Skocz do zawartości

Johny69

Forumowicze
  • Postów

    193
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Johny69

  1. Trudno jest zgadywać co masz na myśli"polne drogi lekko wyboiste". Każdym sprzętem da się w jakimś stopniu przejechać po takich drogach. Określenie jest bardzo subiektywne. Akurat to czy enduro będzie Ci pasowało to nikt nie wie, poza tym ,że o enduraki w wersji hard jak i crossy trzeba dbać bardziej niż o szosówki. Przeglądy określa się na podstawie godzin wyjeżdżonych w terenie, poza tym nie zapominaj,że przeważają wśród nich 2T. Myślę,że lepiej zrobisz jak trochę nabędziesz wiedzy o motocyklach, bo pisząc chociażby o tym,że japonia jest najlepsza dajesz dowód na to,że tak Ci się wydaje, bo nie wiesz tego z własnych doświadczeń. To tak jakby z góry skazać Fiata czy Peugeota ze względu na narodowość marki,że są bardziej awaryjne. Poza tym mój wcześniejszy post był żartem...tak gwoli jasności.
  2. To zdanie wiele wyjaśnia :icon_rolleyes: więc tak, w trialu królują japsy, w terenie też nie mają sobie równych, nawet na moto gp wygrał japoński team... Jakoś nigdy nie słyszałem o tym,żeby były jakieś najlepsze motocykle. Niezawodne też potrafią w trakcie eksploatacji okazać się tylko maszynami podatnymi na awarie...
  3. Gdybym jeszcze raz zaczął przygodę z moto to na pierwszy sprzęt kupiłbym jakieś supermoto, enduro pojemności ok. 450, ew. małego ściga czy nakeda o poj. 400. To są sprzęty dające radochę większą niż dwucylindrowe szosowe 500, przy tym można się na nich nauczyć dobrej technicznie jazdy. Jeśli mój post będzie pierwszy to pewnie następne osoby będą Cię odsyłać do tematów traktujących o pierwszym moto. Pamiętaj,że moto zawsze można sprzedać i kupić inne. pzdr
  4. Yarson jest dobry, odbił się od samochodu, moto poleciało za tramwajem, wyrżnęło w krawężnik,nie pamięta w ogóle co się działo jak uderzył w samochód, a on już kombinuje co by następnego kupić...w zasadzie blady był spoks, ale teraz czas na gsxr albo coś... :biggrin:
  5. Hehe, o co kaman z tym Lubartowem? Ja tylko chciałem zauważyć,że założyciel tematu ma w d**ie wszystkie 2T, bo przecież nie są doskonałą starą japonią i jak zauważył to już kilka razy, pod uwagę bierze tylko 4T i to produkcji japońskiej...
  6. Normalnie profesjonalista się znalazł...nie wiesz nawet tak dziecinnie prostej rzeczy jak to z której strony beemki mają tłumiki. Może wał napędowy też jest zawsze tylko z jednej strony? Co do przedniego zawieszenia, to nie masz widać żadnego kontaktu z nowymi beemkami, bo jest jeszcze coś co się nazywa duolever, aczkolwiek zostawiłbym jednak decyzję inżynierom jakiego typu zawieszenia użyć. Z tym kaskiem to też przesada. Tak czy owak zdjęcie z tej gazety jest faktycznie mocno naciągane, wcześniej pokazywali zdjęcia yamahy r1 czy ducati 1098s i pisali,że"...no ten tego, w tych owiewkach kryje się silnik BMW :icon_mrgreen: " Z tego można wnieść,że najbardziej przekonujące zdjęcia pokazał KS-rider, ale sądząc po stylistyce HP2 sport, to raczej się nie przyjmie i będzie bliższa włoskim i japońskim superbikom.
  7. Przy małych prędkościach można pozwolić sobie na mocne pochylenie motocykla przesuwając swój ciężar ciała na zewnątrz pętli. To tak w uproszczeniu trick, którego każdy może się nauczyć. Przydaje się właśnie przy gwałtownym zawracaniu przy małej prędkości. Z tego co wiem to nawet gliniarze gdzieś uczyli się między innymi na R6 takich sztuczek i slalomu, ten manewr pozwala nawet zacieśnienie pętli na ciężkich motocyklach. Jeśli nie jesteś w stanie wykorzystać potencjału tego motocykla to nie znaczy,że moto go nie posiada :icon_razz: znajdę kiedyś te fotki :)
  8. Promień skrętu za wiele nie mówi o możliwościach moto. O tym decydują umiejętności. Może podeślę zdjęcia na potwierdzenie tych słów, ale nie mogę ich znaleźć.
  9. KS-rider ma sporo racji. Tak samo było przecież z patentem niewywracającego się motocykla. O ile pamiętam to już w zeszłym roku można było znaleźć w sieci o tym patencie.
  10. Były rozregulowane, jeden kolega mocno eksploatował swojego GS. Nie zmieniał w nim oleju tylko jeździł na dolewkach, gaźnik też nie był ruszany. Ciężko miał ten motorek...a dwa kolejne przypadki to tak czy owak dochodziły w mieście do 7-7,5 l co i tak było dla mnie dużym zaskoczeniem. Niestety z CB-1 nie znam dokładnych danych,więc i tak nie mogę porównywać....GS ma jeden mocny argument-podstawkę centralną, żadna 400 raczej nie będzie jej miała, a przydaje sie przy smarowaniu łańcucha czy wymianie napędu...więcej grzechów nie pamiętam. PS. Można wyrwać GS 500 w niezłym stanie za tyle kasy?
  11. Wybacz, ale nie znam osobiście osoby, która zeszłaby do 4l. Nie jest to zasłyszane, ani wydumane, tylko sprawdzone w 3 przypadkach jakie znam...
  12. Z tego co mi wiadomo to są jeszcze 750, 800, dwa gary, cztery...a może nawet coś więcej niż litr?
  13. Stary, GS-a nie da się pobić jeśli chodzi o spalanie, nie znam osoby która by spaliła nim mniej niż 5 w trasie, a w mieście spokojnie idzie do 10 l (!). Myślę,że 400 starczy na dłużej niż GS, bo daję ciut większy fun, a ekonomia z tego co wiem to jednak mniejsza. Najlepiej to przejedź się , przymierz, bo przez net to się dowiesz tylko danych katalogowych...i zasłyszanych opinii w dużej mierze.
  14. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/eb6a923a78a4bc69.html on ma miejsce na antenę z tyłu:D to taki typowy dla BMW akcent turystyczny :icon_mrgreen: a tak seryjnie to pierwsze zdjęcie http://www.tinyurl.pl/?pGY3DbqW to chyba inne moto, BMW testowało np. swój silnik na podwoziach Ducati, Yamahy i czegoś jeszcze...ktoś robi straszną tajemnicę, ale po designie HP2 sport można być pewnym,że będzie się dobrze prezentować. nowy blady też na zdjęciach wyglądał na większy :)
  15. Warto rozejrzeć się za 400, np. CB-1, GSX-R 400 był też... małe czterocylindrowce mają więcej werwy niż dwucylindrowy GS 500. Co prawda 400 były dedykowane na inne rynki, więc zaraz ktoś krzyknie,że problem z częściami, ale to nie do końca tak jest. Ładnie utrzymane modele można w tej cenie dostać. Poza tym są świetne do nauki dynamicznej jazdy, śmiesznie łatwe w prowadzeniu :icon_biggrin:
  16. Tym bardziej dziwi,że zamiast polecić CB-1, poleca sie GS 500. Te cztery gary mają naprawdę fajnego kopa o czym nie każdy wie :buttrock:
  17. Dlatego lepiej mieć stare 2T, które jest śmiesznie tanie w utrzymaniu. Samo kupno regulatora napięcia w japsie to już spory koszt się robi...a z marzeń/hobby nie ma co rezygnować. Ja na paliwko przeznaczam i przeznaczałem każdy grosz i nie żałuję, wolę chodzić głodny, ale najeżdżony :notworthy:
  18. W tym sezonie jeździłem z kolegą na krótkie spacerki ok.100km który jeździł MZ TS250. Mógł utrzymywać 100km/h, wiadomo, hamulce na dzisiejsze czasy nie były dobre, oświetlenie oryginalne też na nic się nie zdawało, ale utrzymanie takiego moto to śmieszne pieniądze, przy okazji można poznać podstawy mechaniki, kupić w razie czego garść części za grosze.
