-
Postów
433 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez mar95
-
Serce rośnie:-) A z miło pomysleć, że się jest w MGH:-) ale ja o czym innem: Z wczorajszego rozpoznania bojem: 1. Warunki drogowe: Do Ostródy ok, jedne roboty, jeden odcinek ze zdartym asfaltem. Potem na odcinku Ostróda-Gdańsk (ale nie skręcałem do obwodnicy Tricity w Pruszczu GD i jechałem przez miasto) 1 raz roboty drogowe z barierkami, z dwa razy roboty drogowe z robotnikiem regulującym ruch, ale bez sygnalizacji świetlnej). Wnioski: w piatek w ciagu dnia powinnien byc luz, ale Grupa Popołudniowa bedzie sie musiała pewnie ciut poprzeciskać:-) ale nie jest źle. 2. Warunki pogodowe: Wczoraj do Ostródy ciepło, miło (-12:30), od Ostródy do GD (13-15) sie schłodziło i zachmurzyło (zero deszczu), tak że mnie aż telepało na miejscu:-))) Wnioski: dzis jest slonecznie, ale rześko:-) sugeruje polar na wieczór i ew. kondony przeciwdeszczowe na dłuuugi łykend:-))) Wasz Pathfinder:-))))
-
No fakt....:icon_mrgreen: :buttrock: :buttrock: :flesje: To teraz juz wiesz, dlaczego sie do Was wpraszam dzien wcześniej :flesje: :flesje: :flesje: :flesje:
-
@Greg:-) Yes, Sir :icon_biggrin: Ja zdążę, zjem i pojadę po Dorkę, bo desantuje sie po 23. M.
-
To ja uprzejmie zamelduję Prezesowi, że forpoczta w mojej skromnej osobie rusza lotem dostojnie-nie-koszacym jutro rano :icon_mrgreen: , a Dorka najprawdopodobniej zdesantuje się w piatek wieczorem z pociagu relacji Kraków-Gdynia:-) M.
-
Ja się na miotłach nie znam, ale najlepszy sposób to odpalić w wawie i zgasić w Gdańsku:-))) a na miejscu to już będzie Aker, a On umie wszystko naprawić:-)
-
Greg, ja zgodnie z obietnicą, na 99% będe w Gdańsku juz od 25-ego, poczatkowo słuzbowo, ale od 27 chyba już wolny i swobodny:-) to sie sprawdzi i ewentualnie zmylimy pogoń:-) M.
-
ot, taki obozik kondycyjny przed głównym zgrupowaniem reprezentacji MGH:-)))))
-
Po pierwsze, Drodzy Doświadczeni, chciałem zauważyć, że jeszcze nie widziałem, żeby ktoś z Was tak profesjonalnie palił gumę w locie jak Aga w Ostródzie....hm....jakby to nie brzmiało :D po drugie, ja - coby na czas dojechać :D - ruszę nad morze wczesniej, tj pewnie już we wtroek/środę - i pomogę Gregowi i Luckowi :notworthy: godne lądowisko dla Sz.Państwa przygotować :icon_exclaim: :icon_mrgreen: :notworthy: M.
-
..::21 MAJA 2006 DOM DZIECKA W-WA::..
mar95 odpowiedział(a) na Bartosz temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
Jeeśli będe w Wawie, to sie stawię. W zeszłym roku było super:-) M. -
I nawzajem:-))) każda nowa świecka tradycja to dobra tradycja:-) M
-
Ja to mogę tylko w niedzielę.....ale i tak zależę od: - serwisu Suzuki :banghead: (w wersji jeździec) i/lub Akera :cool: (w wersji jeździec lub plecaczek :P )
-
Kurde, ja też chcę, ja też chcę!!!! Tylko nie wiem czy mi zrobią moto do piątku :smile:
-
"....a ja palę faję, żuję gumę, pale faję za fajoooooooooooooooo!!!!" :banghead: :icon_razz: :flesje:
-
A te 3 h do B-S to liczone na jakie moto, Prezesie? :icon_razz:
-
Jak długo macie Cruisera/Choppera ? Chcecie zmienić na inny?
mar95 odpowiedział(a) na powell temat w Cruiser/Chopper
Sezon 2003 - Virago 535 Sezon 2004 - Maruda 800 Sezon 2005 - Intruz 1500 Sezon 2006 - nie zmieniam :) -
Proszę o pomoc i poradę w sprawie konkretnego moto!
mar95 odpowiedział(a) na Jack the Brave temat w Cruiser/Chopper
witam, jesli - jak twierdzisz - jesteś rozsądny, to bierz. Na poczatek ciut za duży, ale z drugiej strony weźmiesz cos małego i po chwili bedziesz chcial więcej. Ja nie umiałem nic, zacząłem od wirażki 535, po roku za mała, maruda 800, po roku za mała...znów zamiana na 1500 i teraz jest ok. a mniejszy jestem, bo 176cm:-))) -
Poczytałem, nie powala, ale może się rozkręcą:-) Najwazniejsze, że jest branżowa gazetka:-) M
-
Narada, narada???? akurat nie jade do Kraka i ja nic nie wiem?!
-
Tak to jest z tymi bogaczami, cholera jasna :-) Moja znajoma mówiła "trzeba sie było uczyć" :lol: :lol: Ale, Drogi Gregu, bilet i spanie miałem za darmo:-)
-
Ja półtora roku temu poleciałem do Lisbony, wynajałem Dragstara 1100 (od bardzo fajnej firmy prowadzonej przez Angola i Polkę pod Obidos) na tydzień, i zjeździłem całe południe, jakieś 2-3 tys km... Powiem tak, motocyklowo północ, Lisbona, Porto fajniejsze, południe to głównie kurorty Algarve, etc, ale Atlantyk powala... Polecam każdemu:-) M.
-
Chodzi Ci o te kotlety ? :-) Wiesz że jeżeli chodzi o żarcie to wiem co mówię :-) vide ogórkowa Oj, wiem, wiem.....ta ogórkowa:-) ale kotletem tez nie pogardze:-)))
-
najpewniej 2 cwaniaczki się piszą:-) M.
-
Jej, ale mnie dawno na 4um nie było:-((( Ja sie też zapisuję na te peregrynacje:-) pozdro, M.
-
Oj, wrzucę, wrzucę:-) jak znajde bo mi sie gdzieś zapodziały:-(
-
Ja też niezmiernie Wsiech przepraszam, że nie dotarłem, ale zrzucili mnie nad Normandią i nie było jak :) http://www.airborne.101.pl/MotoWeteranBaza...tos/photo4.html