Skocz do zawartości

czupryna

Forumowicze
  • Postów

    57
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez czupryna

  1. Nie czepiłem się, zły dzień plus dziwna reakcja z Waszej strony i złapałem wkur... :icon_twisted: Pytam, ponieważ wczoraj mijałem chłopaczka w swoich okolicach, a zawsze chciałem obadać ten sprzęt z bliska. Chyba, że to była jakaś 900? W każdym razie plastik. Co do laski - moje lecą tylko na 3 gary :cool:
  2. Jezu Chryste, pytam o typa a dostaje kilka postów z zapytaniem "co to kosiarka?" :icon_evil: Kosiara, przecinak, plastik, ścigacz, sport, jak zwał tak zwał. Zna ktoś czy znowu dostane kilka postów o traktorach?
  3. Chłopaki, tak z innej beczki - wiecie kto w Kraku pomyka na czerwonym 848 albo 1098 (albo czyms podobnym, ale kosiarka w każdym razie)? Dzisiaj minąłem kogoś takiego i chciałem nawiązać kontakt:)
  4. Od ponad miesiąca również jestem szczęśliwym posiadaczem trzycylindrowca. Padło na Daytone 675, jak na razie śmiga bez zarzutów:)
  5. Niech Ci będzie :biggrin: Następnym razem w imię spokoju postaram się omijać tematy, które nie dotyczą ładnych lasek i szybkich motocykli;) A teraz wywal ten cały offtop w cholerę i pokój :buttrock: PS: To kto jedzie do tej Francji? Mam fajną kuzynkę na wydaniu :icon_mrgreen:
  6. Ja się czepiam? :icon_rolleyes: Logika? Jeżeli coś zostało stworzone do turystyki to musi spisywać się w tym lepiej niż coś, co zostało stworzone do ścigania się. I nigdy nie napisałem, że jest inaczej. Nie stwierdziłem również, że jestem mentorem dwóch kółek i nigdy się na takiego nie kreowałem. Więc błagam, przestań już. Ty masz swoje doświadczenie, ja mam swoje książki i wszyscy są szczęśliwi. Być może niewygodne, ale czy śmieszne i dziwne? Mamy inne poczucie humoru. Btw- nie jest zacząłem offtop. Co więcej, jego początek był pisany bardziej żartobliwie niż serio. Ale jak już wspominałem, mamy inne poczucie humoru. Oh, jak Ty subtelnie operujesz ironią, jestem pod wrażeniem. Nie jeździłem na turystykach, ale jeździłem na wielu sportach, więc mam podstawy głosić stwierdzenia pokroju "nie widzę nic dziwnego w jeździe turystycznej na sportowych motocyklach". Nie napisałem również, jak co kto powinien robić, wyraziłem jedynie opinię, że "spokojniejsza, nastawiona na turystykę jazda uczy więcej niż bezmyślne dzidowanie" w skróconej wersji. Swoją drogą, na jakiej podstawie oceniasz moje doświadczenie? Nicku, wieku czy avatara?
  7. Nieeeeee... Zipp, Kingway, Moto Magnus, Arkus i Romet. Przecie w moim wieku to dopiero karty motorowerowe wydają, aj? :icon_mrgreen: A tak serio: i widzisz Kiler, można przekazać to co Subbar, ale normalnie, nie? W powyższych wypowiedziach chodziło mi o podejście do jazdy. Pewnie, że wygodniej jest nakręcić kilkaset kilometrów na turystyku niż na sporcie i nigdzie nie napisałem, że tak nie jest. Ale nie widzę nic złego w tym, że ktoś wybiera się na dalsze wypady na ścigu. Jeżeli zdaje sobie sprawę z niewygód z tym związanych i w pełni świadomie decyduje się na coś takiego, to nie widzę żadnych przeszkód :) A cała dyskusja wywiązała się od tego, że któryś z moich przedmówców stwierdził, że to dziwne. Swoją drogą, sam planuje śmignąć w wakacje do Francji (i szukam frajera, który pojechałby ze mną :cool: ) Co do lasek: ja tam nieeee wiem, wyrywam laski na przerzutki w BMX :icon_mrgreen: PS: Triumph.
  8. Subbar, powycinałeś kilka zdań z kontekstu i próbujesz nimi ośmieszyć ogół moich dwóch wypowiedzi. A ja się pytam, w jakim celu? Twoja 29 letnia duma poczuła się urażona? Przyznam, że trochę mnie tym ubodłeś, jest to zagranie poniżej pasa :icon_evil:
  9. Nie rozumiem Twojej irytacji. Od kilku postów rozmawiamy o turystycznej jeździe, a Ty wyskakujesz z wykładem na temat konstrukcji pojazdów. W dodatku mnie obrażasz, drogi kolego doświadczony turysto, czym doszczętnie niszczysz wartość swojej wypowiedzi. Swoją drogą, powyższe mądrości nie świadczą wcale o doświadczeniu, takie informacje można znaleźć w każdej książce o podstawach jazdy na moto. A wracając do temu: nie wypowiadam się o turystycznych motocyklach, ponieważ na nich nie jeździłem i nie będę jeździł. Z drugiej strony, zapewne słyszałeś pojęcie szybkiej turystyki. Na pewno również słyszałeś o facecie, który przejechał pół świata na R1. Więc błagam, nie popisuj się swoją wiedzą w momencie, w którym rozmawiamy zupełnie o czymś innym. Ku ścisłości, o turystycznym podejściu do jazdy. I sorry za offtop, over.
  10. Jeździłem przez dwa lata Kawasaki ZXR 400, teraz kupiłem Kawę ZX-6R, ale jej stan licznika jak na razie wynosi 0. Śmigałem za to na kilku innych sprzętach (w zasadzie na każdym z wielkiej piątki) i powiem tak... no jasne, że zdarzyło mi się przypycić, ale z reguły jeżdżę spokojnie. Wiesz, mam niecałe 20 lat, na moto jeżdżę odkąd mogę (czyli trochę wcześniej niż od 18 roku życia) i chciałbym, żeby potrwało to jak najdłużej. A toru niestety jeszcze nie kosztowałem. Irytuje mnie to, jak ludzie (zwłaszcza niedoświadczeni) podchodzą do sportów. Wiesz, koleś kupuje pierwsze moto (oczywiście ścig, bo dupy lecą) i czyta na forum, że jazda turystyczna (spokojna i na dalsze dystanse) to siara. Uważam, że wcale nie. Jak już ktoś się uparł na ściga jako pierwsze moto (choćby tak jak ja) to niech podchodzi do niego z szacunkiem. Zwłaszcza, że dalsze, bardziej stonowane wypady sporo uczą. (acha... :icon_mrgreen: )
  11. Jak ja rejestrowałem, to wszystkie papiery zabrali, a w zamian dostałem książeczkę pojazdu i dowód rejestracyjny. Ktoś tam pisał o niekompetencji urzędnika: to jak w końcu, powinni oddawać czy zabierać? ;)
  12. Jeżeli chodzi ściśle o sportowe 600? Według mnie nowy GSX-R. Podobno jeszcze Honda cbr 600 daje radę, ale nie wiem, nie jeździłem. Według recek nowe wcielenie Kawasaki jest równie wygodne jak Suzuki, ale w tym wypadku również opieram się na cudzych opiniach.
  13. Kirek, masz rację :) Ale biorąc pod uwagę zalecenie speców od ergonomii podczas siedzenie przed wspomnianym kompem należy zachować ultra wyprostowaną pozycję ble ble ble. Co do suzuki- kiera jest wyżej (chyba najwyżej w 600), siedzenie umieszczono stosunkowo nisko (olaboga, sięgałem bez "palcowania" obydwiema nogami :icon_mrgreen: ) ale nie przekłada się to na wygodę podczas jazdy, przynajmniej w moim przypadku. Po prostu lepiej czułem się na Daytonie niż wspomnianym Gixserze, tyle :) Ale Kawa i tak ownz all :icon_mrgreen:
  14. Jak to po co? :icon_mrgreen: Turystyki są ciężkie, brzydkie i w ogóle be :buttrock: A tak serio: jedne motocykle czuje się lepiej drugie gorzej. Nie biłem rekordów prędkości na sporcie, nie jeździłem nim po torze (na razie), a mimo tego nie zamieniłbym go na turystyka. I bynajmniej nie chodzi tu o lans. Fun, fun, fun :crossy:
  15. Ależ napisał (podając stereotypy): Jak wyżej. Co do zap...- niekoniecznie. Chodzi mi o to, jak zawieszenie reagowało na moją jazdę, nierówności etc. Ogólny feeling. Jak usiądzieś w przęciągu kilkunastu minut na dwóch motocyklach to chyba odczuwasz, że ich zawieszenie reaguje inaczej (inne zestrojenie, amorki, gumy itp itd). Ergonomiczna. jest, ale nie przekłada się to na wygodę. Usiądź sobie prosto przez 30 minut przed kompem, a zrozumiesz, o co mi chodzi. To właśnie napisałem :) Nie zgodze się z tym, że pozycja jest bardziej torowa, jest po prostu inna niż w japońcach. To, że kierownica jest umieszczona niżej niż sidło wcale nie każe kierowcy leżeć na baku. Motocykl jest dość krótki (chyba najkrótsza 600, nie wiem jak wypada w porównaniu z cbr rr). Co by nie pisać, Daytona 675 to świetne moto. Pis.
  16. Trochę profanacja sportów, ale to kwestia gustów. Z drugiej strony... takiego gównianego zadupka dawno nie widziałem, kto to wymyślił? :flesje:
  17. Wracając do Daytony, dorzucę swoje młode 3 grosze. Śmigałem na R6, gsx-r 600, zx6r i Daytonie, wszystkie z 2008 roku. I nie zgodzę się z tym, że motocykl źle prowadzi się po za torem. Faktycznie, pozycja jest stosunkowo dziwna. Siodło zostało umieszczone dość wysoko (przy moim średnim wzroście 176 nie było zbyt łatwo), a kierownica jest nachylona do przodu odrobinę bardziej niż w japońcach (robi to wrażenie bardzo krótkiego przodu). Mimo tego po mieście śmigało mi się najlepiej właśnie na Triumphie. Przyczynia się do tego świetne zawieszenie (nie zgodzę się, że niskie) i niesamowicie elastyczny silnik. Być może na torze ujawnia swoje dodatkowe atuty (nie wiem, nie jeździłem) ale po za nim spisuje się naprawdę świetnie. Jeżeli chodzi o Gixa, tak jak wspomniałem, jeździłem tylko na 600. Pozycja kierowcy na Suzuki jest znacznie bardziej ergonomiczna, ale nie przekłada się na komfort jazdy. Dlatego osoba, która przysiądzie się na oba moto jedynie w salonie może mieć złudne wrażenie, że GSXR będzie spisywał się lepiej. Z drugiej strony osoba przyzwyczajona do japońców ze względu na niestandardowa pozycję i trochę inny "feedback" uzna Daytone za dziwoląga :icon_mrgreen:
  18. Nó, mój jeszcze nie śmigany a już mu rama pynkła bo zardzywił w garażu. Kawasaki, taka marka nó :icon_mrgreen: A tak serio, co w tym dziwnego, że ktoś jeździ turystycznie na sporcie? :rolleyes:
  19. Heeeh... Panowie, totalnie Was nie rozumiem. Faktycznie, zapomniałem o tym temacie. Chciałem dowiedzieć się kilku rzeczy, w większej części się dowiedziałem, po czym zająłem motocyklem, a nie czytaniem forum:) Co do legend- ano chodzą i większość z nich jest prawdziwa. ZXR kupiłem 3 dni po zdanym prawku i od kopa jeździłem z chłopakami z GP (no prawie od kopa). Uczyłem się przy nich w zasadzie śmigać i bywało zabawnie. Co do Kawy- dzięki za zainteresowanie, ale za wiele powiedzieć nie mogę, ponieważ po prostu jeszcze na niej nie jeździłem. Zrobiłem jedynie kilkadziesiąt kilometrów na motocyklu testowym, w dodatku nie kręciłem go do oporu ponieważ nie czułem się na siłach. I błagam, nie komentujcie każdej mojej wizyty pod tym względem, jest to cholernie frustrujące. Zacznie się sezon, wsiądę na moto, to zainteresowanymi wymienię się opiniami i tyle. I szczerze, to nie zdziwię się specjalnie, jak prędzej czy później położę ten motocykl. Nie uważam się za mistrza dwóch kółek, który jeździł już na wszystkim, a na co dzień śmiga na ogarze. Miałem możliwość kupić nowe moto, to kupiłem. Over:)
  20. Bez przesady, "sportowa" 50 jeździ niewiele lepiej niż odblokowany skuter. 125 to też nie jakiś potwór, w sam raz dla 15 latka z prawkiem A1. Zresztą, pojemność i wiek nie ma tu nic do rzeczy. Wsiadając na motocykl trzeba mieć do niego respect i nie tracić zdrowego rozsądku, niezależnie czy jest to 50, 600 czy 1400. Over. PS: W nowym Streetfighters jest wywiad z Aaronem Coltonem. Poszukajcie sobie infa o tym stunterze, tak odnośnie wieku.
  21. Gwoli zakończenia: wybór padł na czarne zx6r. Lepiej oddaje moc, bardziej ciszy oko i, co najważniejsze, mimo tego, że jest wyższy od gixxera to lepiej mi się na nim jeździ. Teraz pozostaje mi tylko poczekać 2-3 tyg na realizacje zamówienia, ciężko będzie :icon_mrgreen: Jeżeli chodzi o gixxera, świetny motocykl, ale brakuje mu tego "czegoś" co ma kawasaki. Po 50 minutowej jeździe stwierdziłem, że po prostu mi nie leży. Wysoka kiera powoduje uczucie, że śmiga się na czymś a'la street triple, gorzej oddaje moc (typowa sportowa charakterystyka, jazda zaczyna się od 7-8 tys. Powyżej 10tys nie kręciłem więc nie wiem co dalej). Skrzynia z kawasaki również bardziej mi odpowiada (jak to musi zajebiście działać z quickshifterem). Ogólnie wszystko rozchodzi się o sprawę gustu i przyzwyczajeń. Dzięki tym, którzy dodali swoje 3 gr i pomogli w ten bądź inny sposób :biggrin: Jak już odbiorę swoje cacko to zdam dokładną relacje. Obym tylko zdążył przed pierwszym śniegiem :buttrock:
  22. Gdybyś jednak zdecydował się na A1, to w ostatnim motocyklu był test pięciu 125. Według mnie warto, 50 na tle 125 wypada naprawdę bardzo blado (o ile w ogóle można je ze sobą porównać).
  23. I suma summarum do jazd testowych Suzuki nie doszło, utknąłem w korku :buttrock: Jak jutro mi się nie uda, to suzuki odpada walkowerem i będzie kawka :icon_mrgreen: A jeżeli chodzi o owiewki, spoko, ac się tym zajmie :)
  24. Z drugiej strony zastanawiające jest to, że osoba która nie potrzebuje ani kasku, ani kombi i tak je dostanie. Niestety, nie ma możliwości zrezygnowania z bonusów na rzecz zbicia ceny samego motocykla.
  25. Jeżeli chodzi o ceny, u mnie gsx-r 600 k8 - 9tys euro, zx6r- 8,5tys euro. Mówimy oczywiście o wersjach europejskich, prosto z salonu. Do tego talon na benzynę i skórzane kombi Berik plus kask (drugiej kategorii) gratis.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...