  19. Beutler-boxer jest zbyt kulisty, w rzucie bocznym jest nawet ładny, ale od przodu czy od góry jest przerysowany...przynajmniej to nie kolejny customHD :icon_razz:
  20. Ja sądzę,że powinno jak najwięcej dziać się jeśli chodzi o łączenie funkcji i stylu, jak jest się na targach to zwykle ścigacze wyglądają jak ścigacze, a główną atrakcją ma być armatura. I to jeszcze najlepiej żeby była na podzespołach HD, bo przecież z japończyka nie będzie motocykl z duszą. Głównie Włosi przywiązują wagę do stylu, najlepszym przykładem była premiera nowej Hondy Fireblade, która średnio prezentuje się przy starej, a i tak wymiękają przy MV Agusta :icon_razz: bo to są dopiero cukierki.Tak samo jest z zastosowanymi rozwiązaniami technicznymi, kiedyś Yamaha i Honda były odważniejsze niż teraz, gdzie księgowi projektują maszyny mające przynieść tylko pewny zysk.
  21. Pisali o nim w grudniowym Motocykli...silnik V2 90 stopni, chłodzony cieczą, wtrysk,napęd koła łańcuchem, pojemność 1200cm3, wahaczowe zawieszenie przednie,masa poniżej 160 kg więc pewnie będzie jeździł nie gorzej niż wygląda. Nie wiem czy to było: http://thenewcaferacersociety.blogspot.com...utler-lack.html
  22. To już lepiej serię R, przynajmniej niższy środek ciężkości. Poza tym sprawdzenie stanu technicznego takiej beemki, to trzeba sporo wiedzieć o tego typu motorkach, to nie jest pierwszy lepszy japs. Zresztą, na turystę lepiej usiąść jak się przypomni jak się skręca i hamuje na motorku... Tutaj ciekawostka odnośnie Cegły: http://f3.webmart.de/f.cfm?id=2385371&1=2&...w&a=1&t=1853408 250.287 km Entirely overhaul by BMW Nederland for free (1991). 359.607 km Exhaust renewed. 529.500 km Gearbox down "kaputt", could ride on. Bought a second BMW. 583.896 km Gearbox down, replaced by a second hand one. 621.058 km Second hand gearbox down. Replaced motor +gearbox + (..) from a donor K100RT 1985, 90.000 km 650.138 km Output shaft renewed A jeśli ktoś chce się rozeznać w osobliwościach technicznych to jest forum boxer-motor.pl Były tam wątki jak sprawdzić i co sprawdzić w starych cegłach.
  23. Tak jak przedmówcy napisali, motocykle w tych testach są mocno eksploatowane. F800S- jest klasyfikowany jako motocykl sportowy i przeszedł pewnie nie mniejsze piekło niż niedawno prezentowany gixer. Trzeba się trzymać testu, bo to kto ile bezawaryjnie nawinął km to podejrzewam,że i gixer używany turystycznie pociągnie ładnie ponad 100 tys. a znam takie przypadki. Z paskiem jest jeszcze taka bajka,że nic z nim nie trzeba robić w czasie eksploatacji,więc porównywanie do łańcucha jest nie adekwatne. I dodam,że wtedy w rankingu gixer miał wysokie 6. miejsce...
  24. Wydaje mi się w dużym uogólnieniu,że rodzina DL jest najbardziej uniwersalna w swojej klasie. Są to najtańsze sprzęty, przepaść do (mówię o nowych cenach rynkowych) trzech wyżej wymienionych konkurentów jest spora. Dla mnie sprzęt, uniwersalno-wyprawowy powinien być możliwie najtańszy. Jeśli ktoś będzie szukał dynamiczniejszego sprzętu weźmie LC8, wygodnego BMW...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...