krissF

jazda URALEM z koszem w gorze (w warszawskich korkach) była niezłą frajdą.... i nic z ruskimi kartoflami się nie działo... a co do zawracania w lewo.. hmmm fajne... tylko tak jak napisał Zbycho.... na mokrym.... po 20 latach pamiętam jak moto staneło dęba na przednim kole i kole wózka :)

wiesz co.... mam moto z 97. Mam ten sam problem.... tfu, tfu, odpukać... w tym roku nie mam... ale generalnie od samego początku był problem z odpalaniem. Kupiłem nowiutki aku niemiecki. Naładowany ale zawsze był problem z odpalaniem. Odłaczyłem halogeny.... nic nie pomogło. Kupiłem nowiutką Yuasę... lepiej. Ale zawsze się boję się że nie odpalę. Jak zakręci za 1 razem = gites. Po serwisie w Pol Position w tym roku pali za dotknieciem. Ale jakby musiał krecic... no nie wiem.. ten typ chyba tak ma :)

nie zrób tego samego błedu co ja... a zeszłym sezonie padł mi akumulator i pojechałem kupic nowy.. parametry te same co yuassa... oznaczenia identyczne.. tyle ze tańszy.. nie jakies całkowite badziewie... Bannner... cały zeszły sezon szarpałem sie mysląc że mam problemy z ładowaniem.... nawet na forum prosiłem o pomoc.. koledzy mierzyli napięcie (podziekowania dla wilka1961 :notworthy: ).. ja mierzyłem napięcie.. akumulator niby trzymał 14 V, a z paleniem były problemy.. jakby stawał dęba.... W tym roku wk...wiłem sie i kupiłem na allegro (wcale nie drozej niz Bannera) oryginalna Yuassę... Maruda pali jak ta lala.. cały sezon bez doładowania.... Pzdr

Ptaku... zabiłeś mnie tym tekstem... masz u mnie wieeeelkiego browara :notworthy:

to trochę tak jak wykład z mniemanologii stosowanej czyli o wyższości świąt Bożego Narodzenia nad Wielkiej Nocy... jakoś tak się zlozyło ze wiekszośż z nas ma rocznik 97... i gleboko wierzymy , ze to najlepszy rocznik... jak dobrego wina..... no ja nie narzekam. Właśnie odebrałem moją marudę z servisu z POLand POSITION i dowiedziałem się, że pomimo zaawansowanego wieku i juz nie malego przebiegu moja Maruda jest, cytuje "w wyjątkowo idealnym stanie"... miło uslyszeć to tatusiowi o swoim maleństwie ;) do zobaczenia na trasie :crossy: a tak przy okazji.... trochę marketingu ...polecam...przyjechali odebrali....zrobili i oddali... rewelacja... poczułem sie jak europejczyk :)

Powitac kolejnego posiadacza jedynie słusznego pojazdu... :buttrock: No i do zobaczenia gdzies na trasie :crossy: A może w końcu w tym roku uda nam sie zebrać razem i reaktywować pomysł spotkania Marudowiczów w Borkach.. wiem że to troche temat nie z tego wątku.. ale moze warto by pomyśleć.

Mamy opony bezdentkowe... najlepszym rozwiazaniem jest wozenie łatki w płynie.. mam nadzieję ze to pomoże bo do tej pory na szczeście taka przykrośc mnie nie spotkała :) no i weż człowieku cos tu napisz... jeszua jak zwykle wszystko widzi i wszystkich uprzedzi ;)

Wysłalem to co mam... powinieneś mieć na privie ;)

Witamy kolejnego Marudowicza na forum :flesje: do zobaczenia w trasie :crossy:

Wysłałem Ci na priva.... ;) Pzdr :wink: W razie braku natchnienia moge przesłac fotki moich.. jestem z nich zadowolony :bigrazz:

Wstyd to kraść ;) Witaj w naszym gronie. Manuala wysłałem :bigrazz: Do zobaczenia :crossy:

