Skocz do zawartości

przemekpal

Forumowicze
  • Postów

    287
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez przemekpal

  1. Przemek sorry że nie udało mi się powiedzieć Ci do kogo masz iść po tę blaszkę, ale naprawdę to jacyś wolontariusze na początku rozdawali...

     

    Co Ty, Ania. Nie masz mnie za co przepraszać :icon_biggrin:

    Jak wspomniał Kulus, nie balszki są najważniejsze :)

    Bardzo się cieszę, że byłem na tej imprezie..

     

    P.S.

    Sobota ładnie Ci jeden dzieciak kręcił Kawę do odcinki ;) ;)

     

     

    Pozdrawiam

    Przemek

  2. ja proponuje, zeby kilka osob zabralo kamizelki - oczojebki, zeby zorganizowac pilotaz ( otwarcie kolumny zamkniecie), najlepiej jakby ktos najstarszy i najbardziej doswiadczony pilotowal i kierowal wszystkim, zeby nie bylo przypalo w stylu ze sie porozjezdzamy nawzajem.

     

    a trasa to najlepeij przez krakowskie, raclawicke i gdzies ana nadbystrzycka....

     

    Aftys dokładnie masz rację. Musimy razem dojechac nad zalew. Żeby nie było tak, jak w Warszawie na paradzie, że część pojechała, część stała na światłach. Ale myśle, że będzie dobrze, skoro zadeklarowały sie Pantery i Wschodnia Grupa Motocykowa :clap:

    Oni już pewnie zadbają o to, aby parada dojechała w jednym kawałku :clap:

     

    Pozdrawiam

    Przemek

  3. Edge, rzeczywiście administrator nie bardzo się zachował.. Ja wiedziałem już o imprezie i nagle miałem problem ze znalezieniem tematu na forum z powodu jego przeniesienia do "Lublina" (dlatego poprosiłem Cie o link), a co dopiero mówić o jakims forumowiczu, który nie ma pojęcia, że taka impreza będzie miała miejsce w niedzielę... No szkoda bo może przyjechałoby jeszcze więcej motorków... Ale myślę, że i tak będzie ok :smile:

     

    Pozdrawiam

    Przemek

  4. Witam.

    Też mam ZZR-a z 92 roku więc taki sam model. Jadąc do Warszawy na Bemowo z prędkością prawie cały czas 140 km/h i później jeszcze przejazd przez całą W-wę, spalanie wyszło mi 6,2 l.

    Także rzeczywiście coś jest nie tak z Twoim moto..

    Myślę, że ponownie przydałoby się wyregulować gaźniki (o zawory tez koniecznie dbaj, bo zygzak bez ich regularnego serwisu długo nie pojeździ, ale to chyba wiesz :D ) ale w jakimś innym serwisie... Może to rozwiąże sprawę.

     

    Pozdrawiam

    Przemek

  5. Turo, no zalej tyle, ile napisał Mattir. Z tym, że ja bym zalał 500 na strone i tez na pewno byłoby ok, zmiana raczej nie odczuwalna przy różnica 8 ml na stronie.

     

    qpa napisał, że wchodzi mu 630 ale zerknij na jego avator. Jeśli to do tego moto tyle mu wchodzi to nie ma co sie dziwić, tosz tam zawiecha jest dluuuga ;)

     

    Pozdrawiam

    Przemek

  6. Jeśli chodzi o dane dotyczące ilości i jaki to ma być olej to mam dane do 90% motocykli więc gdyby ktoś jeszcze coś potrzebował to się polecam.

    Potrzebuje zawsze model, rocznik i najlepiej numer ramy :)

     

     

    Oo, Mattir to tak z czystej ciekawości zapytam, bo ja juz nie zamierzam odkręcać u mnie i dolewać, lub odciągać ;) ale ile oleju idzie do Kawy ZZR 600 model ZX 600 D rok 92 :)

    Mam nadzieje, ze dane w miare dokładne ;)

    Pozdr

  7. Nie nie, nie musisz kupowac :crossy:

    1 litr w zupełności wystarczy. Do mojego ZZR-a weszło 350 ml na lagę (swoją drogą nie wiem, dlaczego podają w serwisówkach w mm, pewnie chodzi o to, żeby oddawac moto do serwisu, a nie dłubać samemu :banghead: ). Ostatnio pomagałem koledze przy ladze w Thundercacie, tam ma już regulację zawiech ale też poszło w miare sprawnie. U niego weszło chyba coś ok 400 ml ale dokładnie nie pamiętem.

