-
Postów
175 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Odpowiedzi opublikowane przez pitbull200
-
-
Cześć,
Próbowałem odkręcić przednią koronkę. Ustawiłem motor na centralnej stopce, wrzuciłem bieg i zaczałem kręcić. Niestety nakrętka była na tyle zapieczona, że pod wpływem nacisku silnik ustąił i wykonał część obrotu.
I teraz pytanie, czy mogło to spowodować jakiś problem (np. przeskoczenie paska rozrządu <- da się to jakoś sprawdzić). W końcu silnik zakręcił się w stronę przeciwną do swojej normalnej pracy.
Motocykl to GSX750 Inazuma.
pozdrawiam
Michal
Olejak na pasek :icon_biggrin:
-
Czyli sprawdziłem wszystko i dalej nic...
Nie wiem dalej co ze zresetowaniem tego kompa. Chociaż on reaguje na zmiany, np. po odłączeniu podciśnienia od map sensora nie trzyma walonych, po odpięciu czujnika temperatury powietrza jest już naprawdę czarno.
Tragedia.
-
A ćwiczysz gdzieś prócz ulicy?
Ktoś doświadczony pokazywał Ci jak jeździć itp.?
Jak nie masz doświadczenia to zacznij od niższej klasy, słabszym autem.
Łatwiej się nauczysz.
Pojeździj na kjs-y zobacz czym ludzie jeżdżą i jakie mają wyniki, pogadaj.
Jak zaczniesz jeździć 150 konnym saxo ze szpera po ostatnich lokatach to będzie beka.
Jak chcesz 4 napędówkę to może swift 1.3 4x4, możesz sobie zrobić nawet 1.3 gti 4x4.
Na monte calvarii z tego co pamiętam seryjne 1.3 4x4 70km było 8 w generalce.
-
Tak średnio JUŻ wali na czarno
Sprawdzałem napięcie na map sensorze i jest dobrze, jutro sprawdzę go ciśnieniowo, dziś już to pie**ole.
A regulator ciśnienia paliwa? Mówisz o tym w pompie? Jak go zdiagnozować :icon_biggrin:
Edit:
Czujniki jednak dobrze się sprawują, zamieniałem i jest ok, napięcie też dobrze, mam sensor też w porządku.
-
Tez tak mysle, ze zbyt niski odczyt temperatury moze powodowac za bogata mieszanke.
Sprawdziłem większość czujników ale o nim nie pomyślałem, w dodatku właśnie gixerka złożyłem :/
Ale nic, biorę zaraz schemat i sprawdzam, thx.
Edit:
Sprawdzony, działa idealnie, w dodatku jest na jednym obwodzie, dane najpierw idą do ecu, później na blat.
Za to doszedłem, że czujnik temperatury w filtrze powietrza nie wydaję, zamiast 4,5-5,5V ma 2,5V
Opór powinien być około 2,3-2,6 kilo oma przy 20 stopniach, a jest 0,7 przy około 15-16 stopniach( jakoś to policzyłem, że na wzrost do 1,1 trudno liczyć)
Zakładając, że ma taką samą budowę jak czujnik temperatury cieczy, bo tam przy 20 stopniach powinno być 2,45 kilo oma, a dopiero przy 50 stopniach 0,811 kilo oma(przy 110stopniach 0,142).
Tak więc przekazuje informacje do ecu, że temperatura powietrza, to około 40-50 stopni.
Jak to wpływa na dawkę paliwa? Szczególnie w połączeniu z przepływomierzem który widzi więcej paliwa niż ecu jest w stanie policzyć z temperatury?
Trochę zamotałem.
-
Taki ci sie obudzil po zimie, czy zmieniales wydech?
Sprowadzony, po wypadku, teraz zaczynam nim jeździć.
Już właśnie słyszałem, żeby zresetować kompa, tylko nie wiem jak, odłączenie napięcia raczej nic nie da.
Silnik chodzi ładnie, kompresja sprawdzałem, czujniki powinien wywalać komputer na blacie.
Jutro raz jeszcze sprawdzę kompresję, obejrzę świece i zobaczę jak wygląda sprawa wtrysków.
Zalałem teraz 5 litrów. przejechałem około 40km 2/3 około 130 na 6 biegu, reszta pełen ogień i mam 5 litrów mniej, porażka.
Edit:
Kompresja 11,5-12 nie wiem ile ten model ma seryjnie ale k5 czy tam 6 ma już 12,3 na hiper zaworach i innych wynalazkach także jest dobrze.
Świece zbyt czarne i mokre, zdjąłem wtryski i pokręciłem, rozpyla się ze wszystkich ładna mgiełka pod sporym ciśnieniem( od gaźnika leci na przednia szybę), tyle jestem w stanie na ich temat powiedzieć.
I jeszcze jedna sprawa, kiedy kręciłem manetką z wyjętymi wtryskami, to gdzieś od 3/4 obrotu do końca wtryski nie podawały paliwa.
Sprawdziłem TPS, napięcie na wyjściu ma idealne.
-
ja bym obstawial na uszkodzenie sondy lambda , ale to powinien wskazac ci komputer.
Nie ma sondy w tym modelu.
-
wychodzi na to że masz za bogatą mieszankę - tam już wtrysk jest czy gaźniki? jak filtr powietrza się ma?
Tyle to ja wiem, filtr jest ok, to jest już wtrysk.
Prawdopodobnie leją wtryski, ale może ktoś się spotkał z tym i przyczyna leży gdzie indziej.
-
Mój gixerek odznacza się spalaniem rzędu 12- 13 litrów na 100km, niezależnie od stylu jazdy.
Świece są mokre, czasami kopci na czarno, vmax 230 z wiatrem.
Poza tym raczej ciągnie normalnie, przy ruszaniu potrafi się zdławić.
Na początku rozregulował mi się sam z siebie TPS, wyregulowałem tak jak pokazywał komputer i mniej więcej jest normalnie, ale jak widać spalanie miażdży.
Co po kolei proponujecie zrobić koledzy?
-
hmm, niby sie obrócił a jednak chyba nie zauważył.... no cuż, wyprzedać na paradzie to zwykle tylko gońcy z racji bezpieczeństwa i tego że muszą poblokować ulice, kto wie czy tu nie było i tak .
Jadąc 80km/h szybciej niż reszta?
Tak się przyglądam i kolo który wyprzedzał chyba niekoniecznie miał kask.
Żal dupę ściska.
-
Czemu tak uważasz? Wyprzedzanie na gumie TIRa i samochodu tuż za nim który gdyby nie był psami pewnie czaiłby się do wyprzedzenia ciężarówki uważasz za kozactwo? Dla mnie to bliżej głupoty bo jakby fura zaczęła wyprzedzać bez spojrzenia w lusterka to gościu nie byłby w stanie zrobić nic...
Bo to ładna guma była :)
Jak widać udało mu się przejechać także dobrze ocenił sytuację, gdybanie nad filmami to nie moja działka :cool:
-
Kozak :clap:
Ale takiego obrotu sprawy się pewnie chłopak nie spodziewał :rolleyes:
-
Zastanow sie kto pierwszy zaczyna lamac przepisy prawa drogowego?
Wiesz co, podstawowa sprawa jest taka, że ty tylko gadasz, ja rozumiem, że jednemu gościowi na motocyklu można coś autem pokazać, drugiemu też można, ale statystycznie trzeci zmusi cie do zatrzymania i ci wpie**oli, w myśl tego, ze sam zacząłeś.
Jak można się denerwować tym, ze ktoś jedzie szybciej i zaczyna wyprzedzać na ciągłej, jak będzie trzeba to nawet przyhamuje żeby się zmieścił przede mnie, może następnym razem ktoś wpuści mnie, nie raz trafiam pucha na takiego debila który przyspieszy żebym się nie zmieścił.
Spokój, spokój i spokój :) Ale nie wszystko da się puścić w niepamięć.
-
Piszesz bzdury!
Podatek płaci się od średniej ceny rynkowej pojazdu , a w przypadku gdy pojazd wymaga naprawy , na podstawie Twojego oświadczenia można deklarowaną wartość obniżyć o maksymalnie 20 %.Wszystko jednak jest porównywane w US do średniej ceny rynkowej i życzę dużo szczęścia jeśli za moto warte kilka lub kilkanaście tysięcy nie zapłacisz podatku bo podasz wartość mniejszą niż 1kzł.
O tym nie wiedziałem, rok temu sprowadziłem gixxera i w tym roku go zarejestrowałem podając cenę bodajże 750zł, rynkowo warty 13tyś. Był uszkodzony ale w papierach na ten temat nic nie było.
W urzędzie skarbowym nie było pytań ani w wk. Tak samo reszta moich jednośladów.
-
Pomyślą za ciebie i zapłacisz od ceny z Eurotaxu :biggrin: BTW przy koledze babeczka sprawdzała ceny na Allegro :buttrock:
U mnie w WK patrzą czy jest tylko poniżej tysiąca i żadnych pytań, druga sprawa, że jestem z nimi w dobrych stosunkach i dziś do moto wybierałem z panią w okienka kilka minut jakaś ładną rejestracja :)
Jak się czepiają, to możesz powiedzieć, że moto w momencie sprzedaży było uszkodzone i tyle.
-
Nie pierwsza 600?
To kup litra, ja zawsze kupuje coś szybszego na nowy sezon :)
Co do US to trzeba po prostu myśleć, piszesz umowę na 666zł i od takiej kwoty nie odprowadzasz podatku.
Dopiero powyżej 1024 zł płacisz podatek w wysokości 2% od kwoty zawartej w umowie( a może to było tysionc zł :icon_biggrin: )
Jak moto z zagranicy to masz problem, bo potrzebny jest jednak nip do wniosku o vat-25, ale lepiej pojechać na wieś i podwinąć blachę z traktora, są bardzo podobne, skuterowej nie polecam, będzie się rzucać w oczy :biggrin:
Na Twoim miejscu, nie rejestrowałbym bym tego, ani nie ubezpieczał bo i tak nie masz uprawnień, niestety doskonała technika jazdy nie wystarcza żeby móc korzystać z dobrodziejstw własnego oc lub sprawcy, trzeba mieć pj.
To jest odpowiedź + sugestia.
-
Dlaczego nie bierzesz 1000 od razu ?
Właśnie, zawsze o tym zapominam, a później jest jak jest.
Nie ma lytra nie ma motocykla.
-
Napisz do bravo gerl, tu nikt się nie zna.
-
Przy tych 14 do odcinki jeszcze trochę jest...
Zaleje olej w przyszłym tygodniu i nie omieszkam sprawdzi gdzie sie ukryła :icon_biggrin:
-
jest jeszcze jedno rozwiązanie ;)
NIE MASZ PRAWKA - NIE ZBIERASZ PUNKTÓW :))))
Nie do końca, dostaniesz je jak zdasz egzamin, tak mi Pan Kochany Policjant powiedział jak mnie je*nęli na cbx-e rok temu.
Ubłagałem, żeby nie dostać. A za brak światełek miałem dostać, ale skończyło się tylko na pińcet złoty za brak prawka.
Co się odwlecze to nie uciecze.
-
Jak za każdym razem będzie Ci się chciało zakładać to zbroję, skórę itp. to nie ma się nd czym zastanawiać.
Ale jak pierdolniesz już jak trzeba to i ona Ci nie pomoże.
Innymi słowy rób co chcesz, żeby Ci się miło jechało.
-
zapraszam na przejazdzke moim GNem ;) probowalem ale mocy mam co najwyzej tyle zeby sie w miare zerwal ;p w sumie ta aprillia powinna miec dosyc mocy tylko trzeba wiedziec jak ja poderwac
pozdro
Ja mogę podjechać i położyć go na plecy jak chcesz :icon_biggrin:
-
No i mieliście racje. A ja znalazłem przyczynę, czujnik bodajże położenia wałków rozrządu(chyba tak bo w takim miejscu był :cool: )
Kostka wyskoczyła, odpalił z pierwszego, także za rok latam gixxerem :buttrock:
-
Witam,
Pytanie jak w temacie, nie mogę znaleźć, a kiedyś mi się obiło o uszy...
Wejdę może w posiadanie takiej i chciałbym ją odpalić, a nie mam zegarów(poszły w drobny mak).
Druga sprawa to czujnik uderzeniowy(pochyleniowy?tip over sensor) jest jednorazowy? Tzn. po przywaleniu w auto itp. można go zresetować czy do piachu?
Pompa paliwa działa ładnie, silnik kręci tylko nie odpala, nawet chyba nie do końca czuć paliwo z tłumika.
Z pewnością jest to sprawa elektroniki, co myślicie?
Obrót silnika w przeciwną stronę
w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Opublikowano
Możesz odpalać bez problemu.