-
Postów
92 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez DrSpławik
-
Zabił się jadąc kradzionym motocyklem
DrSpławik odpowiedział(a) na Lemon temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Zostawil kluczyki... totalny brak odpowiedzialności. Jak kupi nastepne moto to juz będzie wiedział. Wsiadł, odpalił, pojechał... mega głupota i pier...ne złodziejstwo. Zabił się... to nie jest żadna kara, to jest tragedia nawet jak spotyka przestępcę. Gdybi mnie ktoś rąbnął moto i się na nim wywalil to bym dorwał i spuścił najpierw wpier... ale przeciaż bym za to nie zabił. Jak wszyscy Wy... I hope ;) -
O kurka sina ale skład :evil: !!!! Wojtas no ;) bardzo!!! i Mla też mnie bardzo ;) , jeszcze tylko niech dołączy Gerard z Reni i Marian i Janek i wszyskie cudowne mordy z Ukrainy a weekendu nie starczy.... ;) Afryka już się nie może doczekać... nawet bliskie spotkanie z puszką na Marszałkowka / Świętokrzyska jej nie zniechęciło... Mnie zresztą też!!!
-
Tak się składa, że akurat wtedy lądowałem i kosztowała mnie godzinny spacer z walizką... :buttrock:
-
Mario Mistrzu dopiero teraz "zaskoczyłem", że Szanowna Małżonka pomknie na własnym moto a nie na plecaka. No :icon_mrgreen: wielki i :bigrazz: BTW szkoda że jedzie mała GS bo pasowalo by się przymierzyć do beemki przed zakupem... Trudno, co robić :icon_question:
-
Ja rozumiem, że mam złą reputację na tym forum ale od razu "zapinający" :flesje: Ja sobie tylko spokojnie jadę na końcu i rozmawiam...
-
Marcysiek żałuję że nie jedziecie z Pierwoszowem ale chyba macie w tym terminie plany wypadu na Chorwację. Gdyby jednak się okazało, że na Chorwację jest po drodze przez Wilno albo Wafkę to drzwi moje zawsze otwarte. Nakarmię, napoję, przenocuję...
-
Anulka nikt Ci na dupie siedział nie będzie, chyba że sama do tego dopuścisz. Ale to już kwestia " z kim sobie życie układać..." a to temat mojego "doktoratu". A serio to latamy emerycko czyli 120 w niezabudowanym i 90 w zabudowanym dla grupy szybszej i "przepisowo" dla wolniejszej. Ponad dwie paki tylko jedna koleżanka z Krakowa ale jak Jej nie widzi Kamandir :biggrin: :biggrin: :biggrin: To przecież ma być fun a nie stres więc bez obaw :lalag:
-
E tam... było góra siedem dych, tylko że ja tam żadnego pobocza nie widzialem :P Nie strasz, że znów " Spławik zamyka..." umrę z nudów i zacznę wężykować a wiadomo jak się to kończy :eek: :evil: :D A tak serio to ja się pisze na te klimaty "Buchara, Samarkanda" i jeszcze " Batumi, ach Batumi... Herbaciane pola Batumi..." :cool: tylko to już chyba na " Wiaderku". Co litr to litr :wink:
-
Mario witamy na pokladzie i :) za wyciagnięcie małżonki. :biggrin: sie że ukraiński skład nie odpuszcza...
-
Witam, też szukam dachu dla Afryczki, na razie na parkingu na Grzybowskiej ale może coś by się znalazło w okolicy Chłodna/ Żelazna? Pozdrawiam
-
Kochani Potwierdzam udział w wycieczce 27-29.07, DrSpławik solo ( no chyba, że stanie się cud :crossy: ) Będę rozmawiał jeszcze z dwoma podróżnikami z poza forum. Może sie przyłączą. Proponuję również drugą godzinę wyjazdu z Warszawy po południu np 17-ta dla tych, którzy pracują w piątek. Tomek, wielkie dzięki za determinację w prowadzeniu tematu :crossy: A teraz krótki :crossy: Z Krakowa do Budapesztu można skoczyć w jeden dzień i wrócić, na miejscu serwują doskonałą kawę mrożoną, między Dolnym Kubinem a Bańską Bustrzycą jest milion zakrętów, Madziary nie wiedzą co to placki po węgiersku :crossy:
-
Tomeczku dzięki, miło się wspomina... ale już najwyższa pora ruszać gdzieś dalej...