    Także z 1 litr zostanie Ci jeszcze reszta :banghead:

     

    Jeśli chodzi o rodzaj oleju, to kupiłem Motul o lepkości 10W. Czyli podobno standardowy i z tego co mi mówił sprzedający to do wielu motocykli idzie własnie taki.

    No, to tyle. Jeśli bedziesz miał jeszcze jakieś pytania z tym związane to śmiało pisz na priva albo w tym temacie.

     

    Pozdrawiam

    Przemek

     

    Posta powyżej napisałem, jak jeszcze nie widziałem wypowiedzi mattira

    Kolega ma dokładniejsze informacje odnoście Twojego motocykla.

    Ja napisałem na przykładzie swojego moto i Thundercata kolegi. Nam z litra jeszcze sporo zostało. Kurde dużo coś idzie tego oleju do cbr-ki.

    No nie wiem, na Twoim miejscu kupiłbym jednak 1 litr. Dla 16 ccm chyba nie opłaca się kupowac drugiego litra. Ważne jest, abyś miał tyle samo oleju w obu lagach. Ale zerknij jeszcze do serwisówki i poszukaj wartości podanych w milimetrach. Sprawdzisz przy okazji, czy dane z serwisówki pokryja się z danymi mattira :flesje:

     

    Pozdrawiam

    Przemek

  8. Witam.

    Zapewne masz podane w serwisówce, ile musisz wlac oleju w mm, a nie w ml. Może wyglądać to trochę strasznie ale niedawno sam się przekonałem, ze to nic trudnego. Poszukaj w serwisówce przy temacie o zawieszeniu jakis cyfr i obok symbolu mm a kilka towarzyszących im słów przetłumacz w słowniku :biggrin:

    A polega to mniej więcej na tym:

    Goleń wraz z lagą wkręcasz w imadło najlepiej za uchwyty od zacisków hamulcowych. W ladze powinna być już włożona sprężyna. Wyciągasz lagę maksymalnie do góry, powoli wlewasz olej i teraz:

    u mnie w ZZR w serwisówce podane mam 415 mm więc wsuwam miarkę do lagi na 41,5 cm i na takiej wysokosci powinna u dołu stykać się z olejem. Jeśli tak jest, jedną lagę masz z głowy i analogicznie robisz z drugą.

    Też oszukałem sie tego tematu na forum i tez szukałem odpowiedzi w mililitrach. Niestety w serwisówkach podane jest w milimetrach. Nigdzie nie doszukałem się konkretnej odpowiedzi i w końcu zrobiłem tak, jak napisałem wyżej.

    Motorek jedzie równiutku, nie ściaga go itp.. To chyba znaczy, że wszystko jest ok :clap:

     

    Pozdrawiam

    Przemek

  9. Wyczytałem, ze jesteś posiadaczem VFR, także silnik w układzie V. Miałem kiedyś Honde VF 500 F i w niej tez silnik rozgrzewał się jak głupi. Miałem zrobiony w niej wentylator na przełącznik, to w mieście cały czas musiał być włączony, żeby temperatura utrzymywała się na tym samym poziomie. A tez wcale nie był katowany.

    Także myślę, że wszystko masz ok. Silniki V lubią łapać szybko temperaturę..

     

    Pozdrawiam

    Przemek

  10. Tak podkleję się troszkę pod temat. Jakie są najlepsze sposoby, aby wyciągnąć ten simmering? Chyba największą przeszkodą jest to, że jest on bardzo mały (przynajmniej w moim ZZR). Też niedawno zauważyłem, że miejsce wokól niego jest dość mocno zasyfione i troszkę mokre. Ale na szczęście nie cieknie aż tak, aby to uniemożliwiało jazdę.

    Także czekamy z kolegą na odp w jaki spsób wyjąć dziada, żeby nie uszkodzic wałka :)

     

    Pozdrawiam

    Przemek

  11. po prostu nie mogę patrzeć jak ktoś tak katuje motocykl , nie cierpię i nie rozumiem tego typu rozrywki , motocykl to przecież pasja , miłość a przedewszystkim nie mały wydatek , że tym ludziom nie szkoda maszyn na te palenie gumy itd ...

     

    na szczęście moja Suzi jak i przyszłe moje motocykle nigdy tego nie doznają

     

    pozdrawiam

     

     

    zgadzam się z Tobą. Na stunt lubię patrzeć z tym, że na taki w granicach rozsądku... ale na takie baty to aż mi się żal robi motorka..

×
×
  • Dodaj nową pozycję...