-
Postów
175 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Odpowiedzi opublikowane przez pitbull200
-
-
To jeszcze moze jedna wazna rzecz. Jesli chodzi o jazde w ruchu to utrzymywac dystans za pojazdem poprzedzajacym, adekwatny do predkosci z jaka sie poruszamy, wtedy nie bedzie problemu z naglym hamowaniem i omijaniem przeszkody. pozdrawiam
Hamować i przeciwskręt, na tyle gwałtownie żeby się nie wyglebić z miejsca, miałem już z dwie sytuacje kiedy uratowało mi to kości, raz nawet z plecaczkiem...
Trzeba też przede wszystkim pamiętać, że auto hamuję dużo szybciej i gwałtowniej, kierownik katamaranu nie myśli o tym, że jest w łuku, czy jest piach, czy padał deszcz, tylko wciska hebel w podłogę.
Nigdy nie podjeżdżam centralnie z tyłu do auta, czy na światłach, czy na trasie, czy jadę 20km/h czy 200km/h.
Jadąc z boku zawsze mam większe szanse żeby się zmieścić z boku, i robię to na spokojnie, bo zdaję sobie
sprawę że TEORETYCZNIE nic mi nie grozi.
Ale jakby nie patrzeć młody jestem i gniewny :icon_biggrin:
-
Pozwolę sobie podbić temat, szukam napinacza łańcuszka alternatora do Hondy CBX 750 FII
Dzięki za pomoc!
-
nie wiem jak bardzo musi napieprzać łańcuch rozrządu żeby mogł strzelić....
nic nie słyszałeś wcześniej?
może nie tylko tu należy szukać przyczyny tej awarii....
NIC NIE WALIŁO I NIC NIE STUKAŁO, CHODZIŁ PIĘKNIE.
Motor mam jakieś 2 miesiące góra:/
Kilka razy go nie rozgrzałem, na 6 leciałem do odcinki, olej był...
Szkoda gadać...
NIC NIE WALIŁO I NIC NIE STUKAŁO, CHODZIŁ PIĘKNIE.
Motor mam jakieś 2 miesiące góra:/
Kilka razy go nie rozgrzałem, na 6 leciałem do odcinki, olej był...
Szkoda gadać...
Nooo...
Niezła pompa z tego wyszła :banghead:
Zdjąłem wczoraj miskę, wypad mi ten łańcuszek, myślę rozrząd, patrzę za krótki jakiś, doba może go porwało na strzępy po pychu...
Dzisiaj zdjąłem cały dolny krater, patrzę, jest rozrząd...
A ten co się urwał to łańcuszek napędu alternatora :icon_eek:
Tak to jest z tymi korespondencyjnymi kursami naprawy ;)
Jest totalnie zmielony i urwany napinacz tego paska, był szlifowany przez ten łąńcuch od dłuższego czasu, wrzucę jeszcze później zdjęcia.
Wyjąłem wszystkie kawałki łańcucha i napinacza żeby idealnie pasowało i nic nie zostało w silniku...
Jutro postaram się to zamówić.
Będę miał problemy ze złożeniem skrzyni biegów?
Zęby muszą być tak idealnie jak podczas zdjęcia czy się później to wszystko ułoży
-
A przy okazji sprawdzania cen nie zapomnij o hydraulicznych kasatorach luzów zaworowych lub jak kto woli popychaczach. Jest ich w silniku 16 sztuków a co najmniej 4rech do wymiany.
Dalej nie musisz rozbierać bo i tak koszty są przeogromne no chyba że kupisz tanio bliźniaczo uszkodzony silnik to wtedy pomożemy Ci korespondencyjnie naprawić jeden a drugi zostanie jako przycisk na biurko.
Byłbym zapomniał jeżeli mocno pchałeś co najmniej raz to masz jeszcze do wymiany korbowód.
Dobra żarty na bok. Poważnie szukaj silnika może być z nowego modelu CB750SF lub CB750NH.
No to innymi słowy zaje^%&cie...
Zobaczę jutro z rana jak to wszystko się kształtuję...
Jaka mogła być przyczyna tego?
-
Nikt nie mówił, że będzie lekko.
Co polecacie? Ja bym to chętnie naprawił :)
Od czego teraz zacząć?
Jakie mogą być koszta?
O paleniu z pychu zapomniałem bo nie odpalił :D
Jakby na to nie patrzeć " Chętnie przyjmę radę":biggrin:
-
Witam ponownie, zabrałem się koło 14 za robotę i właśnie dotarłem do sedna sprawy...
Zerwał się łańcuszek rozrządu:
Rozumiem że to też może być powodem zaistniałej sytuacji?
Przypomniało mi się, że po tym jak nie odpalił ze startera próbowałem 2x z pychu, i coś było nie tak.
Tylko, że zapomniałem...
W takim wypadku trzeba rozebrać chyba jeszcze troszkę?
Mam jeszcze pytanie, a mianowicie co to jest:
http://img89.imageshack.us/img89/9451/zdjcie218lf3.jpg
Wypadło mi jak odwracałem silnik, był zdjęty tylko gaźnik, rozrusznik, naciąg łańcucha i hydraulika sprzęgła, jest to półokrągły trzpień, po płaskiej stronie ma lekkie ząbki, chociaż i tak zasłania je w całości sprężyna.
Ps. Gdyby łańcuch zerwał się podczas jazdy(szybkiej) to mogiła?
Ps2. 44 cm to nie za mało? Bo kawałki ogniw też nie bardzo pasują...
-
Nooo, jak będę miał czas to ściągnę serwisówkę i spojrzę. W moim TEORETYCZNIE też trzeba rozpoławiać silnik a ja (dzięki informacjom z netu) robię to w 3 godziny. Ale nie znam na tyle silnika CBX.
Jeżeli szpik inglisz to ten link co podawałem powyżej to instrukcja jak to się robi w CB 650. Może w CBXie będzie podobnie? To w końcu silnik z tej samej rodziny tylko ma więcej wentyli....
Powodzenia
Speak English ale nie w tak TECHNICZNYM stopniu, ale spoko, ogarnę to tam jest napisane i zobaczę na ile to się stanie przydatne...
Dla mnie to i tak wszystko nie stanowi specjalnego problemu ponieważ mam do dyspozycji warsztat samochodowy, także nie jest źle :wink:
Tak na marginesie, nigdzie się jeszcze nie chwaliłem, tak wygląda moje cudo:
-
Mam dla Ciebie złe wieści:
Silnik z ramy na stół
Demontaż dolnej części karteru silnika
Przy okazji mycie miski olejowej i wymiana kilku oringów uszczelniających magistralę olejową
Noo...To kończę sezon;) Zamówię jeszcze sprzęgło i sprzedaję ją w cholerę... NA rzecz GSX-R`ki :notworthy:
Czas na następną rozbiórkę znajdę najwcześniej w sobotę... Dzięki za info!
-
O już mi sie to nie podoba... Dużo elementów ruchomych ;)
Jutro z rana go rozbiorę i zobaczę co tam go boli...
Dzięki za pomoc!
O już mi sie to nie podoba... Dużo elementów ruchomych :(
Jutro z rana go rozbiorę i zobaczę co tam go boli...
Dzięki za pomoc!
Żeby dojść do tych zębatek muszę zdjąć alternator czy od strony sprzęgła?
A dalej żeby zdjąć alternator muszę odkręcić śrubę która trzyma w środku jego wirnik?
Jak go zablokować? Czy może kluczem pneumatycznym odkręcić?
Proszę o szybką odpowiedź!
O już mi sie to nie podoba... Dużo elementów ruchomych :(
Jutro z rana go rozbiorę i zobaczę co tam go boli...
Dzięki za pomoc!
Żeby dojść do tych zębatek muszę zdjąć alternator czy od strony sprzęgła?
A dalej żeby zdjąć alternator muszę odkręcić śrubę która trzyma w środku jego wirnik?
Jak go zablokować? Czy może kluczem pneumatycznym odkręcić?
Proszę o szybką odpowiedź!
No już sobie to pneumatykiem odkręciłem, tylko że została mi tylna pokrywa i te widełki które się kręcą i do których jest przymocowany wirnik, nie wiem jak to odkręcić- kto pomoże :smile:
-
uważam ze majac pj wiem ze jestem na drodze podporządkowanej!
Dokładnie to... Dziecko nie może wiedzieć jakie przepisy obowiązują na drodze, szczególnie po 5 minutowej jeździe na placyku po której dostają kartę motorowerową.
Trzeba się rozglądać i wiedzieć jak... Ostatnio w międzylesiu prawie przeleciałem CBX-em przez 4 pasmową drogę z pierwszeństwem, ciemno było w pizdu, nie widziałem znaków ale po prostu "wydawało" mi się że jednak tu nie mam pierwszeństwa, aż mnie dreszcz przeszedł. PJ kat.B mam już za sobą.
-
No niestety ale kręci się w obie strony...
Jak tam dotrzeć do tego? Trzeba zdjąć sprzęgło i z boku?
Czy od góry?
Z lewej strony jest alternator i też nie wygląda żebym tamtędy dotarł...
-
Witam,
Odpalałem wczoraj wieczorem moto, zakręcił raz drugi, za trzecim tylko sekundę i rozrusznik zaczął sam kręcić. bez silnika.
W rozrusznika nie ma bendiksa więc ja osobiście nie wiem co to może być...
Motocykl to Honda CBX 750 f2
Dzisiaj rano wyjąłem rozrusznik, wygląda na w porządku, zębatka która jest w silniku i którą kręci rozrusznik chodzi dość luźno, właściwie bez oporu, zęby ma całe.
Co o tym sądzicie? Pierwszy raz mam podobny problem.
Pozdrawiam
Tomek
-
To mialby hisider'a
:icon_biggrin:
On tą manetkę to już dużo wcześniej za mocno odkręcił, w zakręcie to myślał już bardziej o odpuszczaniu.
-
Ale w nastepnym sezonie odkrecam lusterka i bedzie 309.
I to się nazywa zdrowe podejście :)
-
Odlewniczą też już możesz sobie odpuścić... :icon_twisted:
A tu dzwoniłeś?
http://www.pro-motor.pl/401.html :crossy:
A nie dzwoniłem, spojrzałem na aktualności i kurs na A zaczyna się 13 listopada, także rozpocznę prawko jeszcze w tym roku :icon_mrgreen: Tylko szkoda że już jeden mandat mam za sobą :icon_biggrin:
Dzięki za kontakt!
-
no i spadl pierwszy snieg ;/;/
juz chyba nie da rady zaliczyc egzaminu w tym roku...
musimy czekac do nastepnego sezonu...
pzdr
Co wy się śniegu boicie :buttrock:
Dzisiaj musiałem wracać z Wawy 15 km ze szkoły koło 17, było naprawdę grubo, kierowcy patrzyli się na mnie jak na debila :D :D
-
Może ktoś się orientuję gdzie w Wawie można się jeszcze w tym roku jeszcze zapisać na kurs?
-
Ja jestem za wprowadzeniem kary śmierci dla takich ludzi. Pół litra i za kierownice, na szczęście o takich motocyklistach się nie słyszy.
A dałbyś radę usiedzieć chociaż na nim w takim stanie? A co dopiero jechać...
To jest najgorsze.
-
Tak z ciekawości zapytam gdzie tak szybko latacie?
Ja dzisiaj poleciałem 210 km/h po nocy, żadnych aut nie było także specjalnie strachu nie było, a gdyby coś leżało na drodze to i tak nie było by co po mnie zbierać, także tym się nie martwiłem.
Leciałem pomiędzy Łomiankami a Czosnowem w okolicach WawY, jak ktoś lata często tędy to proszę PW.
POZDRO!
-
Witam,
Zaledwie niecałe 400 km temu zakupiłem CBX-a 750 f , z okolic 86 roku z nowym silnikiem, na moje nieszczęście( podobno) jest to moje pierwsze moto po 50ccm skuterku:D Na razie latam spokojnie po mieście, a w trasie w granicach przyczepności(stateczności lotu). Zadowolony jestem strasznie tylko boli spalanie w granicach 10 litrów CZASAMI.... No i tyle, mieszkam w okolicach Wawy i oglądam się w okolicy za dawcami żeby wymienić trochę doświadczenia, na razie mam sporo teorii za sobą i trochę podbramkowych sytuacji.
Jak będę miał czas wrzucę trochę zdjęć na forum.
POZDRO!
-
200km/h CBX 750F, 180km/h Clio 1.4, więcej konkretów nie pamiętam :icon_exclaim:
Stoppie -crash
w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Opublikowano
Piwo :)
Szkoda Gixxer`a.