roberto1002

Uwaga! Akcję prowadzimy dalej - krew można oddać także jutro, tj. we środę 31 października... W imieniu koleżanki z góry dziękuję za pomoc. R

Krew może być oczywiście pobrana w innym mieście - należy jednak podać informacje o miejscu i osobie, na rzecz której się ją oddaje. W tym wypadku jest to oddział Hematologii szpitala na ul.Szaserów w Warszawie, Danuta Kornaszewska. Jest jedno "ale" - jest to szpital wojskowy, więc może dawać innym szpitalom miejskim, ale wziąć tylko od wojskowego, więc osoby z innych miast mają trochę ograniczone pole do popisu. R.

Pilnie poszukuję kogokolwiek, kto mógłby dziś lub we wtorek (tj. 29-30.10) w godz. 8-14 oddać krew w stacji krwiodawstwa w szpitalu WIM na ul.Szaserów w Warszawie dla koleżanki z białaczką i niedziałajacym szpikiem. Potrzebna jest krew z grupą 0 Rh+ lub inną, która mogłaby być w ramach wymiany. Ważne!: Krew na nazwisko Danuta Kornaszewska. Z góry dzięki za pomoc, pozdrawiam Roberto P.S. Bardzo proszę również o informację zwrotną na moje GG ile i jakiej grupy krwi udało się pobrać...

Pomysł jest bardzo interesujący... wszystko zależy jednak od pogody, a raczej od temperatury - bo drugi raz L4 w tym miesiącu to dla mnie za dużo :buttrock: Ale pomyślę nad realizacją - będę śledził temat... R.

Wspomniana FJR-a nie jest aż tak groźna :buttrock: Jedyny srebrny motocykl z kamerką jaki znam to Honda ST1300 PAN EUROPEAN :biggrin:... ale to już całkiem inna historia... R.

Z pewną taką nieśmiałością zapytałem o miejsce zbiórki, a tu proszę jak debata - prawie wyborcza :notworthy:... rozjaśniło mi się co do miejsca. Dzięki. Niestety zanosi się na to, że będę Wam jedynie kibicował :icon_idea:. Szykuje się L4. Szlag by trafił przeziębienie i taką pogodę... Szerokości, R.

BolDor - rozjaśnijcie mi proszę gdzie to jest :buttrock: R.

A może jeszcze w tym sezonie uda nam się odwiedzić Twierdzę w Modlinie? Jakieś propozycje co do terminu? A wszyscy razem zaklinamy pogodę ... żeby nie było jak poprzednim razem :D Pozdrawiam, R.

To był bardzo fajny spontaniczny wypad... i pogoda była jak na zamówienie - to chyba ostatnie podrygi w tym sezonie. Dla mnie to była jak na razie najdłuższa trasa :icon_twisted: Dzięki za miłe towarzystwo. Zastanawia mnie tylko dlaczego kolega z plecaczkiem również tak szybko się "urwał" :) Marcin, czekamy na zdjęcia (na te z sesji również...). Pozdrawiam, R.

To ja lecę po moto :icon_evil: R.

Powinienem się wyrobić na 12.15... właśnie wstałem i jestem jeszcze w proszku :icon_evil:

Ja bym się zabrał bardzo chętnie... ale jestem powolny... 90-100 na armaturze... ewentualnie polecę sam - no problem :icon_evil: a dokładniej - na którym Shellu? R.

Fotki z imprezy są super :buttrock: A jak tak sobie patrzę... i patrzę... to widzę, że chyba ktoś zgubił plecaczka :crossy: : http://picasaweb.google.com/pepeintruder/D...824526264655826 i ciocie to przegapiły? :wink: R.

To była bardzo udana i sympatyczna impreza. Duże brawa dla organizatorów i podziękowania za gościnę dla gospodarzy. Miło było patrzeć na radość dzieciaków. Miały niezłą frajdę. Mi też się udzieliło... w końcu faceci są jak dzieci :icon_twisted: Miło też było poznać w realu parę osób z forum. Pozdrowienia dla wszystich, którzy przyłączyli się do tej akcji i do zobaczenia na trasie... Szerokości, R.

Twierdza została zdobyta :D Na "starcie" byłem sam... wciągnąłem dużą kawę i wg planu ruszyłem do Modlina. Pogoda jednak nie dała się przekonać do słońca i już po kilkuset metrach nieźle polało. Był moment zawahania, ale po krótkim postoju pod daszkiem na stacji benzynowej pojechałem dalej :biggrin: Na miejscu, po wylaniu wody z butów, założeniu drugich suchych (i spodni też...) mogłem co nieco pozwiedzać :crossy: Nie pchałem się w centralną imprezkę, dlatego nie było okazji się spotkać... czego oczywiście żałuję. A z tego co widzę powyżej, kilka osób jednak dotarło... Skorzystałem za to z uprzejmości sympatycznych panów stróżów i pozwiedzałem trochę "nieoficjalnie". Widoki z dachu białej wieży były wspaniałe :wink: Opuszczony budynek koszarowy też robi wrażenie. Boli tylko, że taki unikalny obiekt niszczeje i jest niezagospodarowany pod kątem turystycznym... W drodze powrotnej pogoda okazała się łaskawsza. Widoczne pomogło, że kląłem w drodze do Modlina :) Pozdrawiam wszystkich, których nie udało się spotkać... może następnym razem. Szerokości, R.

Zajeżdżanie drogi to jeszcze nic. W stolicy wszystko jest możliwe... Ja jeszcze tylko czekam na otwarające się drzwi w jednym z samochodów stojących w korku... Wtedy będzie jazda - oczywiście nikomu nie życzę takich wrażeń :icon_exclaim: R.

MC Donalds będzie chyba dobrym punktem startu dla wszystkich. Ja zacznę z Grochowa... Jeśli w ogóle będę się wybierał do Modlina, to na "starcie" zjawię się o 10.00. Zaczekam 15 min. przy kawie :icon_exclaim: Jeśli będzie trzeba, to pomgę zabrać plecaczka. Tylko żeby nie padało... Czy jest na forum jakiś kompetentny zaklinacz deszczu? Niech no zaklnie odpowiednio :banghead: R.

Jeśli pogoda dopisze, to pewnie i ja wybiorę się pozwiedzać...

A oto relacja z oględzin garażu, o którym pisałem powyżej. Przybyłem, zobaczyłem i ... wynająłem. Nawet nie było co się zastanawiać. Byłem miło zaskoczony. Informacje ostateczne: abonament 80 PLN miesięcznie, miejsce w garażu zamkniętym pod budynkiem, ciepło w środku (zimą na pewno też będzie...). Są jeszcze 3 takie miejsca postojowe i administracja chętnie je wynajmie :banghead: Szerokości...

może znalazłoby się coś do spółki... jeśli jest ktoś zainteresowany - okolice Zamienieckiej/Placu Szembeka, garaże strzeżone pod dachem... będę brał połówkę placu w rozmiarze dla czterech kółek, a administracja byłaby zainteresowana wynajmem całości. Koszty wynajmu na cztery koła: 200 + VAT (czyli poszłoby na pół :biggrin: ) + kaucja za zabawki kontroli dostępu... dostępne już od 1 września, w tym tygodniu będę to oglądał... Kontakt do mnie na GG. Szerokości