Skocz do zawartości

DnieprRider

Forumowicze
  • Postów

    74
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez DnieprRider

  1. Tak przewijają się tu w temacie czasem zdania o tym, że każdy powinien się raz wywrócić, by się oswoić. Z początku nie się z tym nie zgadzałem, ale zrobiłem rachunek sumienia. Okazało się, że w życiu nie wyglebałem się na motorze (no może poza jazdą powoli po trudnym terenie w lesie), a nawet nie pamiętam, bym się wywalił na rowerze ;) Pewnie dla tego przeraża mnie perspektywa gleby na asfalcie w ruchu ulicznym. Mam nadzieję, że nie będę musiał się w najbliższym czasie z tym oswajać. Piotrek
  2. Fajnie, że się rusek przebił na "pierwszą stronę", bo niektórym się wydaje, że on do wszystkiego czyli do niczego. A tu pokazane jego prawdziwe przeznaczenie :banghead: Piotrek
  3. A ile byś sobie wołał za przednie mocowanie rkm-u, bo mój brat kompletuje kosz. I czy jest to oryginał, czy jakaś replika. Piotrek
  4. http://www.allegro.pl/item245419939_dniepr.html Dla mnie cena "trochę" jakby zawyżona. Może i ładnie odrobiony (trochę lipa, że stara się udawać nie wiadomo jaki pustynny, wojskowy pojazd), ale dniepr, moim zdaniem, nie może tyle kosztować, bo jaki by nie był i tak pozostanie dnieprem :icon_biggrin: Piotrek
  5. Wczoraj z okna busa w centrum Kielc widziałem jakiś srebrny sportowy motocykl tuż po wypadku. Nie wim czy to coś poważnego, bo nie zdążyłem się przyjżeć. Jeżeli ktoś z wie co zaszło napiszcie. Piotrek
  6. Rok temu był GN 250 i MZ chyba pojemności 150. Szczerze mówiąc to nie przyszło mi do głowy, że można sobie wykupić lekcje w WORD-zie :) Ale jeżeli można to na miejscu kolegi faktycznie wykupiłbym sobie jazdy a potem zdawał na tym samym potem. Piotrek
  7. widziałem je, ale puki kasy mam mało to chcę to zrobić po najmniejszych kosztach. Ale jak się odkuję z kasą to może i na tył sobie takie indyjskie sprawię, bo są naprawdę ładne. Piotrek P.S. Sorry, za rozwijanie tematu tam gdzie nie trzeba :cool:
  8. Czyżby ci się kanisterki w garażu pomyliły :biggrin: ?
  9. Jakiś miesiąc temu jeździłem sobie z bratem w dwa motorki (Kaśka + Dniepr) po różnych bezdrożach. Począwszy od kolein z wodą w polach po gruby żwir przy kamieniołomie. Fajnie mój szedł w różnych warunkach na oponach które mam od momentu kupna (jakieś tajlandzkie miękkie, drobne kostki, nieco już przytarte). Ale przodek na długim wahaczu z amorami bez tłumienia to istny koszmar w terenie (tłucze się, że aż ręce bolą). Chyba czeka mnie regeneracja amortyzatorów przed następnym wypadem w teren. Piotrek
  10. Ja jadąc po mieście utrzymuję na tyle dużą odległość od pojazdu z przodu, że bez problemu zdążę się obejżeć. Chociaż robię to tak, że odwracam głowę na tyle, by kątem oka zobaczyć, czy nie zbliża się coś z większą prędkością i czy nie jest za blisko. Warto się oglądać mimo, że w lusterkach jest czysto. zdażyło się nie raz, że mając pusto w lusterkach okazało się, że katamaran mnie wyprzedza ułamek sekundy później. Gdybym robił manewr wtedy bez oglądania się to mógłbym źle skończyć.
  11. Ja w swojej maszynie mam domyślnie kontrolkę włączonych kierunków. Jest na tyle mocna, że nawet w świetle dizennym można zauważyć, że się zapomniało wyłączyć po skręcie.
  12. Czy ktoś z was przerabiał kiedyś montowanie obrotomierza do ruska? Stacyjka u mnie to typowa puszka z prędkościomierzem po prawej i aż się prosi dodać obrotomierz po lewej :icon_biggrin: Od czego zegar pasuje, bo tam jest trochę ograniczone miejsce i nie pierwszy leprzy ze złomu podejdzie tam. Mój brat zakładał (kupił ze złomu za niebagatelne 60 zł) ale miał łatwiej, bo montował poza puszką z prędkościomierzem i światłem (jak to w weteranach). Piotrek
  13. Od niedawna jeżdżę motocyklem ale mam takie przyzwyczajenie z roweru, że jestem prawie niewidoczny na drodze :smile: oczywiście nie jest to do końca prawda zważywszy, że na moto jeżdżę w seledynowej kamizelce. Ale przesadnie ostrożnej jazdy po wsiach to nie chcę się wyzbywać. Najgorsi są niektórzy traktorzyści, co uważają, przecież są na swoim więc czemu mają patrzeć na około i uważać, czy akurat jakiś motocyklista im nie śmignie przed nosem :wink: ale tak o ogóle, to odblaskowa kamizelka rządzi :biggrin: Piter
  14. Nie ma się czym chwalić w kwestii prędkości na rusku. Pierwszy lepszy "katamaran" i tak nas wyprzedzi na prostej :) Ale nie powiem, jako świeży posiadacz Dniepra chciałem sprawdzić ile pójdzie po obwodnicy, a tu licznik zatrzymuje się przy 80 km/h i dalej nie idzie. Pocieszam się, że to wina licznika a nie mojej maszyny dla tego kupuję licznik rowerowy i wtedy się okaże. Piotrek
  15. Jestem otwarty na propozycje amortyzatorów :notworthy: bo na dalszą wyprawę nie wybiorę się zanim nie zmienię na lagi, albo nie założę amortyzatorów (a wakacje tuż, tuż). Ale zastanawiam się, czy zalanie olejem coś da na dłuższą metę; czy to nie jest tak, że jak już są wyjeżdżone te amortyzatory to regeneracja na długo po prostu nie posłuży (?) Ile mogą kosztować takie amortyzatory "made in India"? Piotrek PS: Storm007, prześlij mi kiedy tam fotkę przodka od tego Urala, na wszelki wypadek jakbym się faktycznie uparł
  16. Nie podoba mi się ten przodek. Jest w dobrym stanie (lakierek idealny) ale moim zdaniem źle się komponuje z resztą motocykla (jestem fanem błotników tak przytwierdzonych, by poruszały się razem z kołami). I jest jedna sprawa: jeżeli się zdecyduję zostać przy tym przodku to muszę reanimoawć amortyzatory, bo w ogóle nie mają tłumienia (tłucze się na nierównościach jak cholera :crossy: ) Piotrek
  17. Jak ci policjant macha lizakiem to zatrzymać się trzeba. Jakbym uciekł i uniknął zatrzymania to bym się później chyba w kłębek nerwów zamienił myśląc, czy nie spisali mi rejestracji i czy nie zapuka mi do drzwi kiedyś dwuch panów :) Trzeba brać odpowedzialność za to co się robi na drodze... Piotrek
  18. Dniepr może faktycznie nie jest szczytem osiągnięć ;) ale od czegoś trzeba zacząć. Kto wie może któregoś dnia dochrapię się K-750 :) Ale i tak trafił mi się w porządku egzemplarz. Nie będę się tu rozpisywał o nim, bo to (jeszcze) nie jest weteran :biggrin: ale mogę powiedzieć, że jak go kupiłem tak nie wymaga on narazie pilnych remontów, a w pierwszym tygodniu posiadania zrobiłem nim ok 180 km :crossy: Myślę, że jest to niezły materiał na ruska (także weterana). W pierwszej kolejności muszę dobrze spieniężyć przodek na wachaczu i nabyć jakieś lagi w dobrym stanie. Ale to chyba jest temat na allegro albo motobazar w Łodzi. Piotrek
  19. O ile się orientuję to trzeba by przed takimi zabiegami wypiększającymi silnik zabrać się za kontówkę i pojechać te paskudne ślady po odlewie. Silnik Urala mojego brata został potraktowany kontówką przez poprzedniego właściciela i wygląda o niebo lepiej niż mój (jak patrzę na silniki naszych moto stojących obok siebie w garażu to mój wygląda jakby był z gliny rękami lepiony :icon_rolleyes: mogliby się w MT16 postarać o lepszy odlew, bo podobno to była wersja przeznaczona na eksport). A z innej beczki, to w jakim sensie grafitowanie zmienia kolor aluminium? Mogę się tylko domyślać, że przyciemnia ją na szaro :icon_razz: Piotrek
  20. Co do tego drugiego filmiku to dla mnie zupełnie niejasne jest co było powodem kraksy. Wyglądało na to, że gość zaczął gwałtowanie przyspieszać tuż przed wejściem w zakręt. Może przyspieszając źle się złożył do zakrętu (?) A tak ogólnie rzecz ujmując to dobrze jest czasem obejżeć sobie pare takich filmików (zwłaszcza jak ten pierwszy). Widać, że często "zasada ograniczonego zaufania" do innych kierowców może okazać się zbawienna. Piotrek
  21. Cześć, Mam zamiar się zabrać za wymianę pierścieni i szlif w wakacje (jeżeli coś w trakcie remontu jeszcze nie wyjdzie) i może przy okazji zrobiłbym szkiełkowanie. Powiedzcie ile może kosztować taki zabieg na silniku od Dniepra. Jeżeli ktoś z Was się orientuje to niech mi da jakieś namiary na zakłady zajmujące się tym w okolicach Kielc i może Krakowa lub Tarnobrzegu. Piotrek
  22. DnieprRider

    parkingowka

    Podejmując jeszcze temat różnych dodatków do rusków takich jak kierunki czy gmole to myślę, że należy dążyć do kompromisu między bezpieczeństwem i wygodą a trzymaniem się oryginału. Ja co prawda tego problemu nie mam bo jeżdżę Dnieprem "cywilnym", ale widzę różne tendencje u moich braci, którzy trzymają się weteranów. Jeden z nich ostatnio trochę odpuścił i założył do urala ogromną lampę tylnią od CZ (no i kierunki też stosownie duże :icon_biggrin: ) no i myśli o gmolach, bo jak zobaczył na własne oczy jak jego moto zalicza parkingówkę na podwórku to zbladł :) A co do moich gmoli to jak kupowałem motocykl to dało się zauważyć, że gość zaliczył konkretnego szlifa (lewy trochę wykrzywiony ku górze i obdarty z chromu). W pełni popieram ideę montowania gmoli :icon_biggrin: Piotrek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...