-
i na dodatek jest połowe taniej... ( flaszka wysokoprocentowa 15 hr czyli 8 zeta :lapad: )
-
Trzymam za Was kciuki... Ja może za rok.
-
Gosienia nie ma mowy bez Ciebie jak bez matki.... :) Finanse sie znajdą, Tomek zatankuje, Splawik zaplaci mandaty, a przy Drzewulcu to nawet kompania wojska sie wyżywi. :lalag: Wypad jest weekendowy ale może by tak chętni z jeden dzień urlopu na piątek wytargowali. Wtedy jest wiecej czasu na Wilno. Tylko sugestia of course bo nie każdy jest wolnego zawodu.
-
Dwa lata temu wyskoczyłem z kumplem z Wawki na tydzień do Jastrzębiej. Panie plus kidsy samochodem. Plaża na motocyklach zaliczona tylko raz i zapłacony mandat 20 zeta "za chodzenie po wydmach' bo WOPista był KTM-em i zrozumiał... Ale polecam lasy Pomorza, super piaski, sporo górek, dużo cienia i można dawać w pałę... Bez ograniczeń.
-
Anulka jest jeszcze troszke czasu na pewno da sie naprawic sprzeta. Jak chcesz to mogę przesłać namiary na dobry i szybki serwis na PW Kropeczka bez Ciebie to juz nie będzie to samo ale jak tylko pożegnasz biale kitle i wrócisz do formy wykombinujemy wyjazd na Twoją cześć. Promise. :D
-
Bez konsultacji z Drzewulcem ale proponuje wyjazd w piątek 29-06-07 i powrót w niedziele 01-07-07 z trasą: Piątek wyjazd z Warszawy do Augustowa ( 250 km) Sobota Augustów - Wilno ( 213 km) Niedziela Wilno - Warszawa ( 460 km) sporo ale do zrobienia w jeden dzień bo drogi lepsze niz ukraińske. Noclegi: - w Augustowie lub pod nad jakimś jeziorem, najlepiej tani ośrodek lub agroturyzm. - Wilno może jakiś hotel/ pensjonat a może macie jakiś znajomych, którzy podpowiedzą
-
Orzel, Simon, Bern + Kropka, Arturo, Bandzory, Gerard z Reni, Wrocław EKG.... prosze szykowac sprzęty. JEDZIEMY!!!! NA WILNO!!!
-
Ja lece of course ale naprawde tylko na weekend bo w planach na pierwszy tydzień lipca mam Riwierę Makarską w Chorwacji. (Ale się ten Spławik rozszalał... :buttrock: ) Na wyjazd do Chorwacji serdecznie zapraszam. Plan prosty: skok do Bratysławy, skok nad Adriatyk i leżymy na plaży nad czystą wodą i WYPOCZYN!!! A kto chce lata po okolicy. Powrót na drugi weekend lipca. Zapraszam :flesje:
-
Jak zabraknie zawsze można wybrać z bankomatów na zwykłe "płaskie" karty płatnicze. Nie wiem jak przeliczają ale bankomaty są w większych miastach i jest ich całkiem sporo. A kasa w gotówce niezbędna na "opłaty" dla milicjantów. Średni mandat 50 hrywien od sprzęta.
-
Asia to jak z tym terminem 15- ty czy 22-gi. Dla mnie obydwa ok. A przy okazji jak 15-ty to:http://forum.motocyklistow.pl/16-CZERWCA-impreza-dla-dzieciakow-t72276.html
-
Mario dzięki super fotki. Do Lwowa może za jakiś miesiąc ( trzeba nagrać hotel ) ale jakby tak na szybko w weekend do Wilna?
-
Zrobilo sie do rymu to jeszcze moja rymowana "17-stka" Gdy wyruszała grupa z Zamościa Znałem z tej bandy jednego gościa Te kilometry, stacje, mandaty, Cerkwie i zamki, pola i chaty, Ognisko, piwo i kwas chlebowy, Barszcz ukraiński, nocne rozmowy, „pij… do odcinki”, złamane klamki, foty, koszulki, ciężkie poranki, zgubione kufry, „na scotch” lusterka głupie pacaki, złączone serca… to już za nami, stygną wydechy, zamykam oczy, widzę uśmiechy Przyjaciół nowych. Mam taki dream, że jeszcze kiedyś wyruszy team Gdzie? Bez znaczenia. To moja rada: „Ważne jest z KIM się życie układa” Dla wszystkich :clap: :clap: :clap: i :icon_mrgreen: :D ;)
-
... jak pięknie jest sobie z Kimś życie ułożyć. :icon_arrow: