Dual

Adu - dziekuję za informację. Skorzystam Miło Cię widzieć :biggrin: Pozdrowienia

W temacie. Interesują mnie dobre buty do turystyki. Podstawowy warunek to wygoda, rzeczywista odporność na warunki atmosferyczne. Problem w tym że mam wysokie podbicie i mam problem z doborem nawet normalnych butów. Czy z Waszego doswiadczenia możecie polecić jakąś markę która oferuje takie obuwie motocyklowe. Może ktoraś z firm szyje na miarę? To może byc jedyne wyjście. Jakie sa opinie o obuwiu Tarboru? Pozdrawiam

Ja poczekam jednak na wyższa temperaturę i suche drogi. Po ostatnim myciu zostały mi smugi na aluminiowej ramie. Zeszły rok był dla mnie rekordowy: 200 km...masakra! No ale przemawiały za tym pewne wzgledy osobiste. W tym roku zamierzam poprawic wynik... o ile synek pozwoli ;-)))

No sie porobilo z pogodą a jeszcze w piatek polatalem zdziebko! Kurcze ten rok jest fatalny jesli chodzi o moja jazde! No ale serwis zrobiony i od wiosny ruszam chyba ze jak 2 lata temu bedzie 15 stopni na plusie w styczniu, to wtedy wczesniej. Pozdrawiam motonitów Dual :notworthy:

Hahaha, dzieki Procik za wsparcie duchowe bo juz sie obawiałem ze o mnie zapomniałes! ;) Miło bedzie na fotach powspominac przyjemne chwile! POzdrawiam @ll :twisted:

Witam :) i pozdrawiam wszystkich starych znajomych i tych ktorych miałem zaszczyt na imprezce poznać po raz pierwszy. Treffenko superowe tylko szkoda że tak krótkie, żal było wyjeżdzać. Aaaa Astarte uraczyła mają skromną osobę pieknym widokiem spod kołderki który idealnie pasuje na pocztówke wiec musiałem fotę zrobić pod tytułem "wschód słońca o poranku" i myślę że będzie to uciechą również dla innych szczególnie z męskiego grona. Wogole było ekstra, kulig, tańca i swawole...to sie nazywa życie. Dziekuje tez EGONowi z podwózke w obie strony i zapoznanie z technologią CB, jak się okazało przydatną, a ADU i Martce za miłe towarzystwo w podróży. PROTcik dzieki za użyczenie swojego "kabelka" który ładnie ciągnął materiał z mego "aparacika"...hyhyhy Ja czekam na następne spotkanko, już sie doczekać nie moge ;) Mam nadzieje ze tym razem na motocyklach! :) Pozdrawiam @ll

Eeeee EGONik no niby spokojny! Ale kto Cie tam wie! Moze wpiszesz mnie na liste też! Wydaje mi sie ze juz masz EGONek komplecik! Podam Ci na PW moja new komóre tak na wszelki wypadek. Tylko pytanko kiedy wyjezdzamy? Pozdrawiam :)

No własnie co tam z wawką! Nie ma Busa jak jakis czas temu? Z EGONem sie boje, chyba ze sie połówką na wejściu znieczule to mi już będzie wszystko jedno! :evil: To kto z wawki się jeszcze wybiera? Pozdrawiam Dual

Ja to bym sie chetnie na tego busa zalapał jak ostatnio z Michałem! Termin przed nowym rokiem, dla mnie bedzie trudny, bo nie mam urlopu juz. Pozdrawiam

a moze o 12? Pozdrawiam

Moja żona stoi w garażu i raczej napewno mnie puści na imprezkę PGRkową! Mnie termin raczej pasuje, choc nie wiem jak bedzie w pracy bo nie mam juz urlopu. Ale pisze sie na imprezkę! Czy bedzie bus z wawy? Pozdrawiam

Tunderace to rewela! Pozdrawiam

Osobiście polecam CBR1000F Dual CBS choc moto jest dosc ciezkie i dosc ciezko nim manewrowac na parkingu (w jezdzie nie czuc wagi), ale ma wtedy sprytne fabryczne gmole ktore niejednokrotnie zabezpieczyly owiewki. Motocykl niezawodny, bardzo wygodny w trasie, komfortowy, mocny (135KM daje rade). Nieznam innych wiec nie bede bzdur pisal typu "najlepszy" i bardzo zaluje wypadku i straty mej pieszczoszki. To co mi z niej pozostało na zawsze to nick. Dla mnie jest to super moto i szkoda ze go nie produkuja bo XX juz mi sie tak nie podoba. Zreszta lubie duze zabudowane bryki a ażurowe konstrukcje wzbudzaja we mnie niepokoj o wytrzymałość na obciązenia. Zreszta co tu duzo mowic, przykład. obecna Hayabusa - panowie z japoni wpadli na pomysl ze zabierzemy 5 kg z wagi i dali tylna ramę, ten stelaz pod siedzeniami z aluminium, potem sie skumali i 2001 r wstawili stalowy wazacy z 7 kg. No a ja jadac z dziewczyna i torbami i kufrem przy wyprzedzaniu na polskich drogach miałem ucieche zobaczyc jak to jest gdy cos peka. Dlatego polecam sprawdzoną konstrukcję CBR1000F od 91 r zmieniona na ostateczna wersje, bo co tu zmieniac jak wszystko jest doskonale. Zmienialo sie tylko malowanie maszyny. Pozdrawiam

No coz w koncu Transalp ma ten sam silnik. Jesli chodzi o predkosci to faktycznie 110-120 km to spoko, poniewaz powyzej 140 wialo jak diabli i nawet szybka niezbyt pomogla mimo ze byla dosc wysoka. Pozdycja jak dla mnie wygodna, nogi moze i podkurczone mocniej, ja nie czulem bo jestem niski, ale dla wysokich pewnie to klopot. Faktem jest ze u mnie tez sie nagle wysypały lozyska w przednim kole i zgrzytaly jak diabli, na szczescie udalo sie dojechac i wymienic. Lozyska w glowce tez byly zmieniane. Jesli chodzi o wezykowanie to nic nie czulem moto prowadzilo sie swietnie i ciagnelo od dolu. Jesli chodzi o zapalanie to CBR1000F tez palila trudno, moze Hondy tak maja, a moze ja jestem zbyt wyczulony. Lubie dotknac guzika i cyk...maszyna chodzi. Teraz tak jest ale to kwestia wtrysku chyba. Pozdrawiam

Miałem sprzeta 3 lata! Bardzo dobre moto i trafił mi sie całkiem niezły egzemplarz. Ja miałem tylko czasem ciutke klopotów z uruchomieniem zimnego. Tzn nic wielkiego, po prostu paliła czasem za drugim uruchomieniem rozrusznika i to był moj najwiekszy z nim problem. Poza tym moto wspaniałe i dzieki niemu mogłem sie podszkolic po dłuzszej przerwie w jezdzeniu czyms mocniejszym. No i zaleta to wał. Polecam. Pozdrawiam

Eeeee fajne moto w moim ciezkim stylu! Nareszcie stworza cos co bedzie mogło konkurowac z Busą, bo ZX12R to jednak inna klasa motocykla. Mnie sie i tak Busa bardziej podoba...moze dlatego ze mam..hyhyhy! Ale zawsze to jakiś świeży powiew! Pozdrawiam

Tak tak i opisuj na bieżąco swoje wrazenia. Tak mnie ciut zastanawia wlasciwie ten drugi model 167KM z nowa konstrukcja silnika dla BMW jako oczywiscie turystyk. Ale z checia poczytam i o RS. Jakos nie mam przekonania do tej marki, samochody maja fajne ale ta ekstrawagancja w motocyklach. W zasadzie tylko chyba tylko dla milosnikow marki. Natomiast K1200S mi sie naprawde podoba. Pozdrawiam

Śliczne moto, gratuluję! Pozdrawiam

Moze znowu wpadne na 5 minut tylko w niedziele! Pozdrawiam

No coż nie wiem czy to dobre rozwiazanie, poza zasygnalizowaniem ze sie i tak zrobi co chce. Poki co dla mnie milo jest popatrzec jak ktos jezdzi na kole ale napewno nie chce sie tego uczyc. Zreszta po co w turystyce motocyklowej jazda na kole, napewno nie ulatwia to prowadzenia ani nie jest wygodne. Uważam niestety ze ludzie ktorzy tak jezdza po ulicach sa wyjatkowo nieodpowiedzialni i nie mysla o innych ludziach na drodze a jedynie chca sie popisac umiejetnosciami. W kazdym razie oczywiscie lubie jezdzic z innymi w grupie jednak jesli ktos smiga 200 km/h po miescie albo popisuje sie jazda na kole raczej nie jest moim wymarzonym partnerem w podróży, ponieważ jazda ma dawać radość i relaksować a nie stresować. Pozdrawiam

Artykuł jest w porządku komentarzy nie czytałem! Oczywiscie zgadzam sie czesciowo z artykułem, tzn. ze jest miejsce na szaleństwo, gdy nikomu innemu to nie zgraża, najlepiej na torze, ew. pustej drodze poza miastem. W miescie nie ma co szalec bo przy tak duzym natezeniu ruchu prawie pewne jest ze cos złego sie wydarzy. I nie ma co psioczyc tylko na samochodziarzy, tylko spojrzec na siebie, czy tak w 100% jedzie sie zgodnie z przepisami. A tlumaczenie bo somochodziarze tez tak jezdza nic nie tłumaczy, bo skoro my mamy narzekac na nich to i oni moga na nas. To biadolenie ze oni sa zli a my dobrzy nic nie zmieni. Nasz obraz moze zmienic wylacznie rozsadna i madra jazda, oraz wzmożona uwaga na puszkarzy, szczególnie w miescie. A z drugiej strony, wychodzi niestety brak wyszkolenia i kupowanie prawa jazdy. Jak taki palant zmienia pas bez kierunku to nieszczescie gotowe. Zreszta każdy wie jak jest to temat rzeka. Pozdrawiam

No cóż, 280 km/h w zeszłym tygodniu :twisted: Ale nie powiem gdzie :evil: Powiem tyle, że wcale mi sie taka jazda nie podoba. Wole miłą turystykę przy speedach 120 - 160 km/h Pozdrowionka

[*] ANo tak Bartek i tyle! Wiec uważaj z gumą! :evil:

No cóż Ciemnogród! Jak to drzewiej bywało o samochodach mówiono ze diabły wcielone jeżdzą i gościu z chorągiewkami popierniczał przed. Za jakieś 30 lat Polacy może zrozumieją że jest coś takiego jak motocykl i nie gryzie. Faktem jest że wielu motocyklistów wzmacnia takie opinie i to szczególnie tych w gorącej wodzie kąpanych, co to uważaja że jeżdzą najlepiej, wiec niech jadą na tor i sie wykażą. Brakuje nam takiego polskiego Rossiego! A nie sieja zagrożenie na drogach. Jesli chodzi o miasto to jeżdze wolniej od wiekszosci katamaranow i tylko widze scigajacych sie kierowców aut szczególnie młodych, którzy po prostu musza dołożyć Hayabuzie, żeby pokazać kto rządzi na mieście. A niech sobie palanciki jadą.....pisk opon i 20 letnia Sierra rwie do przodu jak głupia, albo jakis stary golf. Masakra..... skad tylu idiotów na ulicach! Pozdrawiam

Hej a ja nie zwiedzałem tego MRU a jutro właśnie wyruszam z Warszawy do naszego ośrodka w Miedzywodziu na wyspie Wolin motocyklem oczywiście i myślę że koło wieczorka się zamelduję. w ogóle to chciałem odwiedzić Hiszpana i Mikocha ale mam pecha i się nie da więc może ktoś skrzydlatego sokołka przygarnie pod skrzydełka i pokaże okolice lub sam Szczecin. Dołączyłbym się do wycieczki ale pewnie się nie spotkamy w trasce a może, jak będziecie widzieli zapakowaną Busę z malunkiem to dajcie znać że to Wy szczecinska ekipa. Telefonik jest w profilu jakby coś! Z wawy wyjeżdzam koło 9-10.00 Pozdrawiam