MeDeViLL

100% RACJI !! Wykładu Marka, żadne słowa pisane nie zastąpią. To nie jest tylko słuchanie, to jest czynne uczestnictwo. Marek zmusza nas do myślenia, podzielenia się swoim postrzeganiem czym jest jazda, rozumieniem techniki "jak się je moto"... i często okazuje się, że mimo czytania literatury, różnych "mądrych" tekstów, to nasze wyobrażenie jest błędne. Dlatego nic nie zastąpi wykładów Marka P2P

Osobiście jeżdżę Duciem z 93 roku, nawinięte mam 75 tysiaków :buttrock: Fakt, że wymaga duuużo pieszczot :bigrazz: ale jeździ dalej, i to jeździ boosko (pod warunkiem, że te mechaniczne pieszczotki były odpowiednio wykonane :crossy: ) Jeździłam kiedyś Duciem 50cc miniaturka 748 - ale to chyba nie o to Ci chodzi :P Jesteś jeszcze troche za młody, ale jeśli marzysz o karierze zawodniczej - na początek polecam Ci Cagive Mito 125cc (właściwie 124.98, więc rejestrujesz ją na A1) Świetny motocykl do nauki jazdy , również na torze. Jak już będziesz miał uprawnienia do poruszania się sprzęcikiem po drogach publicznych polecam wybrać się do Poznania np. na meeting Grandysa. Troche to kosztuje, no ale kto mówił, że karierę się zdobywa za friko (niestety do każdej pasji dokłada się giiigantycznie). Z tego co się orientuję w Poznaniu są też co poniedziałek treningi dla amatorów z tzw "przewodnikami" :) Ale jeśli będziesz chciał się wybić, to jeśli na Grandysach zabłyśniesz, masz tego dużą szansę :bigrazz: :bigrazz: I odpowiadam na wcześniejsze pytanie - NIE na pewno NIE jest ZA PÓŹNO na karierę zawodniczą. Jeśli jesteś zdolny, masz talent i kupę szczęścia - DASZ RADĘ!! W każdym razie: POWODZENIA :flesje: No baaaa.... :cool: Pewno, że Ducaty to pojazdy marzeń!! Tyle, że Ferrari to raczej nigdy mieć nie będę, a moje Ducio-marzenie się spełniło :crossy: choć dalej marzę....

No jasne, że będę ;) :icon_biggrin: Tomek i Marek mają u mnie zagwarantowany nocleg (z zagrychą :P) :)

Bosz... nie czepiam sie tylko życzliwie podsyłam użytecznego linka do mapki z właściwymi Borkami. :bigrazz: :) Doceń - nie krytykuj... No więc jeszcze raz dla zagubionych: mapka gdzie mamy te właściwe Borki :bigrazz: No i ewentualnie link do tego mniejsca, gdzie tak w ogóle sie pakujemy ;) http://www.borki.pl/

A może by tak przeczytać przynajmniej początek tematu? :cool: W trzecim poście wyraźny link do MAPKI DO BOREK: :icon_eek: http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...B6ladami+boruty Pozdrowionka DeV

Czyżbyś Kubusiu postanowił zostać Ducacistą :wink: No nie powiem - pełen szacun... popieram :icon_rolleyes: Co do ST4, to jedyne co moge przekazać, to gdzieś zasłyszana opinia, że jest to 'twarde' moto i... wyprawa do Wilna (czy Pragi) wamaga od drajwera twardej d... (no ale nie tak twardej jak Pink Karolinki :cool: ) Nic więcej nie powiem - bo nie wiem :wink: Jak się dowiem - to na pewno wiedzą się podzielę :icon_razz: Pozdro DeV

MeDeViLLek zaklepuje cały domek od piąteczku :) Skład osobogłowy Klaudiuszek z Maużonką + Spławiczek na dokładkę. Co prawda oni jeszcze o tym nie wiedzą ale ja wierze w swój dar perswazji :bigrazz:

Pawel! Dominik! Do tablicy!! - Zapisy czas zacząć! Ps. Olsen :cool: z Klaudiuszem nie chcesz, to może wolisz przejechać sie na Ducaciątku za MiniDeViLLkiem? Buahahaha :crossy: Klaudiusz widział jaki ze mnie bysior :) Przyczepimy Ci kółeczka do butów i wreszcie będę miała odpowiedni sprzęt z systemem stabilizacyjnym - Ducat z bocznymi kółkami :)

Mój boże..... :biggrin: Śmigaj bracie w spokoju po niebiańskich winklach... [*] [*] [*]

No comments... http://wiadomosci.onet.pl/1588571,12,item.html

No baaa... Kociaczek wielce kontent :banghead: Bo będzie mu jeszcze cieplej i przytulniej ;)

Tomeczku, nic się nie martw - przełożymy dla Ciebie bajzel :) a na poważnie... szkoda trochę :wink:

Kawa mrożona - była pierwsza klasa ;) Cudowna ochłoda podczas gorących trudów przymierzania... Wielkie dzięki ;) PS. W domciu, na spokojnie ( i sucho :icon_evil:) wbiłam się :smile: Ale mam wrażenie, że są przydługie... a może one tak mają być? Tak czy inaczej, jestem w poniedziałek :evil: Pozdrowionka DeV

