nufry

Jesteś pewien tego podłączenia? Co zrobić z resztą przewodów po starym regulatorze?

Wueska, a jak go podpiąć? bo oryginalnie mam 5 kabli, w w tym od malcza wykorzystuję 3. masz jakiś schemat? Zielony podłącza sie do alternatora a żółty to kontrolka itp, tak wyczytałem w necie.

Nie chcę zakładać nowego tematu, dlatego napiszę tutaj. Problem dalej jest nie rozwiązany. Kupiłem reg. od malucha RNc - 12 Z regulatora wychodzą 2 kable i masa. Zielony i żółty. Czy może ktoś podpowiedzieć jak go podłączyć ? Słyszałem, że trzeba coś zmieniać przy szczotkach bo w mz jedna szczotka jest na "masie"

Podłączyłem tak jak pisałeś i nic, chyba uszkodzony jest ten reg. Jaki regulator kupić do MZ? Słyszałem, że może być od poloneza? Ma ktoś może schemat mostka prostowniczego do MZ? Miałem w mostu uszkodzoną jedna diodę, wymieniłem ją i teraz kontrolka ładowania nie zapala się po przekręceniu kluczyka, tylko po odpaleniu motocykla. Dlaczego tak jest?

Witam, potrzebuję podłączyć w MZ ETZ 250 elektroniczny regulator napięcia alternatora. Regulator jest taki jak na zdjęciu. Bardzo proszę o narysowanie jak go podłączyć. Schemat regulator Pozdrawiam

Arcer, chwal się co tam kupiłeś ciekawego ? :buttrock: Wybierasz sie na rozpoczęcie do Częstochowy ?

eee szykują się na sezon to nie maja czasu :banghead: :crossy:

Nie całkowicie sprawne, bo mogę mieć rozłożoną kosę, do tego włączam bieg i moto nie gaśnie a jedzie. Nie ma żadnej kontrolki od rozłożonej stopki. Jest tylko kontrolka długie, krótkie, lewy, prawy, luz i olej. A co ma się spalić? żeby ten włącznik pod stopką działał to muszą do niego dochodzić 2 przewody, jeden jak widać idzie na masę a drugi powinien iść chyba z jakimś napięciem i podczas rozłożonej/złożonej stopki dawać odpowiedni sygnał. kiler, a z którego roku Twoj kumpel ma GPZ ? gdybyś jeszcze mógł sprawdzić te 2 przewody przy stopce bocznej czy jeden idzie na masę a drugi do kostki pod siedzenie i wskazać do którego pinu w kostce jest przejście to normalnie było by super :biggrin: :wink:

większy schemat - zamieszczam większy schemat. Kolorami oznaczyłem gdzie według mnie idą przewody. Możliwe, że źle czytam ten schemat. Wydaje mi się, że kropki na przewodzi to odgałęzienie z tego przewodu. Według Ciebie Kiler drugi przewód gdzie idzie?

schemat instalacji - na schemacie widać, że jeden przewód idzie na masę, a drugi do kostki która jest wpięta pod bezpieczniki. No i nie wiem jak znaleźć ten drugi przewód. A ten przy sprzęgle jeśli jest uszkodzony to poprostu nie można ruszyć bo mot gaśnie, tak ?

A nie powinno to działać w ten sposób, że jak jest rozłożona stopka to nie powinien odpalać? Znalazłem schemat od wersji U.S & CANADA tak, że jest dobry bo nie ma postojówki. A jeśli mam np. uszkodzony wyłącznik sprzęgła, to wtedy przy rozłożonej stopce też będę mógł ruszyć ?

Wiem po co to jest, jeśli jest stopka rozłożona to nie powinno się dać opalić moto, tylko na jakiej zasadzie to działa i co odcina, cała elektryke? sam rozrusznik ? zapłon? o to mi chodzi. Obecnie, czy ma rozłożoną stopkę, czy złożoną to mogę opalić i odjechać. :)

Schemat do kawy GPZ mam, tylko kolory mi sie nie zgdzają w tej wtyczce gdzie bezpieczniki. Teraz w moto mam tak zrobione, że jeden przewód jest połączony z masą ( to sprawdziłem miernikiem przejścia) a drugi lecji do kostki i nie ma w nim napięcia. Na schemacie wyrażnie widać, że przewód ma iść do kostki gdzie są bezpieczniki tylko nie wiem gdzie go wpiąć. Czy podczas rozłożenia stopki i próby odpalenia kontrolki piwinny się świecić, tylko sam rozrusznik powinien nie kręcić? Jak to działa ? Czy działa to robiąc jakieś zwarcie, skoro jeden jest na masę podłączony a drugi leci do bezpieczników :flesje: Szpadi, dlaczego po wciśnięciu sprzęgła gaśnie? nie powinno być tak jak w samochodzie ?