Co do cen wyposażenia to pewnie nikt nie odpowie Ci w sposób jednoznaczny. Wszystko zalezy od tego co chcesz kupic, ile własnej inwencji i pracy w to chcesz włozyc itp... Inaczej kosztują produkty z katalogów renomowanych firm a inaczej na Allegro. Co do wieku i motocykla to ja wróciłem po kilkunastu latach przerwy i własnie prosto na Marudę. I obyło sie bez większych emocji. W miarę dynamiczny, wygodny, jak go ubierzesz - "ładowny"... potrafi też sporo wybaczyć... no ja go lubię.. nadaje sie i do miasta i w rozsądne trasy... Mało tego, wiem że nawet jak będę powiększał stajnię to Maruda pewnie będzie miała u mnie dozywocie ;)

Mandat i obcierki to sprawy drugorzędne.. grunt, że jesteś cały. Jeżeli masz ochotę to walcz - bo rzeczywiście masz podstawy do podważenia mandatu - jezeli nie, to olej sprawę. Uszy do góry bo mogło być gorzej :) Do zobaczenia na trasie.... albo w kolejnym korku :)

Może to kwestia halogenów, może akumulatora... ale u mnie nie wytrzymywał... początkowo miałem podłaczone razem z mijania... i niestety po staniu w korkach, często ma hamulcu i z właczonymi kierunkowskazami niestety aku padał.. mimo że jest nowy. Alternator ma "tylko" 250 W więc policz... myslę że lightbary w Marudzie mogą przydać się tylko w trasie.

w krótkich gaciach... bez kurtałek... jaki przykład dajecie młodzieży? :rolleyes: A miejsce i zdjęcie fajne.... a i sprzęty zacne :banghead:

Rysunków to nie bedę Ci robił ale własnie dla kolegi z forum zrobiłem kilka zdjęc moich gmoli. Odezwij się prv to jeżeli masz ochotę to Ci podeślę.

z czystym sumieniem moge polecić http://www.moto-akcesoria.pl/product_info....roducts_id=4575 Czyści, nabłyszcza i zabezpiecza :icon_mrgreen:

tak sobie czytam, czytam.... i zastanawiam się czy przypadkiem nie zostawiłeś kasku razem z "zawartością" :icon_mrgreen:

Witam kolejnego posiadacza jedynie słusznego sprzeta :wink: Co do częsci to nie mam zielonego pojecia. Sprawdź w servisówce. Próbowałem wyczaić ale poddałem się - nie mam za bardzo czasu przeglądać tych 300 stron. Może później jezeli nikt z kolegów nie pomoże.

a kierunki jazdy sie Szanownemu Panu nie pomyliły? :) świetne zdjęcia :) Pozazdrościć wypadu....

..to strasznie musi być wam ciasno :icon_question: :D sorki

Proponowałbym żebys najpierw nabył troche doswiadczenia i wczuł sie w sprzęt jeżdżąc solo. Jazda z plecaczkiem to nic wielkiego ale jednak zmienia się troche rozłożenie mas.. może w cz - tce nie tak jak w nowszych sprzetach ale jednak. Szczególnie odczujesz różnicę przy hamowaniu. Powodzenia i do zaobaczenia na :icon_razz:

Motorynka Simson S-51 Enduro MZ TS 150 MZ ETZ 250 Lux URAL (nie pamietam oznaczenia, chyba :buttrock: M-63) z koszem... i jednocześnie: BMW Sahara (tzn. silnik Sahary, a reszta zrobiona na Saharę :biggrin: ) ...jakis czas nic..... a teraz: Suzuki Marauder

boszzz... ile razy można to samo oglądać? Ktos tu powiniene skoczyc po :bigrazz:

Jakąś mam słabość do Marudy w takim malowaniu... ciekawe czemu? ;).. a tak w ogóle to :lalag: