Skocz do zawartości

Skorupa

Forumowicze
  • Postów

    91
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Skorupa

  1. hehe Własnie upadek nic nie boli :roll: Z "JEZUSEM" to było tak: siedzielismy sobie z kolesiem na na moto nad stawem...(nudzilismy się) mielismy rozłożone centralne stopki. I od tak cos mnie naszło - (wskoczyc na siedzenie i zarazem trzymając się kierownicy i prostując się) i tak wskakiwałem róznymi sposobami (trzeba się poprostu oswoic ze swoją małą) tyle razy ze juz niedałem rade. Potem pojechalismy na naszego "Asphalta"-jak na foto. i prubowalismy z róznych biegów, prędkości. Dopiero na 2 dzień z rana wyprostowałem nogi (ale uczucie) :buttrock: No i wtedy się zaczęłło... Musisz być pewien w 100% co robisz... Pozdrawiam :!:
  2. Heja!! W środku tych wakacji miałem wypadeczek... jest godz. punkt 22 ciepły letni wieczór, wiozłem dla kolesia jakies wydruki... 250m od emnie. Dojechałem do skrzyzowania przepisciłem samochód i 1, 2, kawałek 3 spojrzałem na swój elektroniczny zegar 40km/h wskoczyłem na kanape (robiłem JEZUSA) wyprostowałem nogi w kolanach i mnie zwiało :roll: do tyłu na prawo. To był ślizg potem turlanie się po asfalcie przez 20pare metrów.Byłem w kurtce, dżinsach, i w kasku CABERGA, nie miałem rękawic!! Jak przywaliłem głową (szczęką kasku) o asfaltto mi go lekko zsunełło do góry - potem pamiętam obrut z dotknięciem swoją brodą asfaltu OSTRO. I po kilku obrotach poleciał zatrzask od szyby... Mocne kaski ale pamiątke będę miał do końca życai!! Obtartą brodę...hehe.. i miałem portfel na łąńcuchu łańcuch był w kieszenie-to go przetarło wydarło dzióre w dżinach i pprzycierało biodro... A najbardziej to sobie załatwiłem dłonie-kostki, nadgarstki, paluszki... od turlania się po asfalcie... trwało to zaledwie 1,5sekundy. Potem wstałem podbiegłem do motoru podniosłem go (pracował) lewa strona była cała na płasko nóżka tak sie zawineła na kopniaku ze sie nie ruszał dzwignia zmiany biegów też na płasko, zbiłem z 3 do 1 i pojechałem po jakichs 10 15 minutach pusciłem farbe. Mocno miałem kark,plecy barki ponaciągane, problem z nerkami, i nadgarstkiem przez jakies 2,5miesiąca. A niejezdziłem z jakies 5 dni po wypadku. :buttrock: Bozia pokarała za JEZUSA :roll: Jeźdzcie w rękawicach :!: zawsze... Pozdrawiam...
  3. Witam!! Też myslalem nad tulejkami 8 na śróbe 6, ale wiesz po rozwierceniu na 8 zostaje scianka 1mm i dodajmy jeszcze gwint to już naprawde mało zostaje :? Wspomniałes o środku Loctite-słyszałem ze jest taki który nawet umożliwia gwintowanie... :?: Pozdr... :buttrock:
  4. Witam!! Skończyły mi się gwinty w lewym deklu :cry: Może są na to jakies sposoby :?:
  5. Hej!! Myslałem nad zastosowaniem membrany od HONDY NSR niewiem czy to dobry pomysł... :? Pozdro :buttrock:
  6. Witam!! Moze ktos cos wie na temat kolektorów, membran(skąd je wziąć) między kolektorem a cylindrem... moze jakies plany... :? Lub jak przerobic gaznik :?: Pozdro :buttrock:
  7. WITAM !! :!: Jak by coś komuś się działo z moto przy Białymstoku to słuze wszelką pomocą i Warsztatem... :!: :!: Białystok Kleosin ul. Broniewskiego 17/2 :!: Pozdro :buttrock:
  8. Hej! Do skrzyni lałem różne oleje, ale nic innego jak Motul MOTYLGEAR SAE 75W90 półsyntetyk juz nie wleje. :!: "PAMIĘTAJMY OLEJ DO SKRZYNI NIE MOŻE ZAWIERAĆ DWUSIARCZKU MOLIBDENU" :!: bo nam zje tarcze sprzęgłowe... Do benzyny leje też oleje Motula 600 2T lub 800 2T (po zrobieniu 3500tys. km na głóce tłoka były lekkie okopcenia, a głowica miała białobrązowawy nalot) bardzo dobrze utrzymują silnik w czystosci. Do pompy cham. mam zalany Castrol RESPONSE DOT 4 (niema wycieków ani pocenia się płynu na tłoczku) Pozdro.. :buttrock:
  9. Koles tez chce sobie wstawic plastikowy błotnik :!: Tylko mamy problem.. :) W Białymstkou mozna tylko dostac samoą końcówkę błotnika :? a potrzebna jest koncówka do koncówki błotnik pod siodłem rórki (trzymadło) i mocowanie kierónkó lampy-koncówki błotnika i trzymadła... Niewiem moze ktos u was ma dostęp do takich części bo w Białym to nawet zamówić nie można... :) Pozdro...
  10. Odkręcamy główkę amortyzatora i wkręcamy tam przedłużke... (gróbą wysoka nakrętkę)
  11. Witam !! Moim zdaniem to będzie przekładka prędzej zawleczka (pierscien,zatrzask) jak juz zostało wspomniane...
  12. U siebie w 251 wyjąłem koncową rurke z tłumika Niemieckiego i przewierciłem się przez wszystkie przegrody pół metrowym wiertłem... :) Fajny niski dzwięk...
  13. Witam! Miałem do czynienia z tym sportowym tłumikiem...kupa hałasu o nic... Jednym zdaniem mówiąc to wole orginał Niemiecki!!!! Ten tłumik niby sportowy kosztuje u mnie 95zł do 150 jest ciut mniejszy. A jak juz chcąc moim zdaniem jezdzic na tym tłumiku to trzeba poddac go modyfikacjom: -zdjąć końcówke (tą niklowaną) i obciąć tam końcówe (zwężenie) -w niklowaną końcówke trzeba wsadzic siatkową rurke owniętą watą do tłumików Wtedy to ten tłumik niema blaszanych odgłosów... :? Pozdro!!!!
  14. Witam! Mój kumpel ma własnie cos takiego teraz :) Moze bec spowodowane zacieraniem sie koncówki wodzika w wałku, jeszcze jedno zjechane podkładki dystansowe między trybami!!, lub wyrobiony wałek lub tryb - wykrzywianie się trybu. Jak robiłem regeneracje skrzynki to dorabiałem każdą przekładke na tokarce... Ale najpierw trzeba rozłożyc silnik... :) Pozdrowienia!!!
  15. Witam! Jak kolanko nam nie lata po zakreceniu. To mozemy odkrecic nakretke przy pomocy kolanka. Ja zakrecam i odkrecam kolanko w swojej 251 nie urzywając kluczy dociskam kolankiem: najpierw zakrecam ręką nakrętke , i potem trzymając lewą ręką nakretke, a prawą kolanko , i nakrętke i kolanko kręcimy az sie docisnie i odwrotnie, ale nie u każdego tak można :) Pozdrowienia!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...