rumcajs

Witam. Chyba chodzi Ci o sv 650 s :crossy:

Witam. Czytałem że poprostu ten typ tak ma. O prosze tu nawet kawałek tego tekstu: "Znacznie poważniejszym kłopotem są drgania w jakie wpada przednie zawieszenie w czasie ostrego hamowania z dużej prędkości. Problem ten pojawił się w modelach z 2000 roku i potrafił objawiać się z różną intensywnością w zależności od egzemplarza. Tak na prawdę konstruktorom poza wymianami klocków hamulcowych nie udało się wymyślić niczego sensownego w tej sprawi" A tu więcej o kawie 9. http://www.scigacz.pl/Uzywana,Kawasaki,ZX9R,1859.html

Ja mam zapłon ustawiony dobrze, ale i tak odbija do tego stopnia że buta zdziera :P

A kto mówi że jest mocniejsza??

Mi jak zakładałem baniak to też łamało pierscienie, dopiero później zaczaiłem że zachaczają delikatnie o kanał ssący, wystarczy delikatnie pchnąć je w strone tłoka i problem z głowy. Tak było w moim przypadku ale widze że kolega miał inny problem :icon_twisted:

Wczoraj odpaliłem motor i postanowiłem żeby pojechać z nim do miejscowego specjalisty 2T. Ale gdy przejechałem ok 2km motor chodził juz idealnie, zbierał się tak jak zawsze i już nie przyrywał. Nie mam pojęcia co to mogło być ale warzne że już chodzi tak jak ma chodzić :wink:

126,10

Pozostaje do sprzawdzenie tylko lewe powietrze, bo reszta już sprawdzona. Wczoraj wymieniłem simmering na wale ten od strony wirnika bo miałem do niego wątpliwości, dziś odpaliłem ale dalej to samo :biggrin:

W dobrą, tłok zakładałem za 1 razem a jak mówiłem do czasu 2 rozłorzenia silnika motorek super jezdził. Kurde nie ma pojęcia co w trawie piszczy, nawet gaznik czysciłem. O widze że awusia masz, własnie mam zamiar sprowadzić sobie na te wakacje avo od wujcia :)

Dziś robiłem zamiany cewki i kondensatora i dalej to samo. Mykam do garażu zobaczyć jak zapłon. Dziś po krótkim przejzdzie koło domu zauważyłem żę jak powoli dodaje gazu to jakoś się jeszcze zbiera ale i tak przerywa, jak dodam nagle gazu to już masakra, nieda się jechać :bigrazz: . Motor od założenia nowego tłoka i całego osprzetu tego co napisałem wyżej zrobił ze 20 km może ale jak wspomniałem przed tym drugim rozebraniem chodził super a teraz to każdy widzi jak. :) Zapłon sprawdzony ale dalej to samo :crossy:

Gdzie koło rzeszowa bo jednak mieszkam niedaleko i może sprubuje jak się na tym jezdzi tylko dajcie namiary jak macie. :cool: Czyli ile by się lało oleju do gazoliny jak sie ma 2T ????

Mam problem 2 dni temu złożyłęm silnik, bo coś z 2 biegiem było nie tak. Przed wymianą skrzyni było wszystko lux jezdziła super tylko ten 2 bieg mnie wkurzał i postnowiłem to zrobić. Po złorzeniu silnik z trudem odpalił, a gdy już zaczołem jechać to na początku jeszcze coś jechał ale na średnich obrotach zaczął przerywać i już nie chciał się zbierać. Sprawdzałem przerywacz przerwa 0.3mm, iskra dobra, jeszcze jutro spróbuje z kondensatorem. Dodam że silnik był po wymianie tłota, pierścieni, i tarcz sprzęgłowych.Prosze o pomoc i pozdrawiam

Ja tam miełem przerwę na przerywaczu 0.7 mm i też darła :icon_mrgreen:. Ale teraz zmieniłem na taką jaka ma być. Nie zauważyłem większych zmian po zmianie przerwy

Jak ja składałem swój silnik to wiem że na pewno podkładka musi być między dwoma rzedami tych małych tulejek, przed nimi musi być pierscień żeby niewypadły z drógiej strony <ja go miałem na stałe>, więcej podkładek niema. W te łożysko wchodzi ta większa tulejka i w nią dopiero wałek który ma po jednej stronie trybik, a po drógiej zębatke <nakładaną>, ale przed zębatką musi być jeszcze simmerirg. Pozdrawiam myśle że pomogłem :crossy:

Złap za swiece i zacznij kopać :icon_mrgreen: . Jak tam zrobiłem bo niby świeca była spalona to palcem niemogłem ruszać przez 15 min. :rolleyes: