Skocz do zawartości

motocyklista 45

Forumowicze
  • Postów

    291
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez motocyklista 45

  1. Witam, podobno nie odkryje Ameryki ale ktos juz pisal na forum ze za marketing i firme Romet zabrali sie fachowcy powiatowi i wojewodzcy rodem z nieboszczki partyjnej komunistycznej ha ha,wiec skutek znany,,,,,pozdrawiam :crossy: :icon_biggrin:
  2. Witaj Sam,wiec nie zostaje nic tylko pozostawic chinczyka do jazdy po miescie, a nabyc drugiego na dalsze trasy,jak rozmawialismy cos w okolicach 800 setki ogladalem Kawasaki GTR1000 z Krakowa, rocznik 2000 ale ten typ nie jest mi znany,chodz cena pryzstepna i wizualnie bardzo zadbany.Pozdrawiam Mikolaj :crossy: :smile:
  3. Witaj Luca, ale z Twoich przekazow i uwag smie twierdzic ze bez trudu bys takiego wykonal,widac to w pelni jakie udoskonalenia wykonales przy swoim chinczyku ba a nawet nam je udostepniles,dziekuje.{Pozdrawiam z Krakowa Mikolaj :crossy: :icon_biggrin: :notworthy: Witaj Kubrick, jak bedziesz w Krakowie wstap na ul,Drewniana w Plaszowie do Pana Pawla ktory prowadzi tam sklep z pojazdami od Rometa i jak wiem ma takie uchwyty orginalne od R-250 nadaja sie takze do r-150,pozdrawiam :crossy: :icon_biggrin:
  4. Witam, dobrze ze tak sie dla Ciebie skonczylo, a ja myslame ze tylko motorek odpaliles i wokol domku runda byla a tu bylo zdobywanie Everestu ha ha, no tak w naszym wieku tez mamy rozne wesole pomysly,pozdrawiam :crossy: :flesje:
  5. Witam i pozdrawiam, to musialo byc wesolo z tym upadkiem na glebe :crossy: :wink:
  6. Witam,temu od chinczyka tez by serce peklo,punkt widzenia od miejsca siedzenia,pozdrawiam :crossy: :cool:
  7. Witaj, wiec duzo zdrowka i nie daj sie wracaj znow na trasy,pozdrawiam :crossy: :flesje: Witaj, masz racje co teraz za zimy,do 50-ciu lat mego zywotka nawet zimie nie odpuszczalem i jezdzilem raz na motorku a raz po glebie, tez tak bywalo, ale warto bylo to moje zdanie.Pozdrawiam :crossy: :biggrin: :biggrin:
  8. WITAM, dzieki za informacje, skorzystam, pozdrawiam :crossy: :smile: WITAM, dziekuje za podpowiedz, milo mi, sprawdze sobie bo istotnie szukam na dluzsze trasy motocykla pozdrawiam :crossy: :notworthy:
  9. Witam Sew,wstepnie w ubr. rozmawialem zp.Pawlem na temat sprzedazy mojego motorka, bya w Krakowie z 2003 roku 800- motorek ale jak zadzwonilem juz byla sprzedana za 12 tysiecy, wiec dalej szukam takiego mama na mysli taki na kardan.Pozdrawiam do zobaczenia :crossy: :lalag:
  10. Wiem i pamietam jest to spotkanie jak w banku no moze nie rosyjskim ha ha, dobrze jestem Mikolaj i tak prosze sie do mnie zwracac , bedzie mi milo,dziekujei jak mowilem mysle o tym motorku 800 jak rozmawialismy na oplatku. szkoda zes musial tak szybko odejsc,sprawy motorkow nabieraly rumiencow.Pozdrawiam :crossy: :smile:
  11. Witam z przyjemnoscia anie FILUS,nie mialem okazji osobiscie wiec ta droga zycze DoSiego Roku.Dziekuje za wsparcia mnie na tym formow,pozdrawiam do zobaczenia :crossy: :lalag: :icon_biggrin: sorki mialo byc Panie
  12. Witam, zima troche odpuscila u mnie plus 3 stopnie wiec przewietrzylem siebie i motorek na trasie 20 km,ale miejscami pomimo czarnej drogi jest bardzo zlisko.Pozdrawiam mysle ze za pare tygodni wyjedziemy na trasy. :crossy: :biggrin:
  13. Witam istotnie nie mam duzo do powiedzenia z uwagi prozaicznej ,jezdze motocyklami 45 lat i wiem co jest skrum a co profanum, ale mysle ze z latami dojdziesz do wlasciwej formy,bez urazu pozdrawiam :crossy: :icon_biggrin: sakrum sorki
  14. Witam, sluszna i na miejscu uwaga Pana Filusa.Pozdrawiam :crossy: :clap: Witam, wlasnie pokora i te dwa slowa miec i byc daja odpowiedz na wszystkie pytania,brawo za odwazne wypunktowanie tego co moze ukrywaja posiadacze chinczykow,Pozdrawiam :crossy: :lalag:
  15. Witam i slusznie ja takze nie slyszalem, pozdrawiam i czekam na otwarcie sezonu :crossy: :clap:
  16. WITAJ,LADNA MASZYNA,gdy ja nie sprzedaz do otwarcia sezonu, mam na nia ochote,DoSiego Roku :crossy: :icon_biggrin: :lalag:
  17. Witaj,masz racje ja stusuje od 45 latek taka metode i nigdy mnie nie zawiodla na szczescie w ostatecznosci robilem pare razy w zyciu slizg bokiem maszyny unikajac zderzenia i udawalo sie wychodzic w podartych spodniach i kurtce ale to bylo dawno temu,pozdrawiam zycze jak najmniej sytuacji zagrozenia :crossy: :icon_mrgreen: :clap: Witaj,masz racje ja stusuje od 45 latek taka metode i nigdy mnie nie zawiodla na szczescie w ostatecznosci robilem pare razy w zyciu slizg bokiem maszyny unikajac zderzenia i udawalo sie wychodzic w podartych spodniach i kurtce ale to bylo dawno temu,pozdrawiam zycze jak najmniej sytuacji zagrozenia :crossy: :icon_mrgreen: :clap:
  18. Witam, ja tez dlugo nie posiedzialem po 18,00 sie zerwalem i puszka od Pna Pawla do pracki na dyzur.Musze przyznac ze Szef stanal na wysokosci zadania, hyle czola.Wlasnie nic straconego , dziekuje za zaproszenie nie omieszkam przyjechac, dziekuje :crossy: :icon_biggrin:
  19. Witam, sorki jakos nie zauwazylem Panskiego artykulu.Jasne ze Pana popieram.Pan Pawel odniosl by same korzysci :crossy: :icon_biggrin:
  20. Witaj, to nie ladnie aby motocyklista odmowil motocykliscie, porady ,pomocy to brzydki wystepek, nie spotkalem sie z takim zachowanie w naszym gronie.Pozdrawiam, moze ktos Ci podpowie, ja nie znam,Wesolych Swiat Bozego Narodzenia :crossy: :icon_biggrin:
  21. Witam jest od lat w posiadaniu starego silnika rocznik prawdopodobnie 1920r z gaznikiem i zebatka napedu.Silnik ten nie posiada noznego startera.Moze wsrod nas jest ktos zaintersowany starociami.Czekam na odzew,pozdrawiam motocyklistow :crossy: :smile:
  22. Witam, moje trzy grosze, ja kupilem R-250 nowy dwa lata temu za cene 6900zl i takie mialy ceny.w Czechach lifanki sa po przeliczeniu za kwote 11 tysiecy zl.Pozdrawiam wszystkich na tym forum :crossy: :icon_biggrin:
  23. Witaj,w pelni sie z Toba zgadzam,oby Twe slowa sie sprawdzily. :crossy: :flesje: WITAJ lUCA ,nie odkrywam zadnej tajemnicy ale tak jak Ty masz dopieszczona maszynke w naszej kategorii nie mam nikt tutaj, wiec popieram takze.Zycze szerokiej drogi, ja jeszcze jezdze, ubr jezdzilem do swiat.Pozdrawiam :crossy: :flesje:
  24. Witam,fotografowanie w moim pryzpadku nie dalo zadnego rezultatu np, feralny stelaz do kufra mial zrobione 3 ujecia i brak odzewu z Debicy, mysle ze tym swoim balaganem biora wszystkich na przeczekanie, lecz ja im nie odpuszcze, prawdopodobnie naglosnie w mediach motoryzacyjnych i Sadzie konsumenckim w Krakowie i fiii w Tarnowie.Jednak chyba mam male szanse, Debica musi miec jakas karte blanco u decydentow wysokiego stopnia.Dziekuje, zycze duzo zdrowia a nam motocyklistom malo takich zakretow.Pozdrowienia dla braci na dwoch kolkach i nie tylko. :crossy: :banghead:
  25. Witam miloP,FILUIS.Dwa tygodnie temu wyslalem list polecony do Szefa firmy w Debicy,piszac o balaganie w jego firmie, proszac o uzasadnienie dlaczego 6 miesiecy pomimo roznych form monitow nie otrzymalem stelazy do kufrow, jak na razie mija 14 dni i cisza jak spiewa nasz krakowski bard Grzesiu Turnau ha ha :crossy: :evil:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...