2384963
-
MINIZLOT u Radka - sobota 26.09.2009
Inka odpowiedział(a) na bert temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
jeszua ja gdzieś mam fotki z niedzieli przy bramce ;) jak się ich doszukam to wrzucę. Już miałam pisać do berta by mi to wszystko przysłał i jak nie ma czasu to ja to umieszczę, ale chyba nie wchodzi na forum. -
dziękuję wszystkim jeszcze raz :) już jesteśmy po przysiędze i w sumie to się nawet nic nie zmieniło :P stresik mały był ale przy wypowiadaniu słów przysięgi miałam totalny luz w sercu i ciele ;) i podobno ciągle się śmiałam :P "Co Bóg złączył człowiek niech nie rozdziela"
-
Info dla tych który chcą prowadzić młodą parę do kościoła. Dom weselny znajduje się w Mikołowie przy ulicy Bluszcza 26, ale bliżej jest wjeżdżając ulicą Strzechy. Jadąc nią po lewej zobaczycie 3 bloki. Stajecie przy środkowym ;) Wyjazd z domu weselnego do kościoła w okolicach 13-13.20. Prosimy bardzo o sypanie pieniędzmi, ryż zakazany ze względu na to, że mają być mrozy a schody w kościele śliskie ;) tutaj mapka dojazdowa do kościoła z Domu Weselnego: http://www.tinyurl.pl?yGGay7XP
-
ja mam nadzieję na złote gody :D
-
chłopaki to nie jest temat na takie kłótnie. Psujecie mi tym ten wspaniały dzień. Wychodzę za mąż bo raz tak zostałam wychowana, dwa jestem w ciąży i nie wyobrażam sobie by moje dziecko nie miało ojca (a wychodzę za mąż za ojca tego dziecka) a po 3 i najważniejsze chcemy tego i bardzo się kochamy i nie wyobrażamy sobie życia bez siebie. To, że się pokłócimy poobrażamy na siebie to jest pestka w porównaniu z naszą miłością. Każdy się kłoci, ale trzeba sobie umieć wybaczać błędy, trzeba umieć rozmawiać ze sobą i tyle. Kłótnią się nic nie uzyska, tylko spokojna rozmowa pomoże nam rozwiązać każdy problem ;) jerzyk jeśli Tobie się nie udało znaleźć tej jednej jedynej z którą chcesz się zestarzeć to trudno. Jeśli ożeniłeś się z jędzą też trudno. To były Twoje błędy, ale nie musisz nimi psuć mi tego dnia. majkelpl tak owszem można, ale pomyśl ile minusów jest, ciężej dostać kredyt na budowę własnego domu, bo z mojej i przyszłego męża wypłaty to nie wybudujemy nawet jakbyśmy całość odkładali, a żyć z czegoś trzeba. Oboje marzymy o własnym domku. Pannom/kawalerom wylicza się większe ubezpieczenie OC :P to tylko dwa z dużej ilości minusów. Nie chce mi się myśleć nad resztą, bo w głowie mam już święta i przedślubny stres. Dziękuję wszystkim za życzenia i gratulacje i dalej mam nadzieję, że zobaczę chociaż jednego przedstawiciela braci motocyklowej ;)