Wiroś

Ale ja naprawdę nic nie teges drinkes :) jakoś tak wyszło samo, chyba dlatego że od ponad roku w ogóle się nie ruszam :)

No więc tak: po nartach bolało mnie wszystko, ale stękałem i łaziłem, jakoś wkońcu jednak mnie prześwietlili i obadali, okazało się że - lewa kostka skręcenie I - go stopnia = bandaże + altacet - prawa kostka skręcenie II - go stopnia = gips na dwa tygodnie :icon_mrgreen: tak więc przepraszam wszystkich z którymi się umawiałem na sobotę na bajzel w Łodzi

Oj nie przesadzajcie, wiadomo nie od dziś że ścigi służą głównie do pałowania, więc statystycznie pewnie mają więcej wypadków, motocykle turystyczne wiara kupuje w innym celu więc przwdopodobieństwo kupienia moto bez dzwona rośnie, poza tym wszystko widać :P no i mechanika też się zupełnie inaczej zużywa chyba nie :icon_biggrin:

A mi tam się wydaje że można kupić starszy sprzęt w dobrym stanie, fakt że nie jest to łatwe i często wymaga posiadania farta, ale zdarza się i można kupić sprzęt o klasę wyższy niż "prawie" nowy za te same pieniądze, zawsze jest grupa klientów która kupuje nowy sprzęt i zmienia go po roku i taki wechikól 2000r może mieć 7 właścicieli, ale są i tacy którzy kupują motocykl / samochód i używają go normalnie przez kilkanaście lat, wykonując wszystkie serwisy w warsztatach, tak więc spokojnie poszukaj a napewno coś trafisz, trzymam kciuki :wink: , choć z drugiej strony wiek też robi swoje, widać to po wyblakłych plastikach czy parciejących uszczelkach i uchwytach gumowych, coś za coś

Hehh to ja w ogóle gdzieś z boku będe stawał, bo tylko 180 na budziku :icon_rolleyes:

Michał nie przejmuj się większość z nas jak się okazuje nie jedzie tam na zakupy ;) :) Tomek myślę że jest już sqad na dwie fury, a lista przecież nada otwarta póki co: 1 King Rider 2 Bartez 3 + brat 4 Luki Master 5 Buli 6 Tomek 7 Staf 8 Ja ;)

Witojcie w Święta obrzartuchy :icon_mrgreen: 12 stycznia jest w Łodzi bajzel, wstępnie jestem umówiony z Bartzem i Tomkiem XJ, pisać mi tu szybciutko kto by się jeszcze pisał spędzić motocyklwo styczniową sobotę :icon_mrgreen: , czyli na razie mam w fiaciorze 2 miejsca wolne, ale myślę że jak się zgramy to napewno więcej miejsc by było więcej Pozdr Ho Ho Ho :D

Udało mi się zatankować i zaczeło sypać bardziej konkretnie, wracając zakręciłem kranik by wypalić paliwko, przed max miesięcznym zimowym postojem (w to wierzę i tego się będe trzymał :D ) i wykręciłem akumulatorek i tyle było motocyklowania na dzisiaj :lalag:, ale i tak człowiek jakiś szczęśliwszy taki :crossy:

Dziś była piękna pogoda, jeżeli jutro taka też będzie to napewno palę sprzęta :icon_mrgreen: jeździ ktoś w razie czego ;)

No ja chciałem sie wybrać do Częstochowy, napewno będe się starał jechać na otwarcie ne Bemowie

Yano ale któryś element myślisz że jest nie realny, czy wszystko i to co w linkach i to co ja napisałem :biggrin: Ja myslę że sporo da się zrealizować, oczywiśnie nie przy 140 ;) bo wtedy to już faktycznie nie ma czasu na znaki Pzdr

:biggrin:

Wybiera się ktoś dziś jeszcze do miasta na jakiegoś brwara :clap: :crossy: Może nieprędko piszę, ale dopiero się dwiedziałem że mam wolne. Pozdr

Bardzo dobre, proste, logiczne, w zasadzie w większości intuicyjne, a co do wyprzedzania powinniśmy to stosować faktycznie, jeszcze jedno bym dodał - odnośnie lewoskrętu, powinniśmy być umówieni tak by drugi w grupie blokował nasz pas ruchu (i zjechał ze skrzyżowania ostatni) tak by nie wyprzedzano nas z prawej strony gdy grupa czeka aż z naprzecika nic nie będzie jechało, jest to szczególnie niebezpieczna sytuacja na szosach poza miastem, gdy TIR poboczem jadąc 100km/h omija grupę motocyklistów ustawionych rządkiem na osi jezdni, nie mówiąc już o tym że następny samochód jadący za ciężarówką który ma ograniczona przez wspomnianego TIRa widoczność może nagle się wychyliś żeby zobaczyć czy ma wolne, wtedy mógłby na nas wpaść z dużą prędkością, dlatego uważam że przy dużych grupach zablokować skrzyżowanie i ch... :) Pozdr

Cześć Maro, czekamy teraz na Twoje piękne posty, po takim czasie to napewno będą głęboko przemyślane :icon_question:

Tak to będzie Szosa Bydgoska 3 -czyli na samym początku od strony Bydgoszczy, szerokości i do zoba

puchy szkoda, ale jakieś wolne miejsce zawsze się znajdzie

To co w samo południe :icon_question:

na urodzinach był kawałek Disco Polo, tyle to pamiętam :crossy: , to Michał jak zaczołeś to mów :bigrazz:

Witka :crossy:

A no na 5 dni w dwie osoby to inna bajka, ja myślałem że rozmawiamy o wypadzie weekendowym, ale ogólnie dyskusja schodzi na manowce, ogólnie plan jest bomba :icon_biggrin: i trzeba ustalać konkrety co by się po kościach nie rozeszło

Pewnie że Polska jest piękna, tylko rzecz w tym, że taki wyjazd nie będzie napewno aż tak kosztowny :buttrock:

Kinia wypad na mazury za 800 pln :eek: czyżby z noclegiem w Gołębiewskim :clap: 800 mnie kosztował wypad do Wrocławia(nocleg u kumpla - free :evil: ), Pragi (hostel ze śniadaniem 400kc) , i winkle w górach po Czeskiej stronie (2x nocleg w domkach po 170kc), bez żałowania sobie na jedzenie w knajpach i picie trunków naszych południowych sąsiadów Potwierdzam ;) najlepszy był zamek i pionowe ściany skał wyrastające z pobocza drogi, tylko trzeba tam pojechać za dnia bo w nocy mało co było widać :eek:

Właśnie zupełnie przypadkiem się dowiedziałem że w najbliższy weekend są organizowane targi motoryzacyjne, w "Central Parku" na Bydgoskim Przedmieściu, ja bym się wybrał, jako że weekend wolny się szykuje, a w klubie cicho :biggrin: Link do tej zacnej imprezy http://www.targitorunskie.pl/index.php?new...or_imp&status=0 właśnie się dowiedziałem że przynajmnie Honda motocykli nie wystawia :icon_mrgreen:

Ok regler wymieniony i wszystko działa jak należy Dzieki za odpowiedzi