bart90dt125

pisaliśmy juz ci że olenowski olej jest sprawdzony przez wielu dt"kowiczów i jest tani, u mnie kosztuje ponizej 10 zł, a dostaniesz go na każdej stacji orlenu. Jest to olej semisintetic czyli pół syntetyczny

co do biegów jest jeden łatwy sposób, na sprzęgle jak trzymasz, i nie mozesz wrzucić luzu, to lekko cofnij się na motorze do tyłu, jakieś 10 cm, nie więcej. i spróbuj wrzucić luz, tak jak normalnie wrzucasz, jak nie pójdzie to jeszcze raz i będzie wszystko ok. Na wyłączonym silniku, tak samo, zawsze u mnie tak działa A co do kontroli oleju, mozę pływak się poprostu zawiesił. wyciągnij go potrząsaj nim tak jakbyś chciał go z oleju otrząsnąć i wstaw z powrotem, powinno być ok. U mnie to działa taka metoda.

zalej sobie oolej orlenu 2t semisintetic, tani i dobry, jak każdy inny olej. Wujas mi mówił że to nie ma różnicy w polsce czy kupisz olej za 10 czy 50 zł litr, wszystko jest lane z tej samej beczki, tylko zę w inne butelki (Pracuje w rafineri nie pisze jakiej zęby niebyło reklamy)

to odrazu zapytam jak opowietrzyć?? czy tylko trzeba na chodzącym siliniku przy pompie wody odkręcać śrubkę aż wyleci całe powietrze i zacznie lecieć woda?? czy jakoś inaczej. Pierwszy cieczowiec to wolę zapytać.

a jak studziłeś motor to ile czasu?? bo u mnie w dt, sie pokrywa po 5 min tak nagrzewa że jajka sadzone idze na niej zrobić.

no moja dt na jednym tłoku miała 40 tyś, przynajmniej tyle mam na liczniku, a niewiem ile jeszcze najeżdzono bez linki, dzisiaj zeruje licznik A zadam jeszcze to samo pytanie co w dziale mechanika 2T, czyli jak odpalić moto po remoncie?? zalaż do cylka paliwa z olejem czy odrazu kopać

Witam, mam pytanie, jak pierwszy raz odpalić moto po szlifie cylindra :) :wink: Czy nalać paliwa do komory spalania i wtedy kopnąć czy bez niczego kopać aż zapali :icon_question: :icon_question: Czy nalane paliwo w cylek ma być zmieszane z olejem?? Przy okazji pytam czy to prawda ze każdy silnik powinien być przez cały okres docierania używany na max 3/4 jego możliwości?? Wiem ze dużó było o docieraniu, ale nie znalazłem nic o zapalaniu, na 8 stronach forum.

ja rok temu bez problemów zarejestrowałem skuter z holandi. Zawsze możesz isć kilak razy pytać, bo czasem są takie upierdusy że głowa mała

Co do dłuższych tras to mam już złe wspomnienia, raz pojechałem moją dt z 97 roku i podczas powrotu, sie zatarła.:/ 150 km, spokojnie, tylko tyłek bolał po 80 km. Na trasie miałem 1 przystatek, na tankowanie. Co do postoji nie są konieczne, wszystko zależy od tego jak jedziesz. Ja śmigaęłm te kilometry na 5 ( bo 6 mi sie muliła coś i na kadych orotach spowalniała) i trzymałem prxzez calą trase 6.5 tyś obrotów, z bambetlami(namiot, śpiwór plecak z ciuchami i kluczami) dawało mi srednio 75 km/h. Silnik sie nie zatarł. Jak wracałem bardziej ruchiwą drogą gdie wymuszali na mnie w pewnym sensie prędkość i czasem usiałem oprzyłożyć to wtedy zabrakło -przystanku na odpoczynek moto i sie posypał silnik. wg. mnie dt to dobry motor na trase, tylko ze nie wygodny, mało pali, i dobrze użytkowany, nie zatrze sie na takiej dłuższej trasie. Pamiętaj że jak wrucisz to nie gaz odrazu silnika, tylko daj mu zeby się temp. wyrównała i stopniowo silnik się chłodził,. taki silny i częsty skok temp. moze spowodować szybsze wydmuchane uszczelek(głowica cylek), a czasem i pęknięcie pierścienia. Miłej drogi, bez przygód. bieno, co do eksploatacji tygodniowo 100 km w mieszanym trybie to bardzo mało. 100 km to bardzo mało, robiłbyś ok 14 km dziennie, taka rasa to jest wręcz na rozgrzanie silnika.

pytanko: Jakie są skutki jazdy na zbyt gęstym oleju w skrzyni biegów?? Przypakowo wlałem dzisiaj 80W90, i nie wiem czy spuścić ten olej czy zostawić

możliwe ze co nie które częśći z dt 80

handbary bym inne kupi.ł, kumpel ma podobne tylko ze ufo, i troche nie za bardzo wyglądają, gorzej niż seryjne z dt. Te handbary są wykonane z dosć twardego plastiku i stwarzają wrażenie że przy glebie zaraz pękną. Jak jesteś zaintereswany kupnem ich tylko po to by dt była ładniejsza to odradzam, a jak chcesz kupić żeby służyły praktycznie to mogę ci moje orginalne sprzedać od dt. i przy błotnik i lampa powinny pasować, jak nie to od czego jest wiertarka. Ogólnie chyba można zamówić do konkretnego modelu.

ja osobiście jeżdzę z dozownikiem, bo niemam zamiaru ciągle wozić ze sobą oleju, niepotrzebnie trzeba zaboierać butelkę, a do niej plecak. A jak np. mam moto zalane do pełna z mieszanką i wyjeżdze to, to musze wravcac na chatę, dolać oleju, potem jechać na stacje zatankować, mi osobiście jest dużo łatiwj jeździć na dozowniku, i zanim doleje oleju zawsze przedmuchuje przewody od oleju, oczywiście zdjęte.

ogólnie planuje sprzedać swoją dt, jak coś wal na gg, to może sie zgadamy

10w 30 jest zalecany przez producenta do dt 125, tak mam w serwisówce

yamaha jest trochę ciężka, kmx ma trochę stary wygląd, 2000 rok gorzej się prezentuje wizualnie od dt z np. 96 roku. takie jest moje zdanie, ogólnie ten temat był dość często poruszany na forum

regulacja gaźnika, albo spójrz na pierścienie. a tak w ogóle to po ile u ws w mieście jest tulejowanie cylindra?? dzisiaj czy wiecie moze od jakich motorków może pasowac cylek do mojej dt??

no i musze sie pochwalić:biggrin: zatarłem silnik w trasie, a dokładniej tok się mi skruszył i porysował cylek, czeka mnie teraz szlif, a mam 4 sierpnia zlocik, załamka :./ i mam pytanko czy można szlifować cylek, czy trzeba nicasil położyć??

kumpel w crm miał identycznie, pierścień mu wyleciał, ale tylko jeden, proponuję odkręcić dyfuzor, i zaświecić na tłoczek.

shiningami ty masz rd więc u ciebie rzeczywiście trzeba by robić wloty,ale w dt można to spokojnie zrobić

jak nadal go montują w sendach to raczej musi być odporny na wodę, ale po co ci w dt 125 wentylatorek?? czasem łatwiej założyć w miejse dozownika drugą chłodnice i po kłopocie

jak masz chłodnice to załóż wentylatorki od derbi sendy, tam seryjnie wychodziły w motorkach wentylatorki

Wg. mnie to moze być niesprawny termstat, podobno to częsta usterka w dt, Moja dt też sie grzeje, w szczególności pokrywy, ale myśle ze gdyby zminić gęstość oleju zmniejszyło by sie nagrzewanie, silnika.

nie trzeba wydawać kasy na paliwo, chyba to też duży plus za tym elektromoto. zawsze można kase na ciuchy przeznaczyć, które te są kosztowne

mjr w dt 125 jest miejsce na mocowanie i chyba sam zrobie bo już mam do kupienia mała zębatke bo ostatnio przy 45km/h łańcuch mi spadł i połamały sie ząbki, teraz nie mogę sobie przyłożyć na starcie nawet na grząskim pisaku, YADT co do drewnianego ślizgu to nie byłbym przekonany, może wytrzyma godzinke jazdy a potem się rozwarstwi, a jak dostanie wilgoci to zpęcznieje i może zakleszczyć łańcuch więc i tak trzeba będzie go rozdłubać. Ma ktoś z was może jakiś stary ślizgacz który leży nie potrzbny na sprzedarz?