Mówisz i masz :icon_mrgreen: Ponoć jestem umówiona z Tobą na jutro w sklepie :icon_razz: No to dogadamy szczegóły podwózy, gdzie, kiedy i jak (szybko :) ) Pozdro :icon_razz:

Gosz.. ja tego nawet nie zauważyłam... Nie powinieneś na to zwracać uwagi - świntuchu :icon_question: Już ją wywaliłam :icon_mrgreen:

No dobra... Wrzuciłam swoje foczki na serwer. Dorzuciłam też, dla wygody, Ganco-Niuniowy rozpakowany foto-albumik Miłego oglądania :) Buziaki wsiem :* DeViLLeK :)

Popertraktuję z nią :flesje: :flesje: :flesje: i zobaczymy co da się zrobić :biggrin: A właśnie - niewykluczone, że na część trasy będę poszukiwała dla niej jakiejś miękciejszej tylnej kanapeczki od mojej "jakże wygodnej" Ducatowej wersalki :icon_mrgreen: No chłopaki, kto chętny :icon_razz: tylko uwaga, bo strzeże jej taki jeden smoczek naramienny prosto ze Smoczej Krainy - mówię wam - drapiezna bestia :bigrazz:

O ja... O Jaaaa... :crossy: No wprost nie mam pytań, aż mi się łezka w oku zakręciła ;) Dwie wspaniałe piękności... Nic - tylko pozazdrościć :flesje: GRATULUJE!!! :cool:

Chętna może i tak... ale na pewno nie w czwartek :icon_mrgreen: Toż to zgroza Panie w środku tygodnia... lud pracujący nie może sobie pozwolić na takie przyjemności :biggrin: Hehe :crossy: No ale może w przyszłym tygodniu środa? (To podobno wolne wtedy jest :smile:) /kiddin') Pzdr DeV

Też jeżdżę z córą na moto... od czasu gdy skończyła 6 lat. Więc zupełnie nie rozumiem waszych ansów co do wożenia dziecka na motocyklu. Oczy dookoła głowy - jak zawsze i maksymalne skupienie i uwaga, a duma dziecka rekompensuje cały stres. :buttrock: Ale... modem - Ktoś nad Tobą czuwa... :cool: :icon_evil: Jeszcze teraz mam ciarki jak sobie to wyobrażam... My starzy sobie z tym jakoś poradzimy.. A powiedz, jak Twój synek? Bardzo przerażony? Teraz niestety czeka Cię niełatwe zadanie, żeby przekonać go, że motocykl nie jest taki straszny, a takie rzeczy czasem się zdarzają... Oby nigdy więcej Wam i nikomu innemu... No i powodzenia w przekonywaniu żony, że motocykl to nie "zło"... :evil:

Okej Okej, ja tylko proponuje... Wrocław to mi ni chu.chu po drodze, so whatever... Więc ja i tak ruszam z Kraka. I pewnie wezmę plecaczka - cudną rodowitą krakuskę :D

Ja Ci dam samych staruszków!!! :banghead: Może i starzy, ale całkiem jarzy :icon_mrgreen: A co do noclegu... może jakiś plener? A tak a prop - może przez Kraków? Tu się spanko jakieś wytrzaśnie :banghead: Buziaczki :* DeViLLeK :P

Ja wybieram opcję naturalną :banghead: Znaczy się po trasce 700 kilosów buczenie w uszach - non-stop, bez przerywania snu - 48h :P No to nie pozostaje Ci nic innego jak wsoczyć na swojego potworka i przylecieć do nas na południe :banghead: Ale najpierw dopilnuje tej swojej budowy, przez wielkie B :banghead: Buziaczki :*

No niestety, spływ się nie udał, bo szef mnie z urlopu odwołał :spam: i zapierpapierowałam tak, że nawet nie było czasu na wsadzenie palca w... w co tam chcecie :cool: Ale za to później się urwałam i nawet Wilno odwiedziłam :spam: Co do Krakowa, zapraszam serdecznie :spam: Postaram się, jakem krakuska, ugościć Was godnie :flesje: i wskazać, gdzie miło i przyjemnie atakować winkielki. Pewnie i Scitro by do nas dołączył, nieprawdaż? :bigrazz:

Ufff... chyba wróciłam do żywych z tych swoich "wakacyjnych" wojaży :biggrin: Zatem melduję się ponownie na forum i chyba obiecuję nie robić więcej tyłów w duciomaniaków postowaniu :icon_mrgreen: No to chyba Duke wiesz, że ja nie z tych ;) Btw. Od maja zrobiłam potworkiem 10 tysiaków, dopieszczam go na każdym kroku, ale... cholera mam kłopot z częściami. Marcin, skąd Ty brałeś części do niego??? Chyba Cię musze na PW wypytać :P JA TEŻ CHCĘ koszulkę i legitymację koniecznie czerwoną :P !!! Duke, proszę wpisz duciowego diabełka do grona DesmoManiaków :icon_mrgreen: Ja ostatnio z Warszawy 2.30... a nie zapieprzałam... hmmm :icon_razz: Nawet zużycie paliwa wyszło 5.8 Właśnie, Janek, przekaż Rysiowi z Jedwabnego, że to pewnie jego zasługa :biggrin: Co do zjazdu Dukatowców w piękne małopolskie tereny, pomysł - rewelacja, jestem jak najbardziej za :cool: Pozdrowionka i buziaki dla wsiech :*