grebur

moze cos takiego ? http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M568362

w serwisowce pisze chyba cos 13:1 ale niewiem czy chodzi oto ,bo tam all po angolu ,a ja sredni z tego jezyka ,od ilu do ilu jeszcze ujdzie w tłoku ?

ok to pujde sprawdzic, tam sie dowiem czy zaciera mi sie czy jest ok ?

u mnie z kasą troche kiepsko ,w zwyklym warsztacie samochodowym beda mieli takie cos ?

ale od tego by przymulał i cos by cykało w silniku ?

niewiem czy by pasowalo i niewyglada na solidną ;p

juz sie troche zamotałem ... to da sie jakas oponke co daje rade w terenie zalozyc do tej derbi czy nie ? niemusi byc kostka ,widzialem niektore wasze enduro z taka jakby poł szosówką ... ;]

niewiem poco kupowac to takiego czegos obrotomierz ,mialem ten moto i sie sypał po przejechaniu 700km, lepiej zamiast wydawac kase na obrotomierz to powymieniaj wszystkie sruby ,bo te chinskie sie łamią w pół od drgan lub przeciazenia ...

kazdy mi mowil ze pol syntetyk, to wkoncu syntetyk czy pol ? a tak wogole to teraz wlasnie troche nad tym myslalem i to jest troche dziwne ze mialby sie zacierac ... dzien przed wjechaniem w dziure bylem na wyprawie z kumplami 20 km od chaty ,chodzil jak zegarek ja na czele odstawialem wszystkie skutery ,jadac do kumpla tez chodzil swietnie ,czemu niby wjezdzajac na dziure mialby sie zatrzec ? ... od wtedy kiedy mi zgasł na tych dziurach dopiero to sie dzialo ... wg. mnie poluzowala sie zembatka i srubki w gazniku , moze dostaje mniej paliwa i dlatego przymula ... ale itak wymienie ten olej ... co wy na to?

to niejest jeszcze stwierdzone ze mam go do remontu ... moze okazac sie ze mial złą mieszanke ,albo zebatka sie poluzowała ... moze to od tego ...

kasa wyjdzie taka sama mniej-wiecej jak bym remontowal 50cc ? na allegro widzialem jakies uzywane silniki za 700zl ...

a wysztarczy wrzucic taki cylinder ,kumpel mi mowil ze przerabiajac moto na 70cc ,to jak wkladanie kasy do skarbonki bez dna ...

jest tam olej ,ale jakis stary kolega sie dziwił ze niebieski ... raczej stary ,bo zanim kupilem moto to koles gadal ze on stal rok w garazu i mowil ze nic w nim niewymienial ... wezcie mnie pocieszcie ,albo powiedzcie ze to jakas mała wada ,bo zaraz rozj***e ten caly moto ... rodzice mi niedadza wrazie czego (odpluc ,odpukac w niemalowane) ,a jak dadza to mi do konca zycia beda wypominac ...

no w lancuchu mam duzy luz, on jest wogole do wymiany ,we wtorek bede go naciagał cos mi sie zdaje ze moto pada... :clap: broń Boże zeby nie to ... muli mi jak mu daje w dupe ,silnik dziwnie pracuje ,ma niskie obroty ... kiedys na 3-4tys chodzil a od neidawna na 1,8 ,a nic niezmienialem ... wiecie moze czy on tez ma olej w silniku ? czy z dozownika go smaruje ? a jesli ma w silniku to lac ten sam co do dozownika ? moze byc przyczyną tych klopotow stary olej ?

lol ... czyli jesli zla kompresja to remont silnika ? ja myslalem ze to sie da wyregulowac czy cus ... wogole kolega mi opowiada ze jego senda pali 3-4 l ,a moja z 7 ... dzis bylem na przejazdzce na miescie i jak dalem mu w dupe to przygasał ... nielepiej juz sie oplaca zamiast remont 50cc to wrzucic 70cc ?

ahh ... szkoda ,a beda jakies fajne oponki enduro na tym rozmiarze ?

a jak jest zla kompresja to tak wlasnie szwankuje ? zla kompresja duzo powoduje problemow w moto ?

ale na aukcji jest rozmiar do tej felgi i to jest kostka ...

zaczolem poszukiwac kostki do mojej sendy sm i mam z tym troche trudnosci ,wy jestescie obeznani w tych tematach to moze pomozecie? mam derbi sende x-treme z 2003r w serwisowce pisze ze przednia opona to 100/80/17 tylnia to 130/80/17 http://moto.allegro.pl/item310469380_opona...aster_mefo.html poszukalem juz tylnią ,ale niewiem czy bedzie pasowala ,chociaz rozmiar niby jest ok, co myslicie o tej marce ... ? czy kostka na feldze 17 bedzie dawała rade ?

za mną widac ta gorke pod ktora trzeba bylo podjechac http://bikepics.com/pictures/1179096/ jak sie pod takie cos podjezdza ?

ale naciąg lancucha ?

kolejna zaleta - pojazd dobry dla kobiet , napewno bezpieczniejszy , niewyobrazam sobie miłej spokojnej pani na jakims 200kilogramowym ,100konnym motorze :crossy:

dzis bylem sie nim przejechac i moze to bylo tylko przewrazliwienie ,teraz juz szedl prawie normalnie ,chociaz nadal lancuch mocniej trzeszczy ,moze sie troche wybił podczas wjechania na dziure i tak cos stuka - moze to poluzowana srubka ? ... broń Boże aby nie zatarcie... :)

witam , postanowilem zalozyc temat o problemach dotyczących sendy, tu sa specjalisci dlatego warto cos takiego zamiescic , uzytkownicy majacy klopoty z senda beda mogli sie wypowiadac w tym temacie ,a mechanicy pomogą w rozwiazaniu problemow a wiec zaczne ja ... posiadam derbi sende x-treme sm z roku 2003 wczoraj bylem u kumpla motorem (5km od domu)i troche z nim (on siedzial na pasazera)dzikowalem po dziurach i wjechalismy na taką dziurawa droge i mi zgasł ... myslalem ze niema paliwa ,odpalil za 3 kopem i jakos dojechalem do domu ,ale dzis gdy go odpalilem zauwazylem cos niepokojacego ... jakby akustyka motorka sie zmienila ,niewkreca sie tak dobrze na obroty ,lancuch zaczol dosc chalasowac( juz przedtem halasowal ,bo musze go wymienic) i jaraaa duzo paliwa ... zatankowalem mu dzis do pelna i po przejechaniu ok.2 km zeszlo z 3cm paliwa to bedzie ok. 200-300ml. ... wiecie co to moze byc ? chyba niekonczy mi sie moto ? moze cos z olejem ... dozownik dostarcza zamalo oleju lub cos w tym stylu ,albo moze poprostu przez to ze byl zimny ... ? pozdrawiam :buttrock:

świete słowa :biggrin: zycze spelnienia marzen :)