Witam, mógłby ktoś wyjaśnić krótko jak to się dzieje, że po rozłożeniu bocznej stopki nie można odpalić motocykla? W moim GPZ to właśnie nie działa. Sam automat jest sprawny. Problem jest w złym podłączeniu przewodów. Czy jeden przewód powinien iść na masę? Skąd zaś powinien wychodzić drugi przewód? Z tego, co zauważyłem drugi przewód powinien dochodzić do kostki, którą się wpina w puszkę z bezpiecznikami. Nie wiem, do którego przewodu się podpiąć. Może ma ktoś kawasaki GPZ 500 w wersji amerykańskiej i mógłby sprawdzić u siebie? :flesje:

Witam, mam przyczepkę do samochodu. Przyczepka samoróbka zrobił ją znajomy. Chciałby ją teraz zarejestrować. Czy orientuje się ktoś jak to zrobić? Z tego, co wiem należy udać się do wydziału komunikacji i tam poprosić o jakiś specjalny druk ze skierowaniem na badanie, może ktoś wie, jakie trzeba spełniać warunki i jakie dokumenty przedstawić żeby zarejestrować przyczepkę?

Widziałem jak w ucie facet spawał i odłączył aku, więc może bym sobie przypomniał. Na szczęsci obyło się bez takich metod i bez wykręcania rozrusznika. Na naładowanym aku mot załapał za pierwszym razem :icon_biggrin:

http://www.motomz.republika.pl/01.jpg taki prostowniczek mi pożyczył, no i klucze. Jak bym chciał rozkręcać rozrusznik to służy kluczami i swoja wiedza :) Panowie, naładowałem aku tą oto ładowarka i mot zapalił od strzału. W chwili rozruchu prąd spadł do 11.2 V, ładowanie przy ok tys. 14.3V na wolnych 14, odpalałem kilka razy po kolei i cały czas prąd podczas odpalania nie spadał niżej jak 11V :) :flesje:

Dostęp do migomatu mam, ale odkręciłem już, pożyczonymi dobrymi kluczami. Właściciel sklepu/warsztatu jeździ motocyklem, zaproponował, że podjedzie do mnie ze swoim miernikiem i aku. Po podłączeniu jego, aku odpalił od razu i to kilka razy co chwile. Zapytał mnie czy naładowałem ten nowy akumulator po zalaniu, a ja oczywiście nie naładowałem. Przywiózł mi swój elektroniczny prostownik i kazał dobrze naładować aku. Ładuje już ok 2 godziny i nadal pali się dioda, że się ładuje. Powiedział, żebym na razie zostawił rozrusznik i naładował dobrze aku. Na moją odp co jeśli się okaże że to rozrusznik uszkadza akumulator i co będzie jak popsuję nowy aku powiedział, że jeśli tak będzie to on sam załatwi wymianę. Na razie mam naładować aku i odpalić kilka razy po kolei zobaczyć czy będzie rozładowywał. :crossy:

Podjechałem tam gdzie kupiłem akumulator i powiedziałem jaka sprawa, facet pożyczył mi swoje klucze i śruby odkręciłem. Zaproponował też, że przyjedzie ze swoim miernikiem i swoim aku zeby sprawdzić tą sytuację. Ja powiedziałem, że nie będę męczył nowego akumulatora i powiedział, że weźmie swój. Zaraz ma być i to sprawdzić. Czy ten rozrusznik da się wyjąć po odkręceniu tych 2 srub co go trzymają? nie trzeba zdejować dekla tam gdzie jest koło magnesowe ?

Dupa, aku nowy, podczas odpalania to samo więc to na pewno rozruszik, nie piłuje dalej bo szkoda akumulatora nowego. Podpowiedzcie czym wykręcic spierdolone śruby? dostepu nie ma, a śruby łeb maja okrągły takie zjechane :banghead:

Na przekaźniku też mam bezpiecznik 30A jednak nie zadziałał w tym przypadku :buttrock: Skad wiesz, że roczny ? jade po nowy aku, ciekawe co tam mi koleś od aku przywiózł...

Prostownik robiłem sam. Miałem bardzo stary prostownik na seleanch, wywaliłem seleny i wstawiłem odpowiednią diodę prostowniczą, jednak uszkodzony był miernik i pokazywał złe wartości, prąd ładowania wynosił 1.5 A a z aku odrazu szły bąbelki, poźniej sie okazało, że wszystkei wskazania miernika były złe, kupiłem nowy mienik, po podłączniu do aku z prostownikiem szak trafił nowiutki miernik za 80 zł, coś jest nie tak z prostownikiem i to pewnie przez to popsułem aku :) no nic, na błędach człowiek sie uczy, a aku to YUASA w tamtym sezonie sprawował się świetnie

hehe, dobre :icon_mrgreen: Mam felicje i wyjeździłem paliwo do zera, aż zgasł na dordze,po zatankowaniu poczekałem aż pompka przepompuje paliwo i odpalil za pierwszym. Ponoć pompka może się spalić dlatego, że chodzi na sucho z tego co wiem. Jak przekrecasz kluczyk to słyszysz jak pompka pracuje a poźniej sie zatrzymuje ?

Czy zwarcie w celi spowodował uszkodozny rozrusznik? a może za duże ładowanie? dlaczego tak się stało? Ładowałem akumulator w zime prostownikiem samoróbką, może coś z prostownikiem nie tak i od tego padł akumulator ?

Facet w warsztacie upiera się, że nawet nie wiadomo jak uszkodzony rozrusznik nie spowoduje takiego zwarcia jak miałem. To oberwanie celi robi się ze starości ?