marrio

Hunter, jam twoich nóg myć niegodzien za jakość tej renowacji. Nie mam miejsca na drugi motocykl ale jak słyszę odgłos zdrowego silnika Janka to coś mi w "duszy" rezonuje. Nie potrafię przejść obojętnie obok

Piękna maszyna, mój Tato miał M07 i na początku lat 70-tych sadzał mnie przed sobą a ja chwytałem się rączkami za ten bagażnik na zbiorniku i tak śmigaliśmy. Po brukowanej E8 z Jeżyc do Smochowic wycinając po drodze wszystkie Warszawy, Nysy, Stary, Mikrusy, WSK, SHL, WFM itd. itp. Ech łza się w oku kręci. Wtedy właśnie złapałem bakcyla motocyklizmu. Po Janku oprócz wspomnień pozostałą mi tylko fotokopia instrukcji motocykla.

zamówiłem zestaw naprawczy do pompy, wymienię także płyn na standardowy DOT 4. ps. nie potrafię zmienić tematu wątku. :ohmy:

Cześć, właśnie zdjąłem motocykl z podnośnika i okazało się ,że klamka hamulca była kompletnie miękka i dochodziła do manety. W ubiegłym roku miałem podobny problem ale kilkukrotne wciśnięcie klamki do oporu go usunęło. Hamulec działał bez zarzutu cały sezon. Dziś dopiero odpowietrzenie hamulca ustawiło klamkę i teraz jest ok. Nic nie cieknie, płynu nie ubyło. zastanawiam się czy to nie jest problem z pompą hamulcową, czy z płynem. Płyn wymieniałem w 2014 r. na jakiś racing do motocykli wyczynowych. Miał ktoś taki problem? Trochę straciłem zaufanie do pompy hamulcowej. Wcześniej nigdy mi się taki problem nie pojawiał ? Naprawiać pompę, czy taki objaw to rzecz która może się zdarzyć ? Z góry dzięki za konkretne odpowiedzi. Pozdrawiam Marrio.

Wszystko pięknie, tylko ten "niedziałający licznik przebiegu całkowitego" jak napisał sprzedawca w opisie. Ciekawe od ilu lat/tysięcy km nie działa i dlaczego ?? :) Mam na myśli oczywiście Husqvarn'ę z ogłoszenia ( cytaty mi się nie wklejają) :angry:

Cześć Panowie, w sąsiednim temacie o Walcach ktoś rekomendował dolewanie od czasu do czasy do paliwa środka STP do czyszczenia układów paliwowych w dieslach. Wg autora wpisu czyści to doskonale gaźniki, zawory itd. Z uwagi na ilość gaźników i dostęp do nich też chętnie bym skorzystał z tego patentu. ma ktoś jakieś doświadczenia ze stosowania tego typu środka ? Ćwiczył ktoś coś takiego ? Pozdrawiam marrio.

Wszystkie buspasy w Poznaniu ??? Czyli ze 4 ulice ? Ja kiedyś śmigałem Bukowską buspasem i policjanci nie mieli uwag :rolleyes:

Proszę o poradę : wczoraj moja Żona odebrała list polecony,w którym znajdowały się trzy kartki papieru z Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego. Na pierwszej kartce raport z urządzenia rejestrującego ( bez zdjęcia), z którego wynika ,że jej samochodem w miejscowości X w dniu itd. przekroczono prędkość o 24 km/h . Dalej przywołano mnóstwo paragrafów wg. których należy wskazać kierującego lub w razie odmowy przyjąć mandat bez punktów. W przypadku odmowy przyjęcia mandatu grożą skierowaniem sprawy do Sądu. Druga kartka to stosowne oświadczenie w trzech wersjach, trzecia pouczenie. Nie jestem prawnikiem ale mam wątpliwości czy "panowie" z GITD są właściwym "organem" w myśl cytowanych przez nich paragrafów powołanym do ścigania kierowców którzy z transportem drogowym nie mają nic wspólnego? Czytałem gdzieś ,że nie posiadają odpowiednich uprawnień do kierowania spraw do sądu w związku z ustawą o ochronie danych osobowych. Gdyby sprawa dotyczyła mnie chętnie wybrałbym się do Sądu aby się przekonać czy mamy w Polsce sporą grupę ludzi opłacanych przez nas po to by czaili się na nas na poboczach dróg. Sprawa jednak dotyczy Żony i nie chcę jej narażać na dodatkowy stres. Czy ktoś z Was ćwiczył już taki przypadek, lub ma rzetelną wiedzę i może poradzić co zrobić ? Tych , którzy chcą napisać, że trzeba jeździć przepisowo a jak nie to płacić . Błagam nie marnujcie swojego czasu :)

Czytałem : " Motocyklistę...:" i " Strategie..." Obie oceniam jako bardzo przydatne pozycje dla myślących. Nowa dla mnie wiedza to były informacje na temat zachowania zawieszenia motocykla w zależności od techniki pokonywania zakrętów.

Bo ty Klod byłeś Korzystającym, minimalny okres trwania umowy był zachowany a wartość za którą kupiłeś moto składała się z czynszów pozostałych do spłaty+ wykup. A potem możesz sprzedać przedmiot komu i za ile chcesz. Wchodzi Ci to w przychód i już. Mobi1er niestety nie napisał o jaką sytuację mu chodzi.

Jeśli pytasz o wykup motocykla po zakończeniu umowy leasingu operacyjnego za wartość:resztową, rezydualną itp. ( nie ważne jak ją zwą w umowie)?To za taką wartość przedmiot leasingu może wykupić jedynie Korzystający. Nawet jeśli jest to osoba fizyczna prowadząca działalność to faktura wystawiana jest przez Finansującego na firmę. Korzystający może wskazać osobę trzecią jako uprawnioną do nabycia przedmiotu. W tej sytuacji Finansujący jest zobowiązany do sprzedaży środka za wartość rynkową a nadwyżką może podzielić się z Korzystającym. W praktyce nikt nie korzysta z tego rozwiązania chyba, że wartość końcowa została ustalona na wysokim poziomie i jest nie mniejsza niż aktualna wartość rynkowa przedmiotu. :)

Przy prawdziwym wygarnianiu i ta " nowa" pali dychę. Co prawda tylko raz na autostradzie miałem taki wynik ale niestety jest możliwy.

Mnie też Konrad nauczył jeździć. A byłem już mocno dorosły. Szczerze polecam także szkolenia na torze w Gostyniu. Dobry asfalt, fajne winkle -tor kartingowy.

Byli tu tacy co krakali i wykrakali. :icon_evil: Wykreślcie mnie z listy w tym roku nie dam rady. :sad: Jutro zaczynam pracę w nowej firmie i dwie godziny temu dowiedziałem się, że w najbliższy weekend jest impreza integracyjna i muszę być. W tym roku coś mi się nie farci z wyjazdami motocyklowymi. Cóż do zobaczenia w przyszłym roku.

A ja kupiłem chińską pseudoksenonową 80 W żarówkę. Świeci tak, że widać ją z kilometrów. Jest tylko jeden mankament jak się ściemni to okazuje się, że nie oświetla drogi :icon_eek: